Nasi zawodnicy

Bartosz Fijałek

---

Bartosz Fijałek to jeden z największych młodych talentów na pozycji libero. Absolwent Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla i SMS-u w Spale karierę kontyunuował w BBKS-ie Bielkso Biała i CHKS-ie Chełm, z którym w ostatnim sezonie awanował do PlusLigi.

Znakomita postawa zawodnika na parkieta Tauron 1 Ligi sprawiła, że zainteresowała się nim ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W sezonie 2025/2026 zobaczymy więc Bartosza Fijałka w niebiesko-biało-czerwonych barwach u boku Mateusza Czunkiewicza.

Bartosz Fijałek urodził się 30 sierpnia 2003 roku w Wadowicach. Jest synem Łukasza Fijałka, byłego członka sztabu szkoleniowego siatkarskiego BKS-u, a jego wujkami są Maciej Fijałek - były rozgrywający BBTS-u, oraz Grzegorz Fijałek, wielokrotny reprezentant Polski w siatkówce plażowej. Bartek Fijałek swoją sportową karierę rozpoczynał w MKS-ie Andrychów, później trafił do Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, a następnie został uczniem Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale.

- W MKS-ie Andrychów siatkówki uczyłem się tak naprawdę od podstaw. W Jastrzębiu-Zdroju ten poziom określiłbym jako coś pomiędzy pierwszym klubem, a późniejszą szkołą w Spale. I to właśnie w SMS-ie najwięcej zyskałem jako siatkarz. Mam trochę inne podejście i bardziej ukształtowany charakter sportowy, niż miało to miejsce zanim tam przyjechałem. Poradziłem sobie tak naprawdę tylko dzięki przyjaciołom, rodzinie, która mnie wspierała i mojej dziewczynie, na którą mogłem liczyć - opowiada o tym okresie.

Zaraz po ukończeniu SMS-u w Spale podpisał kontrakt w Bielsku-Białej.

- Przeprowadzka do Bielska-Białej była dla mnie wyzwaniem. BBTS to klub z dużymi ambicjami. Wielka odpowiedzialność spadła na moje barki. Koledzy bardzo mi pomogli po dołączeniu do drużyny. Mimo sporej różnicy w ieku oraz mniejszego doświadczenia nigdy nie dali mi odczuć, że jestem słabszym ogniwem. Cieszę się, że mogę być częścią tego zespołu - mówił o swojej grze w klubie

Grając w BBTS-ie Bartosz Fijałek awansował wraz z zespołem do PlusLigi (2021/2022), ale niestety, po roku zespół wrócił do I ligi.

Po trzech sezonach występów w Bielsku- Białej (2021-2024) Bartosz Fijałek podpisał kontrakt z ChKS-em Chełm. "Mimo młodego wieku nasz nowy zawodnik ma już na swoim koncie mistrzostwo 1Ligi, rozegrany sezon w PlusLidze oraz wicemistrzostwo 1Ligi zakończonego sezonu 2023/2024. Na takie sukcesy liczymy z biało-zielonymi - informował nowy klub Bartosza Fijałka. A sam zawodnik w jednym z wywiadów mówił:

- Głównym celem jest nabieranie doświadczenia i rozwój indywidualny. Pracuję nad wyeliminowaniem moich błędów. Myślę, że to dwa najistotniejsze cele na ten sezon - jeśli chodzi o mnie. Drużynowo chcemy sięgnąć po awans do Plus Ligi i mogę zapewnić, że każdy z nas da z siebie 110%, abyśmy mogli razem z kibicami cieszyć się tym sukcesem.

Marzenia się spełniły. Jego zespół doszedł do finału Tauron 1.Ligi i o prawo gry w PlusLidze zmierzył się z KKS-em Mickiewicz Kluczbork.

- W finale I ligi wszystko może się zdarzyć. Już obecność Mickiewicza w finale mówi sama za siebie. To zespół, który gra dobrą siatkówkę, ale mam nadzieję, że w finałach zagramy lepiej niż w meczu z nim z rundy rewanżowej. Wychodząc na finał, zapomnimy o zmęczeniu i problemach zdrowotnych. Musimy gryźć parkiet i walczyć do ostatniej piłki, aby wygrać te rozgrywki - mówił po wygraniu półfinałów z KPS-em Siedlce.

Tak też się stało. Jego zespół wygrał finały 3:0 i zdobył wymarzony awans. Bartosz Fijałek po raz drugi awansował do PlusLigi.

Jego potencjał zauważyła ZAKSA. Grając w Chełmie Bartosz brylował w statystykach. Wystąpił we wszystkich 35 spotkaniach i utrzymał perfekcyjne przyjęcie na poziomie 22,77%, a pozytywne - 47,54%. Następny sezon Bartek spędzi już w ZAKSIE, z którą podpisał kontrakt.

7- ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to klub o ogromnych tradycjach, świetnej organizacji i bardzo wysokim poziomie sportowym. To drużyna, która od lat wyznacza standardy w polskiej i europejskiej siatkówce. Decyzja o dołączenia była dla mnie naturalnym krokiem w rozwoju kariery. Dla mnie, jako libero, możliwość gry w takim zespole to ogromne wyróżnienie i szansa na progres w otoczeniu najlepszych. Jestem gotowy, by dać z siebie wszystko i zostawić serce na boisku. Cieszę się, że mogę być częścią tej historii - mówił po podpisaniu kontraktu w Kędzierzynie-Koźlu.

Autor: Janusz Żuk