Effector Kielce: Andrić, Komenda, Wohlfahrtstatter, Nałobin, Wachnik, Pawlinski, Sobczak(L) oraz: Biniek (L), Formela, Superlak, Antosik
ZAKSA Kędzierzyn: Konarski,Toniutti,Bieniek,Wiśniewski, Buszek,Deroo, Zatorski(L)oraz: Witczak, Pająk, Maziarz, Banach (L)

I tym razem siatkarze ZAKSY potrzebowali nieco ponad godzinę, aby w trzech setach pokonać zespół Effectora Kielce w drodze na mecz Ligi Mistrzów z Biełogorie Biełgorod. W każdym secie mistrzowie Polski nadawali ton grze, a najwięcej punktów dla ZAKSY zdobył Sam Deroo, który do 12 ataków dołożył 2 bloki i 4 asy.

Pierwszego seta od zepsutej zagrywki rozpoczął Komeda, tym samym odpowiedział Dawid Konarski i na tablicy wyników był remis 1:1. Kiedy jednak Sam Deroo popisał się udanym blokiem, ZAKSA miała dwa "oczka" przewagi, którą powiększyła, gdy w ataku pomylił się Pawliński, a Deroo zdobył punkt z zagrywki. Po chwili blokiem popisał się Łukasz Wiśniewski, Sam Deroo jeszcze raz popisał się zagrywką i ZAKSA prowadziła 4:12. W kolejnych akcjach trwała dalej "rzeź niewiniątek", bo kielczanie popełniali proste błędy, a mistrzowie Polski byli skuteczni w ataku i bezwzględni na bloku (4:15). Po drugiej przerwie dla trenera gospodarzy Effector uspokoił nieco grę, tak więc po kilku skutecznych atakach i blokach gospodarzy przewaga ZAKSY zmniejszyła się do siedmiu punktów (11:18) po bloku punktowym Wachnika na Deroo. Kolejne punkty zdobył Andrić, w tym jeden z zagrywki , i kielczanie jeszcze bardziej zmniejszyli dystans dzielący ich od ZAKSY (14:19). W końcówce nic już się właściwie nie wydarzyło, więc po ataku Dawida Konarskiego wygrała ZAKSA 19:25.

Drugi set zakończył się identycznym wynikiem, chociaż dwa pierwsze punkty zdobył Fornala, ale as serwisowy Dawida Konarskiego wyrównał wynik (2:2). Jeszcze przez chwilę gospodarze byli o jeden krok lepsi od mistrzów Polski (4:3), ale atak Łukasza Wiśniewskiego i błąd Fornali dał dwa punkty prowadzenia naszym siatkarzom. Kiedy dwa ataki skończył Dawid Konarski, a Mateusz Bieniek zatrzymał rywali blokiem, ZAKSA wygrywała 7:11, a po zagrywce Rafała Buszka 9:16. Przez jakiś czas trwała wymiana, w której nikt nie uzyskał większej przewagi, więc po ataku Sama Deroo ZAKSA ustaliła wynik tego seta.

W trzecim secie tylko przez jakiś czas oba zespoły grały równo. Kiedy do gry włączył się Sam Deroo, ZAKSA po jego atakach "odskoczyła" na 3:6. W kolejnych akcjach atakiem i blokiem punktował Patryk Czarnowski, więc przewaga naszych siatkarzy wzrosła do pięciu punktów (5:10). Od tego wyniku ZAKSA powoli powiększała prowadzenie, które po zagrywkach Sama Deroo wzrosło do 10 "oczek". Gospodarze popisali się jeszcze kilkoma blokami, ale popełnili też kilka błędów, więc ZAKSA spokojnie zmierzała do celu. Ostatni 25 punkt przyniósł atak Rafała Buszka.

Autor: Janusz Żuk

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

S.Deroo	26%
D.Konarski	21%
B.Toniutti	16%