Sezon 2016/2017
XXX kolejka PlusLigi
Resovia Rzeszów vs. ZAKSA Kędzierzyn
(25:21, 25:22, 25:19)
Składy:
Resovia Rzeszów: Schöps, Drzyzga, Lemański, Możdżonek, Perrin, Ivović, Wojtaszek(L) oraz: Nowakowski, Rosard
ZAKSA Kędzierzyn: Konarski,Toniutti,Bieniek,Wiśniewski, Buszek,Deroo, Zatorski(L)oraz: Czarnowski,Semeniuk, Bociek
Ostatni mecz w sezonie zasadniczym wyraźnie nie wyszedł naszemu zespołowi, bo wrócimy do Kędzierzyna z bagażem nie tylko trzech przegranych setów, ale i w kiepskich nastrojach. Co prawda dla naszego zespołu wynik tego spotkania nie miał żadnego znaczenia, ale bardziej od wyniku może martwić dysproporcja pomiędzy zespołami w każdym siatkarskim elemencie, od zagrywki począwszy na obronie skończywszy.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po bloku Lemańskiego na Buszku prowadzili 4:2, a gdy kontratak wygrał Ivović 9:6. ZAKSA szybko odpowiedziała, blokując Schöpsa (9:8), ale wtedy atakujący Resovii posłał zagrywkę, której nie przyjął Rafał Buszek, Perrin wygrał przepychankę na siatce i gospodarze prowadzili czterema punktami (13:9). W kolejnych akcjach Marcin Możdżonek zablokował Dawida Konarskiego, a Rafał Buszek nie trafił w pole z piłki sytuacyjnej i przewaga Resovii wzrosła do pięciu "oczek" (17:12). Kiedy nasi zawodnicy zabrali się do odrabiania strat, trener Resovii poprosił o przerwę, po której jego zespół spokojnie dograł tę partię do końca.
W drugim secie przez dłuższy czas oba zespoły grały punkt za punkt (2:2; 6:6; 9:9; 12:12), z tym że o jedno "oczko" lepsi byli mistrzowie Polski. Przy stanie 13:13 Ivovic dwukrotnie wygrał kontrę, dwa razy punkty z zagrywki zdobył Perrin i gospodarze zbudowali sobie cztery punkty prowadzenia (17:13). Przy stanie 21:17 Dawid Konasrki " ustrzelił" z zagrywki Serba, Rafał Buszek wygrał kontratak i ZAKSA odrobiła część strat (22:20). Niestety, błędy w zagrywce, które dziś były zmorą naszego zespołu, nie pozwoliły na więcej i ostatni punkt podarował gospodarzom Bieniek, właśnie psując zagrywkę.
Rozochoceni wygraniem dwóch partii i w konsekwencji zajęciem drugiego miejsca po rundzie zasadniczej Resoviacy ruszyli do zmasowanego ataku w trzecim secie i szybko objęli prowadzenie 6:2 po kontrataku i zagrywce, której nie przyjął Paweł Zatorski. Dwie zagrywki Łukasza Wiśniewskiego przybliżyły nasz zespół na dwa punkty (12:10), ale wtedy punkt z zagrywki zdobył Schöps i rywale nadal kontrolowali wynik, powiększając przewagę do pięciu punktów, gdy Możdżonek do spółki z Schöpsem zablokowali sama Deroo. (18:13). Potem Marcin "ustrzelił" Kamila Semeniuka, który zmienił Sama Deroo, i wiadomym się stało, że tego meczu ZAKSA już raczej nie wygra. Tak też się stało, gdy 25 punkt podarował rywalom Patryk Czarnowski, który nadział się na blok Lemańskiego.
Autor: Janusz Żuk
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
R.Buszek
|
30% |
D.Konarski
|
25% |
B.Toniutti
|
15% |
|
|
|