Sezon 2020/2021
Półfinał
I mecz
ZAKSA Kędzierzyn vs. Skra Bełchatów
(25:23, 25:17, 25:20)
Pierwszy półfinał dla ZAKSY
Pewne zwycięstwo odnieśli dzisiaj siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nad PGE Skrą Bełchatów w pierwszym meczu półfinałowym PlusLigi, tylko w pierwszym secie pozwalając rywalom na rozegranie emocjonującej końcówki. W pozostałych dwóch setach dominacja naszego zespołu była bardzo wyraźna.
Pierwszego seta do stanu 4:4 oba zespoły grały równo, ale, kiedy w polu zagrywki stanął Kamil Semeniuk, a Łukasz Kaczmarek zablokował Milada Ebadipura, ZAKSA wyszła na dwupunktowe prowadzenie (6:4). Po chwili Olek Śliwka w swoim stylu kiwnął za blok, Kuba Kochanowski zablokował Taylora Sandera i prowadzenie naszego zespołu wzrosło do trzech "oczek" (8:5). Kolejne dwa bloki ZAKSY przy zagrywce Olka Śliwki, kiedy na drugą stronę siatki nie przedarli się Milad Ebadipur i Duszan Petković, oraz as przyjmującego ZAKSY zwiększyły nasze prowadzenie do pięciu punktów (18:13). Skra odrobiła część strat, a to za sprawą znakomitych zagrywek Mateusza Bieńka i Duszana Petkovicia (19:17), ale w kolejnej akcji Kamil Semeniuk skończył przechodzącą na kontrze, a Olek Śliwka zdobył punkt po rozegraniu Davida Smitha i ZAKSA wróciła do prowadzenia (22:18). Nie był to jednak koniec emocji, bowiem przy stanie 23:19 Olek Śliwka pomylił się w ataku, Ebadipur wygrał kontratak po wyblokowaniu Kuby Kochanowskiego, a po chwili Mateusz Bieniek zablokował Łukasza Kaczmarka i Skra zniwelowała stratę do ZAKSY do jednego punktu. W kolejnej akcji na szczęście dla nas piłkę setową zdobył Łukasz Kaczmarek, a przy stanie 24:23 w polu zagrywki pomylił się Taylor Sander i ZAKSA wygrała inaugurującą partię.
W drugim secie podobnie jak w pierwszym początek był bardzo wyrównany, z tym że tym razem o jeden punkt przed ZAKSĄ była Skra. Nasz zespół wyszedł na prowadzenie po kontrataku skończonym z szóstej strefy przez Olka Śliwkę (5:4), a większą przewagę zbudował, gdy najpierw Duszan Petković trafił w siatkę, Olek Śliwka na punkt zamienił kontratak, a David Smith zdobył punkt z zagrywki (8:5). As Taylora Sandera pozwolił rywalom zbliżyć się na jeden punkt (9:8), a kiedy asa posłał również Duszan Petković, Skra wyrównała (11:11). ZAKSA odpowiedziała natychmiast dwoma atakami Davida Smitha przy zagrywce Łukasza Kaczmarka (13:11), a przy zagrywce Kamila Semeniuka i dwóch
błędach w ataku przeciwników zbudowała sześciopunktowe prowadzenie (18:12). Skra co prawda zdołała odrobić dwa punkty (19:15), ale kiedy po dwóch znakomitych atakach Olka Śliwki, nasz przyjmujący posłał asa, nasz zespół odbudował kontrolę nad meczem (22:16) i systematycznie zmierzał do wygrania seta, co też się stało, gdy Kuba Kochanowski stanął w polu zagrywki. Wtedy piłkę przechodzącą skończył Kamil Semeniuk, a w kolejnej akcji zapunktował na kontrze Łukasz Kaczmarek i ZAKSA prowadziła już 2:0.
Set trzeci, podobnie jak dwa pierwsze, do stanu 5:5 był wyrównany, ale tym razem to Skra jako pierwsza wyszła na prowadzenie przy zagrywce Petkovicia, gdy dwa razy ataku nie skończył Kamil Semeniuk (5:7). ZAKSA jednak szybko wyrównała i wyszła na jeden punkt przewagi, gdy przy zagrywce Kamila Semeniuka kontrę skończył Olek Śliwka, a po chwili na blok nadział się Milad Ebadipur (8:7). Punkt z zagrywki Davida Smitha dał ZAKSIE dwupunktowe prowadzenie (10:8) i skłonił szkoleniowca Skry do wzięcia czasu. W kolejnych akcjach ZAKSA powiększyła prowadzenie(13:9), blokując Taylora Sandera i kończąc kolejną kontrę. Po zagrywce Olka Śliwki prowadzenie ZAKSY wynosiło pięć "oczek" , a po kolejnej, tym razem Łukasza Kaczmarka - sześć (18:12). Skra zdołała odrobić część punktów, gdy przy zagrywce Duszana Petkovicia w blok zaatakował Łukasz Kaczmarek, a po chwili Serb zdobył punkt z zagrywki (18:15), ale w kolejnej akcji David Smith zatrzymał go i wszystko wróciło do stanu poprzedniego (20:15). Serb jeszcze raz "przywitał się" z blokiem Davida Smitha (21:17), co dało ZAKSIE komfort gry z duża przewagą w końcówce. Rywale nie byli już w stanie zmienić wyniku, który ustalił zagrywką Kuba Koichanowski (25:20), kończąc mecz.
Autor:Janusz Żuk
PGE Skra Bełchatów:Petković, Łomacz, Bieniek, Huber, Ebadipur, Sander, Piechocki (L) oraz: Filipiak, Kłos i Sawicki
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Toniutti, Kochanowski, Smith, Śliwka, Semeniuk, Zatorski (L) oraz: Kluth
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
25% |
A.Śliwka
|
21% |
K.Semeniuk
|
18% |
|
|
|