Nasi zawodnicy

Wojciech Kraj

---

Wojciech Kraj zamknął skład ZAKSY na sezon 2025/2026 jako czwarty środkowy. Zawodnik, który sportową karierę rozpoczynał w pobliskich Gliwicach i poprzez Jastrzębski Węgiel przemierzył na swojej sportowej drodze Kanadę, Belgię, Radom i Strzelce Opolskie, teraz będzie reprezentował barwy niebiesko-biało -czerwonych.- Wiem, że dla mnie jako sportowca, to świetne miejsce do rozwoju, i zrobię wszystko, żeby pomóc drużynie osiągać wyznaczone cele - powiedział po podpisaniu kontaktu.

Wojciech Kraj przygodę z siatkówką rozpoczął w wieku 12 lat w klubie Sikret Gliwice. Jak sam mówi, duży wpływ na decyzję dwunastolatka miała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle:

- Drużynę z Kędzierzyna-Koźla pamiętam od początku na swojej siatkarskiej drodze. Kiedy byłem w szkole podstawowej, zorganizowano dla nas wyjazd na mecz ZAKSY. W tamtym czasie złapałem bakcyla do siatkówki - wspomina. W latach 2014-2019 reprezentował barwy młodzieżowych drużyn Akademii Jastrzębskiego Węgla, w której zdobył złoty medal mistrzostw Polski młodzików, złoty medal mistrzostw Polski kadetów oraz brązowy medal mistrzostw Polski juniorów.

W 2019 roku wyjechał na studia do Kanady gdzie występował w lidze uniwersyteckiej, studiując jednocześnie ekonomię. W sezonie 2021/2022 wraz z drużyną McMaster Marauders sięgnął po złoty medal Prowincji Ontario (OUA) oraz piąte miejsce w mistrzostwach Kanady (Nationals. Z kolei w sezonie 2022/2023 zdobył ponownie złoty medal Prowincji Ontario (OUA), a także brązowy medal mistrzostw Kanady.

O swojej decyzji tak mówił po powrocie do Polski:

- Siatkarskie kariery w porównaniu do innych prac są stosunkowo krótkie, mało kto gra do wieku 40 lat. Po drugie, zawsze przy trenowaniu i graniu, jest jakieś ryzyko na poważną kontuzję, która byłaby w stanie wykluczyć na dłuższą ilość czasu lub całkowicie. Wiedziałem, że w McMaster rozwinę się jako zawodnik, a do tego zdobędę wiedzę na światowym poziomie i "otworzę bramy" do pracy w przyszłości przy pomocy edukacji i tytułu z uczelni.

Po trzech latach w 1923 roku powrócił do Polski i podpisał kontrakt z Enea Czarnymi Radom.

- Jest to mój pierwszy sezon w PlusLidze, w którym występ jest spełnieniem marzeń z dzieciństwa, a do tego siatkówka to rzecz którą kocham. Nie mogłem się doczekać rozpoczęcia okresu przygotowawczego z drużyną - mówił po podpisaniu kontraktu. - Enea Czarni są zespołem, w którym chcę się pokazać siatkarsko. Poziom treningów jest bardzo wysoki i już wiem, że siatkarsko się rozwijam. Do tego wierzę, że ciężką pracą zasłużę sobie na miejsce na boisku i pokażę się w starciach z innymi drużynami - kontynuował w jednym z wywiadów przed sezonem.

Przeżywający trudności klub Enea Czarni Radom 5 stycznia 2024 roku rozwiązał umowę z zawodnikiem. Wojciech Kraj wystąpił więc w PlusLidze tylko w sześciu spotkaniach, zdobywając dla radomskiego klubu 30 punktów. Resztę sezonu środkowy spędził w Belgii w Lindemans Aalst.

- Przed Nowym Rokiem grałem w Polsce w Czarnych Radom. Na początku sezonu byłem w podstawowym składzie, ale po około sześciu meczach zostałem skreślony z kadry. Kiedy klub pozyskał nowego środkowego obrońcę, poczułem, że nie ma już dla mnie miejsca. Mój menedżer i ja zaczęliśmy szukać dla mnie lepszej pozycji. Mam nadzieję, że teraz znalazłem taką w Lindemans Aalst. Chcę pomóc klubowi w realizacji jego ambicji - mówił.

Kolejny sezon Wojciech Kraj spędził jednak w II lidze, w zespole ze Strzelec Opolskich.

Mówiąc o swoich mocnych stronach Wojciech Kraj podkreśla atak i wysoki blok oraz poświęcenie się dla sportu.

Autor: Janusz Żuk