Sezon 2023/2024
1. mecz o 9. miejsce
ZAKSA Kędzierzyn vs. Skra Bełchatów
(22:25, 25:18, 22:25, 19:25)
Porażka ZAKSY na pożegnanie
Porażką ze Skrą Bełchatów zakończył zespół Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle występy w tym sezonie przed własną publicznością i była to siódma porażka z rzędu w końcówce. Bliżej dziewiątego miejsca są więc nasi rywale, którym wystarczą zwycięskie dwa sety w meczu, który w środę 17 kwietnia o godzinie 15.00 zostanie rozegrany w Bełchatowie.
Pierwszego seta oba zespoły rozpoczęły od gry na styku, z tym że na początku o punkt lepsi byli goście (1:2), a po chwili na dwupunktowe prowadzenie wyszła ZAKSA, kiedy to Dmytro Pashytshyy zablokował Bartłomieja Lemanskiego, a po chwili Bartłomiej Lemański posłał piłkę poza boisko (4:2). Zespół Skry szybko wyrównał (6:6), kiedy asa posłał Dawid Konarski, a Marcin Janusz nie trafił w pole z piłki sytuacyjnej, a po ataku Olka Śliwki poza boisko i zagrywce Mateusza Poręby wyszedł na prowadzenie (8:10). Taka przepychanka trwała do stanu 22:22. Przy tym wyniku atak skończył Dawid Konarski, Olek Śliwka posłał piłkę poza boisko (22:24), a piłkę setową na punkt zamienił Mateusz Poręba. (22:25) i zakończył seta.
Również w drugim secie do stanu 9:9 oba zespoły grały równo, ale kiedy punkt zdobył Bartosz Bednorz, a asa posłał Łukasz Kaczmarek, ZAKSA miała dwa "oczka" więcej (11:9). Szybko je jednak straciła (13:13). Po chwili jeszcze raz wyszła na dwa punkty przewagi (15:13), ale i tym razem rywale odrobili straty i wyrównali po asie Mateusza Poręby (16:16). Od tego punktu ZAKSA na dobre wkroczyła do gry i grając dobrze blokiem, zbudowała kilkupunktową przewagę, której nie oddala do końca, gdy dwa punkty z zagrywki zdobył Bartosz Bednorz 25:18, kończąc seta, dającego nam remis.
W secie nr 3 dwa pierwsze punkty zdobyła Skra, ale ZAKSA szybko wyrównała i przy zagrywce Łukasza Kaczmarka wyszła na dwupunktowe prowadzenie (5:3). Po chwili goście doprowadzili do wyrównania, a blokując Bartosza Bednorza i wygrywając kontratak zbudowali trzy punkty przewagi (6:9). Taki stan pozwolił im grać pewniej, co przekładało się na prowadzenie Skry (12:15, 17:19; 19:22). Kiedy jednak Bartosz Bednorz posłał asa, a po chwili Olek Śliwka wygrał kontratak, ZAKSA miała tylko punkt straty do Skry (22:23). Niestety, błąd Bartosza Bednorza w polu zagrywki i atak na aut Dmytro Pashytshyego zakonczyły seta (22:25).
W secie czwartym po asie Dawida Konarskiego i bloku na Bartłomieju Klucie Skra wygrywała 1:3. ZAKSA wyrównała przy kontrze Olka Śliwki i wyszła na prowadzenie przy zagrywce Marcina Janusza (7:6). Niestety, radość nie trwała długo, bo kontra Bartłomieja Lipińskiego znowu dała przewagę gościom (7:8). Jeszcze raz ZAKSA doprowadziła do remisu (10:10) i był to ostatni taki moment. W kolejnych akcjach lepsi byli goście, którzy wygrali seta 19:25 po zagrywce Ilii Petkova.
Autor:Janusz Żuk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Smith, Pashytshyy, Bednorz, Śliwka, Shoji (L) oraz: Kluth, Chitigou, Takvam
PGE GiEK Skra Bełchatów:Konarski, Łomacz, Poręba, Lemański, Lipiński, Aciobanitei, Diez (L) oraz: Nowak, Kupka, Derouillon, Petkow
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
D. Pashytshyy
|
35% |
E.Shoji
|
30% |
B.Bednorz
|
20% |
|
|
|