Sezon 2018/2019
XIX kolejka PlusLigi
Jastrzębski W. vs. ZAKSA Kędzierzyn
(20:25, 19:25, 20:25)
ZAKSA stępiła gospodarzom żądła
Tylko w początkowej części pierwszego seta, można było się zastanawiać, kto z tej konfrontacji wyjdzie zwycięsko. Później na parkiecie dominowała tylko ZAKSA, która kontrolowała wynik, nie pozwalając gospodarzom na rozwinięcie skrzydeł, bo podcięła je znakomita organizacja w grze obronnej naszego zespołu.
Pierwszy set rozpoczął się od ataku Lyneela na aut, ale w kolejnej akcji Francuz się zrehabilitował i przez jakiś czas oba zespoły grały równo, z tym że raz ZAKSA , a raz jastrzębianie wychodzili na jednopunktowe prowadzenie (6:6). Kiedy jednak Łukasz Wiśniewski nie trafił w pole gry, Rafał Szymura nie przyjął zagrywki Dawida Konarskiego, a po chwili w ataku pomylił się Olek Ślwika, goście prowadzili czterema punktami (10:6), a Andrea Gardini wziął czas. Przerwa na tyle dobrze wpłynęła na nasz zespół, że po chwili na tablicy pojawił się remis (13:13), kiedy najpierw Dawid Konarski nie skończył ważnego kontrataku, Fromm nadział się na nasz blok, a po chwili kontratak skończył Rafał Szymura. Po zagrywce Lukasa Kampy gospodarze znowu odskoczyli na dwa punkty, ale wtedy Olek Śliwka skończył atak, a Mateusz Bieniek efektownym zbiciem zdobył 17 punkt i ZAKSA wyszła na prowadzenie, które wzrosło do dwóch punktów po autowym ataku
Dawida Konarskiego (16:18). ZAKSA na fali tych ostatnich akcji zablokowała Lyneela, a kiedy Christian Fromm posłał piłkę poza boisko, prowadziła czterema punktami (16:20). Rywale odrobili dwa punkty, ale w kolejnych akcjach nasi siatkarze odskoczyli (18:23) i zakończyli tego seta, gdy Olek Śliwka skończył atak z prawej strony.
Set numer dwa zaczął się od prowadzenia ZAKSY 0:3, ale przy zagrywce Dawida Guni gospodarze odrobili straty (3:3). W kolejnych akcjach znakomicie zagrali nasi zawodnicy, którzy zdobyli punkt z zagrywki i skończyli kontratak (4:7), a kolejne punkty wywalczyli przy zagrywce Łukasza Wiśniewskiego, który 11 punkt zdobył bezpośrednio z zagrywki (5:11). Tak wypracowanej przewagi ZAKSA już nie oddała, zwłaszcza że rywale psuli swoje zagrywki, a nasi zawodnicy kończyli własne akcje.
W trzeciej partii gra rozpoczęła się tak jak poprzednio od chwilowej równowagi (3:3), ale zagrywka Rafała Szymury, z którą nie poradził sobie Christian Fromm , kontratak skończony przez Olka Śliwkę i czerwona kartka dla szkoleniowca gospodarzy, dały pięć punktów przewagi naszemu zespołowi (4:9). Rywale pojedynczymi dobrymi akcjami próbowali zbliżyć się do naszego zespołu i przy zagrywce Dawida Guni w końcu doskoczyli na dwa punkty (16:18), co mogło zwiastować nerwową końcówkę. ZAKSA jednak na więcej nie pozwoliła i kontrolując wynik doprowadziła do zakończenia seta. W tej części meczu znakomite zawody rozgrywał Łukasz Kaczmarek, który zagrywał i kończył akcje na kontrze.
Autor:Janusz Żuk
Składy:
Jastrzębski W.: Konarski, Kampa, Kosok, Gunia, Lyneel, Fromm, Popiwczak(L) oraz: Bucki, Wolański, Ferens
ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Bieniek, Wiśniewski, Szymura, Śliwka, Zatorski(L) oraz: Koppers,Stępień,Shaw
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
25% |
P.Zatorski
|
21% |
B.Toniutti
|
18% |
|
|
|