Sezon 2015/2016
X kolejka PlusLigi
Łuczniczka vs.ZAKSA
(22:25, 20:25, 18:25)
Składy:
Łuczniczka: Jarosz, Murilo Radke, Nowakowski, Jurkiewicz, Klinkenberg, Murek, Bronisławski (L) oraz Krzysiek, Wolański, Ruciak, Kosok;
ZAKSA: Bociek, Toniutti, Gladyr, Wiśniewski, Buszek, Deroo, Zatorski (L) oraz Pająk, Konarski.
Pewnie i zdecydowanie wygrali w Bydgoszczy podopieczni Ferdinando De Giorgi i, dopisując do swego konta kolejne 3 oczka, utrzymali prowadzenie w ligowej tabeli. Kędzierzynianie wzięli w ten sposób srogi rewanż na bydgoskiej Łucznicczce, z którą to w zeszłym sezonie przegrali rywalizację o piątą lokatę. Nasz zespół pokazał, że w tym roku jest dużo dojrzalszą ekipą i grając równo i konsekwentnie w każdej partii, wyraźnie dominował na parkiecie.
Spotkanie rozpoczęli z rozmachem gospodarze, którzy po dwóch atakach Kuby Jarosza i błędzie Grzegorza Boćka wyszli na prowadzenie 3:0. Przewaga miejscowych nie malała, więc po asie Dawida Murka (7:4) Ferdinando De Giorgi zmuszony był poprosić o przerwę. Rozmowa z trenerem wyraźnie poderwała zespół do gry, bowiem już po chwili skuteczny atak Łukasza Wiśniewskiego oraz jego blok na Kubie Jaroszu dały punkt kontaktowy drużynie ZAKSY (9:8). Za moment zaś nasz zespół an dobre przejął inicjatywę, kiedy to po efektownej kontrze Rafała Buszka i autowym ataku Dawida Murka, ZAKSA prowadziła 11:12. W kolejnych akcjach kędzierzynianie radzili sobie coraz lepiej i jeszcze przed przerwą techniczną powiększyli prowadzenie do 3 oczek (13:16). W końcówce miejscowi popełniali coraz więcej błędów - Jakub Jarosz dotknął siatki,
Klinkenberg zaserwował w aut, a Dawid Murek nadział się na blok, co pozwoliło ZAKSIE zwiększyć dystans do 5 oczek (16:21). I chociaż aż do ostatniej piłki bydgoszczanie próbowali odrobić straty, to jednak ostatnie słowo należało do kędzierzynian, którzy blokując kiwkę Mirilo Radke, zakończyli pierwszą odsłonę (22:25).
Druga partia rozpoczęła się od wymiany ciosów, która trwała aż do I przerwy technicznej (7:8). Później skuteczne ataku Rafała Buszka oraz skuteczny blok naszego zespołu sprawiły, że ZAKSA wyszła na trzypunktowe prowadzenie (10:13). Kędzierzynianie grając konsekwentnie, powoli, ale systematyczne powiększali przewagę nad rywalem. Po II przerwie technicznej na blok naszej ekipy nadział się Klinkenberg, natomiast Sam Deroo zamienił na punkt jedną z kontr i na tablicy pojawił się wynik 15:19. Kolejne akcje należały tym razem do Juryja Gladyra, który atakiem z krótkiej i blokiem na Dawidzie Murku powiększył różnicę punktów do 6 oczek (17:23). Takiego prowadzenia ZAKSA nie planowała już zmarnować i już za moment nasz zespół świętował zwycięstwo 20:25. Z takim wynikiem nie mógł pogodzić się trener Piotr Makowski, który długo dyskutował z sędziami na temat odgwizdanego w ostatniej akcji przełożenia rąk bydgoskich siatkarzy.
Trzecią odsłonę kędzierzynianie rozpoczęli od natarcia ze środka siatki. Krótkie w wykonaniu Juryja Gladyra i Łukasza Wiśniewskiego dały naszemu zespołowi prowadzenie 7:9. Jednak już za moment zablokowany został Rafał Buszek, a Kuba Jarosz obijając blok kędzierzynian, odrobił straty (10:9). Siatkarze z Kędzierzyna szybko jednak opanowali sytuację i chwilę później po ataku Sama Deroo z szóstej strefy oraz zagrywce Dawida Konarskiego, znów prowadzili (11:13). Od tego momentu przewaga ZAKSY znów zaczęła powoli rosnąć i po ataku Deroo, tak jak w drugiej odsłonie, wynosiła 14:18. Końcówka należała już wyłącznie do przyjezdnych, którzy grali z coraz większym animuszem i ostatecznie zwyciężyli 18:25.
Nasz zespół zwyciężył pewnie, grając spokojną i konsekwentną siatkówkę. Choć nie wystrzegł się prostych błędów, to jednak ZAKSIE nie przydarzyły się przestoje i serie straconych punktów, które często potrafią zniweczyć nawet najbardziej efektowne zagrania. Szczególny udział w wygranej mieli Juryj Gladyr, który punktował zarówno blokiem, jak i zagrywką oraz zdobywca największej ilości punktów - Sam Deroo. Cieszy dobra gra ZAKSY, która dalej otwiera tabelę siatkarskiej Plus Ligi. Miejmy nadzieję, że na fotelu lidera nasz zespół przywita także Nowy Rok, a żeby tak się stało kędzierzynianie muszą wygrać za tydzień z AZS-em Częstochowa.
Autor: Jacek Żuk
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
S. Deroo
|
35% |
J. Gladyr
|
26% |
D. Konarski
|
13% |
P.Zatorski
|
9% |
R. Buszek
|
9% |
|
|
|