Sezon 2022/2023
Liga Mistrzów
Faza grupowa
ČEZ Karlovarsko vs. ZAKSA Kędzierzyn
(25:13, 21:25, 18:25, 25:23, 13:15)
Strata punktu w Karlowych Warach
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała mecz rewanżowy z mistrzem Czech, zespołem ČEZ Karlovarsko, ale straciła punkt i w ten sposób praktycznie pozbawiła się szansy na walkę o pierwsze miejsce w grupie D z Trentino Volley, z którym rozegra ostatni mecz grupowy na własnym boisku. Jednak dzięki temu zwycięstwo kędzierzynianie mogą być pewni awansu do dalszych rozgrywek.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęła ZAKSA, która po bloku na Łukaszu Wiese wygrywała 0:2, ale gospodarze szybko odrobili straty, blokując Adriana Staszewskiego i wyszli na prowadzenie, kiedy Kewin Sasak na punkt zamienił kontratak, Łukasz Kaczmarek nadział się na blok , a po chwili posłał piłkę poza boisko (8:4). Przez długi czas mistrzowie Czech utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie, które ZAKSA zniwelowała do jednego punktu (17:16), gdy na blok nadział się Martti Juhkami, a David Smith skończył piłkę przechodzącą przy zagrywce Olka Śliwki. Od stanu 19:18 gospodarze jeszcze raz "odjechali" na trzy punkty, ale ZAKSA i tym razem zbliżyła się po punktowej zagrywce Norberta Hubera (22:21) i wyrównała (22:22), gdy kontrę na punkt zamienił kapitan ZAKSY. Niestety, przy stanie 23:23 piłkę setową wywalczyli Czesi, a ostatni 25 punkt zdobył na czystej siatce Patrik Lamanec.
Drugiego seta ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 1:5 przy zagrywce najpierw Olka Śliwki, a potem Davida Smitha. Po czasie dla trenera Czechów ZAKSA powiększyła przewagę, kiedy Adrian Staszewski zablokował Kewina Sasaka , po chwili zdobył punkt z zagrywki, a w kolejnej akcji blokiem popisał się Norbert Huber (3:9). Dwie kontry przy zagrywce Norberta Hubera powiększyły przewagę naszego zespołu do siedmiu punktów (4:11). Przy zagrywce Patrika Lamaneca CEZ Karlovarsko zbliżyło się na trzy punkty (8:11) i taki dystans utrzymał się do stanu 17:20. W koncówce David Smith zablokował Wojtecha Patocka, powiększając przewagę ZAKSY do czterech punktów (17:21). Z takim też prowadzeniem ZAKSA zakończyła tę partię (21:25), po bloku na Martti Juhkami.
Również set nr trzy ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 2:5 po tym, jak Olek Śliwka przebił oburącz piłkę w wolne pole gry. Kiedy jednak dwie kontry skończył Adrian Staszewski, prowadzenie ZAKSY wzrosło do czterech "oczek", a po chwili do siedmiu, gdy przy zagrywce Adriana Staszewskiego nasz zespół wygrał kontrataki. Nie był to koniec możliwości mistrzów Europy, bowiem blok na Martti Juhkamim i atak Olka Śliwki powiększył przewagę ZAKSY do ośmiu punktów (11:19). Ostatecznie nasz zespół wygrał tę partię 18:25 i wyszedł na prowadzenie w tym meczu.
Kiedy się wydawało, że mistrzowie Polski teraz szybko uporają się z CEZ Karlovarsko, zwłaszcza że i czwarty set rozpoczęli od prowadzenia (2:4; 4:6; 5:7), rywale wyrównali po dwóch atakach Patrika Lamaneca i po kontrataku wyszli na prowadzenie (11:10). Przez jakiś czas zespoły grały punkt za punkt, więc gospodarze mieli jedno"oczko" przewagi (18:17). Jednak w końcówce to mistrzowie Czech odskoczyli na pięć punktów (22:17), a dodatkowo ZAKSA straciła Olka Śliwkę, który nabawił się kontuzji. Mim o tych strat, kędzierzynianie zbliżyli się na jeden punkt dzięki zagrywkom Adriana Staszewskiego (23:22) i kontrataku Norbrta Hubera, ale na więcej nie starczyło już sił. Seta wygrali gospodarze po zagrywce na aut Norberta Hubera (25:23).
Gospodarze szybko odskoczyli na dwa punkty na początku tie-breaka, ale tym razem ZAKSA była czujna i po bloku na Jakubie Ihnát wyrównała, a po chwili wyszła na prowadzenie, kiedy najpierw punkt przebiciem z piłki sytuacyjnej zdobył Łukasz Kaczmarek, a po chwili Czesi dwa razy zaatakowali poza boisko ze skrzydeł (4:7). Prowadzenie ZAKSY powiększył punkt zdobyty z zagrywki przez Marcina Janusza (5:9). Kiedy jednak przy stanie 10:13 punkt zdobył Patrik Lamanec, na blok nadział się Norbert Huber prowadzenie mistrzów Polski stopniało do jednego punktu (12:13). Na szczęście w kolejnej akcji Lamanec popełnił błąd w polu zagrywki i ZAKSA miała piłkę meczową, którą wykorzystał David Smith, kończąc ten mecz (13:15)
Autor: Janusz Żuk
ČEZ Karlovarsko: Sasak, Keemink, Patocka, Weir, Juhkami, Wiese, Pfeffer (L) oraz: Lamanec, Zajicek, Kasan, Pastrnak, Ihnat, Kocka (L)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Janusz, Smith, Huber, Śliwka, Staszewski, Shoji (L) oraz: Kluth, Żaliński
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
A.Staszewski
|
34% |
N.Huber
|
17% |
D.Smith
|
14% |
|
|
|