Sezon 2016/2017
XV kolejka PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn vs. Resovia Rzeszów
(23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 13:15)
Składy:
ZAKSA: Konarski, Toniutti, Bieniek, Wiśniewski, Tilie, Deroo, Zatorski (L) oraz: Czarnowski, Pająk, Witczak, Buszek ;
Resovia: Schmitt, Drzyzga, Nowakowski, Lemański, Perrin, Rossard, Wojtaszek (L) oraz: Tichacek, Dryja, Ivović, Schöps, Możdżonek.
Na zakończenie pierwszej rundy mistrzowie Polski przegrali z Resovią Rzeszów 2:3 i tym samym zanotowali drugą porażkę w piętnastu kolejkach. Po pierwszym przegranym secie gospodarze pokazali cała swoją moc i wygrali dwa kolejne sety do 18. W czwartym secie zmiana, jaką w Resovii dał Marco Ivović oraz niegroźny, jak się okazało, uraz Dawida Konarskiego, zmieniły obraz gry i to goście nabrali wiatru w skrzydła. W tie-breaku chyba zabrakło naszym siatkarzom pewności siebie i cierpliwości, bo w wyrównanej końcówce popełnili kilka błędów, które wykorzystali rywale.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęli goście, którzy wyszli na prowadzenie (3:7) po bloku na Deroo i ataku Belga poza boisko oraz kontrze Bartłomieja Lemańskiego. Po czasie dla szkoleniowca mistrzów Polski to rywale nadal powiększali przewagę, a pierwsze skrzypce w zespole gości grał Kanadyjczyk Gavin Schmitt. Przy stanie 6:11 szkoleniowiec ZAKSY drugi raz przerwał grę, co zaowocowało odrobieniem kilku punktów przez naszych siatkarzy (12:14). Tym razem o czas poprosił Andrzej Kowal, ale to ZAKSA była w natarciu i po dwóch atakach Sama Deroo doprowadziła do remisu (19:19). Kiedy Perrin wygrał kontratak, Resovia miała dwa punkty przewagi (19:21) i nie oddała tego prowadzenia do końca.
W drugim secie role odwróciły się, bo po kilku akcjach ZAKSA wygrywała 7:3. Jednak Resovia szybko odrobiła większość strat, najpierw po zagrywce Lemańskiego, a po chwili Schmitta ( 12:11). Jednopunktowa przewaga ZAKSY utrzymała się przed jakiś czas, ale po chwili na blok nadział się Rossard, a Lemański nie trafił w pole i prowadzenie ZAKSY wzrosło do czterech "oczek" (17:13). W końcówce nasi siatkarze wygrali jeszcze dwie kontry (Dawid Konarski) i zablokowali Schoepsa, co pozwoliło im wygrać seta 25:18.
Trzeci set przez jakiś czas toczył się punkt za punkt (6:6), ale kontra skończona przez Sama Deroo z szóstej strefy dały prowadzenie naszemu zespołowi, który powiększył je po punktowej zagrywce Kevina Tillie. Przy zagrywce Patryka Czarnowskiego dwukrotnie zablokowany został Schmitt i ZAKSA wygrywałą 15:10. Kolejne akcje to znakomite kontrataki skończone przez Kevina Tillie i Łukasza Wiśniewskiego (20:14).ZAKSA nie oddała już prowadzenia i wygrała seta po raz drugi do 18.
W czwartym secie goście powrócili do gry, a to za sprawą Ivovića, który już w pierwszych akcjach dał o sobie znać, kończąc atak i posyłając asa. Następne punkty zdobył Bartłomiej Lemański, a gdy Marcin Możdżonek zatrzymał Dawida Konarskiego, Resovia prowadziła 2:5. ZAKSA odrobiła część strat (6:7) po ataku Sama Deroo z szóstej strefy , ale rywale znowu odskoczyli, blokując Belga na kontrze z piłki sytuacyjnej i wygrywając kontrę przy zagrywce Lemańskiego. Mimo przerwy na żądanie Dawid Konarski posłał piłkę w siatkę i nabawił się kontuzji kolana, więc musiał opuścić boisko. Zastąpił go Dominik Witczak, który jednak nie zaliczył udanego występu. W zespole gości swoje grał natomiast Marco Ivović, co dało rywalom sześć "oczek" przewagi (16:22), a po chwili wygraną w tym secie 18:25.
Tie- breaka ZAKSA rozpoczęła źle , bo najpierw zablokowany został atak Sama Deroo, po chwili taki sam los spotkał Dawida Konarskiego, który w piątym secie wrócił do gry, a za chwilę Deroo nie trafił w pole gry i Resovia wygrywała już 2:4. Za chwilę jednak nasi wyszli na prowadzenie po ataku Dawida Konarskiego i pomyłce Gavina Schmitta (5:4). Po asie w wykonaniu Dawida Konarskiego ZAKSA z jednopunktowym prowadzeniem schodziła na zmianę stron. Jednak przy zagrywce Rossarda rywali zdobyli trzy punkty i mieli dwa "oczka" przewagi (8:10). ZAKSA jeszcze raz zbliżyła się na jeden punkt po błędzie piłki niesionej odgwizdanemu Rossardovi i atakach Sama Deroo. Udany atak Możdżonka dał jednak wicemistrzom Polski piłkę meczową (14:12), a mecz zakończył się po błędzie w sytuacyjnej akcji Konarskiego (13:15)
Autor: Janusz Żuk
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
D.Konarski
|
29% |
S. Deroo
|
24% |
K. Tillie
|
18% |
|
|
|