Grali u nas
Tomas Kmet
Tomas Kmet do Mostostalu trafił w 2004 roku, kiedy okazało się, że kontuzja Jarka Stancelewskiego uniemożliwiła etatowemu środkowemu Mosto grę w pierwszej rundzie, ale, jak mówił Andrzej Kubacki, młodym siatkarzem ze Słowacji - grającym wówczas w barwach zdegradowanej do I ligi Gwardii Wrocław - Mostostal interesował się już od pewnego czasu. Czekano w klubie jedynie na sprecyzowanie przepisów dotyczących występów zawodników z państw Unii Europejskiej w polskiej lidze. Kiedy okazało się, że uregulowania prawne pozwalają na to, aby reprezentant Słowacji wzmocnił drużynę Mostostalu, natychmiast podpisano z nim dwuletni kontrakt, który okazał się przysłowiowym "strzałem w dziesiątkę" Przez dwa lata gry w barwach "niebiesko - biało - czerwonych" Kmet należał do najrówniej grających zawodników w zespole - najpierw Rastio Chudika, a potem Wojciecha Drzazgi- i cieszył się ogromną sympatią kibiców,
którzy doceniali jego profesjonalizm i przydatność dla drużyny. Niestety, w maju 2006 roku zdecydował się opuścić nie tylko Kędzierzyn, ale również Polskę i podpisał kontrakt z Aon hotVolleys Wiedeń. Jego odejście tak skomentował trener Andrzej Kubacki: "Dla nas to zła wiadomość, ale nie zaskoczenie. Kmet nie ukrywał, że rozmawia z Austriakami, a także z niemieckim Friedrichschafen. Jego celem była gra w siatkarskiej Lidze Mistrzów, a te zespoły to mu gwarantowały. Przeszkodą nie były sprawy finansowe"
Tomas Kmet [11] |
Data i miejsce urodzenia: |
1 grudnia 1981 - Poprad |
Wzrost: |
202 cm |
Waga: |
99 kg |
Zasięg w ataku: |
345 cm |
Zasięg w bloku: |
325 cm |
Pozycja na boisku: |
Środkowy bloku |
Dotychczasowe kluby |
Petrochemia Dubova (2000-2003); Gwardia Wrocław (2003-2004), Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle (2004 - 2006), HotVolleys Wideń (od 2006) |
Reprezentacja Słowacji: |
MŚ kadetów 1999; MŚ do 20 lat (w Polsce) 2001; Udział w ME (seniorów) 2001; |
Największe sukcesy: |
Mistrz Slowacji 2001 (Dubova); Wicemistrz Słowacji 2000 i 2002 (Dubova); Brązowy medal Mistrzostw Słowacji (Dubova), złoty medla LE'2011 |
Nagrody i wyróżnienia: |
Najlepiej blokujący Ligi Europejskiej 2005 i 2011, MVP LE 2011 |
Zainteresowania: |
Internet; komputery, motoryzacja, sport |
Tomas Kmet urodził się 1 grudnia 1981 roku w Popradzie. Tam też w wieku dwunastu lat rozpoczął swoją przygodę z siatkówką. Po dwóch latach trafił do Trencina - odpowiednika polskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Po ukończeniu nauki związał się z Petrochemią Dubova, z którą w 2001 roku wywalczył mistrzostwo kraju, w latach 2000 i 2002 wicemistrzostwo, a w 2003 - zdobył brązowy medal. Po tych sukcesach podpisał kontrakt z Gwardią Wrocław, z którą pożegnał się rok później po spadku tego zespołu do serii B. Wtedy w trakcie poszukiwań nowego klubu trafił na ofertę Mostostalu, którą wybrał spośród innych, gdyż jak sam mówił, liczył na to, że z naszą drużyną będzie miał okazję odnosić sukcesy i grać w europejskich pucharach.
Co skłoniło sympatycznego Słowaka do przyjazdu do Polski? Z pewnością duże znaczenie miał fakt, że w naszej lidze z powodzeniem występowali już Jego rodacy: Duszek Kubica, Marek Kardos, Pawel Chudik czy Petr Divis. O swojej przygodzie z polską siatkówką tak mówił: "Dostałem dość intratną propozycję od swojego menedżera i dlatego podpisałem kontrakt z Gwardią Wrocław. Z perspektywy czasu nie żałuję tej decyzji. Liga polska jest bardzo mocna. Grają w niej zawodnicy mający za sobą występy w najlepszych ligach świata, w tym we włoskiej Serie A."
Mimo młodego wieku Tomas Kmet ma na swoim koncie nie tylko sukcesy klubowe, ale także reprezentacyjne: Jest mistrzem świata kadetów z 1999 roku, mistrzem świata zawodników do lat dwudziestu z 2001 roku i aktualnym reprezentantem swojego kraju, uczestnikiem mistrzostw Europy z 2002 roku i rozgrywek Ligi Europejskiej. W edycji LE' 2005 otrzymał tytuł najlepiej blokującego zawodnika fazy zasadniczej, wyprzedzając między innymi utytułowanych siatkarzy rosyjskich.
W pierwszym roku występów w Mostostalu Kmet należał do najlepiej i najrówniej grających zawodników w ekipie Rastio Chudika i zajął trzecie miejsce w rankingach PLS na najskuteczniej blokującego zawodnika naszej ligi. Przez długi czas utrzymywał się również w czołówce najlepiej punktujących. Dysponował też według statystyk jedną z najlepszych zagrywek spośród zawodników grających na jego pozycji, ustępując w tym elemencie tylko Marcinowi Nowakowi z PZU AZS-u Olsztyn.
W drugim roku było już znacznie gorzej. Zespół grał słabo, a z nim również Tomas Kmet. W bloku uplasował się po II rundzie na 14 pozycji, choć w ataku był nadal wysoko, bo na ósmym miejscu. Nie szkodził też przeciwnikom swoją zagrywką. Mimo tego kibice liczyli, że sympatyczny Słowak pozostanie w Kędzierzynie, a wahniecie formy jest tylko chwilowe. Wszak mieli okazję oglądać Go w ubiegłym sezonie i znali jego możliwości. Wiedzieli o tym również rywale Mostostalu w PLS-ie, bo propozycję gry Kmet otrzymał również od Skry Bełchatów, Politechniki Warszawa czy Jadaru Radom. Tylko ta pierwsza stwarzała możliwość gry w Lidze Mistrzów, ale zawodnik zdawał sobie sprawę, że nie ma większych szans na występy w wyjściowej szóstce, więc poszukał innego rozwiązania. Zawsze marzył o występach w tej prestiżowej imprezie, która dla wielu zawodników jest furtką do gry w najsilniejszych ligach świata i intratnych kontraktów.
Z zaciekawieniem i ogromną życzliwością będziemy obserwować karierę sympatycznego Słowaka, który zaskarbił sobie sympatię wielu kibiców Mosto.
Autor: Jacek Żuk
Galeria
Foto: Bogdan Kurys
|