W drugim meczu finałowym pomiędzy Onico Warszawa a ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle rozgrywanym tym razem w hali "Torwar" w Warszawie po raz drugi lepsi okazali się zawodnicy ZAKSY i są już o krok od zdobycia mistrzowskiego tytułu. Tym razem kędzierzynianie od początku do końca kontrolowali wynik a zagraniem, które ustawiło wynik całego spotkania okazała się zagrywka, która przyniosła naszemu zespołowi 8 punktów bezpośrednich i wiele po niedokładnym przyjęciu.

Pierwszego seta tylko do stanu 3:3 oba zespoły grały punkt za punkt, ale kiedy Sam Deroo "ustrzelił" z zagrywki Piotra Łukasika, a Maciej Muzaj posłał piłkę poza boisko nasi siatkarze mieli trzy punkty przewagi (3:6). Onico jednak szybko odrobiło straty i po zablokowaniu Rafała Szymury wyrównało (7:7) i przez jakiś czas oba zespoły grały bardzo równo (10;10, 12:`12, 14:14). Kolejny błąd przyjęcia Piotra Łukasika zagrywki Sama Deroo dał dwupunktowe prowadzenie ZAKSIE (14:16), które wzrosło do czterech "oczek", kiedy Mateusz Bieniek zablokował Andrzeja Wronę, a wprowadzony za Łukasika Mateusz Janikowski nie przyjął zagrywki Łukasza Kaczmarka (15:20). Gospodarze jeszcze raz odrobili większość strat przy zagrywce Macieja Muzaja (18:20), a wyrównali, kiedy z zagrywką Janikowskiwego dwukrotnie nie poradził sobie Paweł Zatorski (21:21). Jednak wtedy na szczęście dla nas na blok nadział się Maciej Muzaj, a Antoine Brizard "nie spotkał" się z Grahamem Vigrassem i ZAKSA wygrała seta 22:25.

Drugiego seta podopieczni Stephana Antigi rozpoczęli od prowadzenia 4:0 przy zagrywce Brizarda, kiedy na blok Penczewa nadział się Łukasz Kaczmarek, a Rafał Szymura posłał piłkę na aut, ale ZAKSA po czasie szybko odrobiła dwa punkty po udanych kontratakach Sama Deroo i Łukasza Wiśniewskiego. Atak Sama Deroo i punkt bezpośrednio z zagrywki tego zawodnika zmniejszyły prowadzenie Onico do jednego punktu (6:5), a kiedy zagrywkę dołożył Mateusz Bieniek, ZAKSA wyrównała (10:10). Tak jak w poprzednim secie, przez pewien czas oba zespoły grały równo (12:12, 15:15, 17:17, 19:19), chociaż to warszawianie od czasu do czasu uzyskiwali dwupunktowe prowadzenie. ZAKSA pierwszy raz miała punkt przewagi po zagrywce Rafała Szymury, której nie przyjął Penczew (18:19), a po ataku tego zawodnika po taśmie poza boisko prowadzenie naszego zespołu wynosiło dwa "oczka" (19:21). W końcówce warszawianie jeszcze raz wyrównali (24:24), blokując Rafała Szymurę i Łukasza Wiśniewskiego (24:24), ale wtedy dwa punkty zdobył Łukasz Kaczmarek i drugi set wygrała ZAKSA.

W trzecim secie ZAKSA szybko wyszła na wysokie prowadzenie przy zagrywce Matrusza Bieńka (2:6), ale równie szybko je straciła (7:7), nie kończąc własnych ataków i przegrywając kontry. Tak jak w poprzednich dwóch setach najpierw przewagę zdobyli gospodarze (11:9), grając blokiem i na kontrze, a po chwile na prowadzenie wyszła ZAKSA (13:16), posyłając dwa asy i stawiając blok. Do stanu 18:23 prowadzili nasi siatkarze i wydawało się, że bez problemu zakończą ten mecz. Jednak przy stanie 19:24 rywale odrobili trzy oczka i zanosiło się na nerwową końcówkę (22:24). Na szczęście ostatni punkt zdobył Łukasz Wiśniewski i zakończył ten mecz.

Autor:Janusz Żuk

Składy:

Onico Warszawa:Muzaj, Brizard, Wrona, Vigrass, Łukasik, Penczew, Wojtaszek (L) oraz: Janikowski, Nowakowski,Vernon-Evans
ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Szymura, Zatorski (L) oraz: Koppers

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

M.Bieniek	28%
S.Deroo	25%
Ł.Kaczmarek	17%