ZAKSA Kędzierzyn: Torres,Toniutti, Rejno,Wiśniewski, Buszek, Szymura, Zatorski (L) oraz: Jungiewicz, Semeniuk, Falaschi
BBTS:Krikun, Peacock, Gaca,Siek, Tarasow, Łukasik, Marek(L) oraz: Bucki, Janeczek, Maciończyk, Piotrowski, Czauderna (L)

Kolejne trzy punkty do ligowej tabeli dołożyli siatkarze ZAKSY, którym sześćdziesiąt parę minut zajęło pokonanie ostatniej w tabeli drużyny BBTS-u. Na parkiecie zobaczyliśmy też zmienników. Cały mecz rozegrał Rafał Szumura, w drugiej partii Rafała Buszka zmienił Kamil Semeniuk, a na koniec zaliczył debiut w zespole mistrza Polski, wracający po kontuzji Marco Falaschi.

Pierwszy punkt w meczu zdobył Maurice Torres, po chwili Krzysztof Rejno zablokował Tarasowa i ZAKSA prowadziła 2:0, aby po chwili zwiększyć prowadzanie do 12:4, gdy serią punktów popisał się Rafał Szymura, który wyszedł dziś w podstawowej szóstce za Sama Deroo. Przez jakiś moment utrzymywała się sześciopunktowa przewaga mistrzów Polski, ale w końcówce seria błędów BBTS-u przy zagrywce Torresa dała nam prowadzenie 22:7. 23 "oczko" zdobył zagrywką Toreres i chociaż goście odwlekli nieco przegraną, posyłając asa, ostatni punkt zdobył bardzo skuteczny dzisiaj Rafał Szymura.

Drugiego seta do stanu 4:4 oba zespoły grały punkt za punkt, ale przy zagrywce Krzysztofa Rejny rywale zaczęli znowu popełniać błędy i ZAKSA rozpoczęła budowanie przewagi, która po punktowej zagrywce Benjamina Toniuttiego wynosiła już sześć punktów (11:5).Kolejną serię punktów nasi siatkarze zdobyli przy zagrywce Rafała Szymury, który schodził z pola serwisowego przy wyniku 18:8, kiedy to Janeczek na punkt zamienił długą wymianę. Co prawda w końcówce rywalom udało się nieco zbliżyć do gospodarzy po dwóch błędach Maurice Torresa i dobrej grze Piotrowskiego (20:12), ale nie wystarczyło to, aby nawiązać walkę z konsekwentnie grającą ZAKSĄ, więc seta zakończył Bartosz Cedzyński, popełniając błąd rozegrania sytuacyjnej piłki (25:15).

Podobnie jak drugi set, ostatnia partia wyrównana była do stanu 4:4. Wystarczyły jednak dwa błędy rywali w ataku, aby ZAKSA zbudowała przewagę (6:4), która po bloku Kamila Semeniuka na Bartoszu Janeczku zwiększyła się do czterech "oczek", a po chwili do pięciu, gdy "Semen": zdobył punkt z zagrywki. W kolejnych akcjach gospodarze kontrolowali wynik, od czasu do czasu powiększając przewagę (blok Szymury na Buckim, as Wiśniewskiego, kiwka Falaschiego w pierwszej akcji), tak więc trzeci set zakończył się wynikiem 25:18.

Autor: Janusz Żuk

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

R.Szymura	30%
K.Semaniuk	26%
Ł.Wiśniewski	15%
B.Toniutti	11%