Strona główna
Aktualności
Wywiady
Fotoreportaże
Filmy


Historia klubu
Sala Chwały
Sukcesy
Kędzierzyński Panteon Sławy
Skład
Nasi zawodnicy
Grali u nas
Trenerzy ZAKSY
Ciekawostki
Hala Azoty


Terminarz 2023/24
Tabela (2023/24)
Sezon 2022/23
Sezon 2021/22
Sezon 2020/21
Sezon 2019/20
Sezon 2018/19
Sezon 2017/18
Sezon 2016/17
Sezon 2015/16
Sezon 2014/15
Sezon 2013/14
Sezon 2012/13
Sezon 2011/12
Sezon 2010/11
Sezon 2009/10
Sezon 2008/09
Sezon 2007/08
Sezon 2006/07
Sezon 2005/06
Sezon 2004/05
Medalisci MP


Puchar Polski 2024
Puchar Polski 2023
Puchar Polski 2022
Puchar Polski 2021
Puchar Polski 2020
Puchar Polski 2019
Puchar Polski 2018
Puchar Polski 2017
Puchar Polski 2016
Puchar Polski 2015
Puchar Polski 2014
Puchar Polski 2013
Puchar Polski 2012
Puchar Polski 2011
Puchar Polski 2010
Puchar Polski 2009
Puchar Polski 2008
Puchar Polski 2007
Puchar Polski 2006
Puchar Polski 2005
Zdobywcy PP


Liga Mistrzów 23/24
Liga Mistrzów 22/23
Liga Mistrzów 21/22
Liga Mistrzów 20/21
Liga Mistrzów 19/20
Liga Mistrzów 18/19
Liga Mistrzów 17/18
Liga Mistrzów 16/17
Puchar CEV 14/15
Liga Mistrzów 13/14
Liga Mistrzów 12/13
Liga Mistrzów 11/12
Puchar CEV 10/11
Puchar CEV 09/10


O nas
Wygaszacze ekranu
Puzzle
Tapetki na pulpit
Galeria
Karykatury
Zawodnik miesiaca
Sondy

Sezon 2017/2018

XXX kolejka PlusLigi

Skra Bełchatów vs. ZAKSA Kędzierzyn

(26:24, 25:17, 34:32)


Skra zrewanżowała się ZAKSIE


Kędzierzynianie, którzy we wtorek wywalczyli awans do Final Four Ligi Mistrzów nie byli gotowi, aby kilka dni później zagrać na takiej samej koncentracji ostatni mecz fazy zasadniczej, który dla układu tabeli ligowej nie miał żadnego znaczenia i po porażce w wyrównanej pierwszej partii ulegli wysoko w drugiej po serii znakomitych zagrywek zawodników Skry. Obraz gry uległ zmianie, kiedy na parkiecie pojawili się zmiennicy ZAKSY, którzy byli blisko przedłużenia tego spotkania, jednak toczoną na przewagi koncówkę rozstrzygnął zagrywką Lisinac.

Pierwszy set, który oba zespoły rozpoczęły w swoich najsilniejszych zestawieniach, do stanu 11:11 toczył się z jednopunktową przewagą raz jednego a raz drugiego zespołu. Dopiero atak Karola Kłosa i blok na Deroo, a po chwili kontra wygrana przez Bednorza i as Wlazłego dały pierwsze większe prowadzenie gospodarzom (14:11), co zmusiło szkoleniowca mistrzów Polski do wzięcia przerwy na żądanie. Przez dłuższy czas utrzymywało się trzypunktowe prowadzenie Skry i dopiero blok Torresa na Bednorzu zmniejszył to prowadzenie do jednego punktu (20:19). Po czasie dla szkoleniowca Skry Sam Deroo skończył w swoim stylu atak z drugiej piłki na kontrze, na blok Bieńka nadział się Karol Kłos i ZAKSA wyrównała. Niestety, nasi zawodnicy nie utrzymali jednak poziomu i atak Lisinaca z przypadkowej piłki przechodzącej znowu dał dwa punkty przewagi Skrze. Jednak ZAKSA znowu wyrównała po znakomitej obronie Pawła Zatorskiego i ataku Maurice Torresa (24:24), ale po zepsutej zagrywce Rafała Buszka seta zakończył zagrywką Ebadipour.

Również drugi set rozpoczął się od gry punkt za punkt. Przy stanie 7:7 na blok nadział się Łukasz Wiśniewski, kontratak skończył Mariusz Wlazły, Maurice Torres posłał piłke poza boisko, a Deroo nie przyjął zagrywki Ebadipoura i Skra wygrywała 11:7. ZAKSA odrobiła część strat blokując Mariusza Wlazłego, ale w kolejnych akcjach zagrywki tego zawodnika znowu zrobiły różnicę (16:10). Przy takim wyniku Andrea Gardini postanowił wpuścić na parkiet zmienników, którzy i tak mieli wejść na boisko. Nie zmieniło to jednak wyniku, więc gospodarze wygrali 25:17.

W trzecim secie zobaczyliśmy już zespół ZAKSY złożony w większości ze zmienników. Na ataku grał Sławomir Jungiewicz, na rozegraniu Marco Falaschi, na przyjęciu Kamil Semeniuk, a na środku siatki Krzysztof Rejno. Oprócz tej czwórki na boisku pozostali: Mateusz Bieniek, Rafał Buszek i Paweł Zatorski I tak jak w pierwszym secie raz jeden a raz drugi zespół wychodził na niewielkie prowadzenie. As Rafała Buszka i blok na Penczewie dał dwupunktowe prowadzenie zawodnikom ZAKSY dopiero przy stanie 14:16 i przez jakiś czas taka przewaga się utrzymywała. Jednak blok Kłosa i Penczewa na Jungiewiczu przyniósł Skrze wyrównanie (21:21) i prze długi czas zespoły grały punkt za punkt. Raz gospodarze bliżej byli zakończenia tego seta (26:25), a raz goście (226:27, 8:29, 30:31). Kiedy przy stanie 31:31 zablokowany został Jungiewicz, Skra miał kolejną piłkę meczową. ZAKSA jszcze raz się obroniła, ale w kolejnych dwóch akcjach lepsi okazali się gospodarze i to oni wygrali 34:32 po zagrywce Ebadipoura.

Autor:Janusz Żuk


Składy:

Skra Bełchatów: Wlazły, Łomacz, Lisinac, Kłos, Ebadipour, Bednorz, Piechocki (L) oraz: Czarnowski, Romać, Janusz
ZAKSA Kędzierzyn: Torres, Toniutti, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Buszek, Zatorski (L) oraz: Jungiewicz, Semeniuk, Falaschi, Rejno



Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

 Wybieramy zawodnika meczu

P.Zatorski 28% 28%
K.Semeniuk 19%  19%
R.Buszek 16% 16%