Sezon 2018/2019
XXVI kolejka PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn vs. Skra Bełchatów
(25:23, 38:36, 19:25, 25:23)
Trzecia wygrana ZAKSY ze Skrą
Trzeci raz w tym sezonie siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pokonali Skrę Bełchatów , tym razem w meczu, który kończył rundę zasadniczą, i w takim zwycięskim nastroju będą czekali na rywala, z którym zagrają o finał.
Andrea Gardini w dzisiejszym meczu dał pograć zmiennikom, więc mogliśmy zobaczyć na boisku Kamila Szymurę na libero, Brandona Koppersa na przyjęciu, Przemysława Stępnia na rozegraniu i Tomasza Kalembkę na środku siatki. Najbardziej emocjonujący był z pewnością drugi set, w którym to Skra prowadziła przez większość gry, ale w długiej końcówce granej na przewagi ZAKSA przechyliła szalę na swoją stronę (38:36)
W pierwszym secie tylko do stanu 2:2 oba zespoły grały równo. Przy zagrywce sama Deroo zablokowany został Karol Kłos, Łukasz Kaczmarek zdobył punkt po obronie piłki przez Bena Toniuttiego i ZAKSA miała trzy punkty przewagi, którą jednak straciła, gdy Łukasz Kaczmarek na kontrze posłał piłkę poza boisko, a Mariusz Wlazły zdobył punkt z zagrywki (10:10). W kolejnej akcji zablokowany został Sam Deroo i to goście na chwilę wyszli na prowadzenie. ZAKSA szybko odzyskała przewagę, blokując Mariusza Wlazłego (14:12) i chociaż rywale znowu odrobili starty (14:14; 15:15) w kolejnej akcji Jakub Kochanowski nadział się na blok Mateusza Bieńka i nasi siatkarze wrócili do prowadzenia., które w pewnym momencie wynosiło 3 punkty (20:17) po ataku Katića na aut. Nie był to jednak koniec emocji. W końcówce na skutek błędów ZAKSY rywale wyrównali (22:22), ale 23 punkt zdobył Olek Śliwka, Ben Toniutti skończył piłkę przechodzącą przy zagrywce Łukasza Kaczmarka, a po chwili atakujący ZAKSY sam dopełnił dzieła i na tablicy pojawił się wynik 1:0 w setach (25:23).
Drugi set nie zapowiadał takich emocji. Na parkiecie w zespole ZAKSY pojawili się zmiennicy. Po chwilowej równowadze (6:6) na prowadzenie wyszła Skra, która znakomicie wykorzystała blok i nieskończone ataki naszych siatkarzy, co zaowocowało sześciopunktowym prowadzeniem gości (7:13). Przy zagrywce Brandona Koppersa nasi siatkarze zaczęli powoli odrabiać straty, zmniejszając dystans do dwóch "oczek" (11:13), a po chwili do jednego punktu po bloku Łukasza Kaczmarka na Milanie Katiću (15:16). Kolejne bloki, tym razem Skry, pozwoliły odskoczyć gościom na cztery punkty przewagi (16:20), które ZAKSA w zasadzie odrobiła (19:20), chociaż to rywale byli cały cza bliżej wygranej. Przy piłce setowej dla Skry Sam Deroo ustrzelił z zagrywki Milada Ebadipoura (24:24), Łukasz Kaczmarek zablokował Milana Katića i to ZAKSA miała piłkę setową. W nerwowej końcówce raz jeden, a raz drugi zespól był bliżej wygranej, jednak przy stanie 37:36 asa posłał Brandon Koppers i to ZAKSA skończyła tego seta.
Trzeci set był w zasadzie bez historii. Skra na początku zdobyła prowadzenie, które po zagrywce Piotra Orczyka wynosiło nawet cztery punkty (4:8) i spokojnie kontrolowała wynik, utrzymując prowadzenie (19:25).
Również czwarty set rozpoczął się lepiej dla Skry, która po dwóch punktowych zagrywkach Piotra Orczyka prowadziła 4:8. Przez dłuższy czas na prowadzeniu byli goście i dopiero "wiśnióweczka" Łukasza Wiśniewskiego, a po chwili kontratak Łukasza Kaczmarka doprowadziły do wyrównania (14:14). Jednak w kolejnej akcji punkt zdobył Ebadipour i rywale znowu byli o jedno "oczko" bliżej wygranej. Taki stan utrzymał się w zasadzie do wyniku 20:21, kiedy to kontratak Milana Katića dał dwupunktowe prowadzenie przyjezdnym (20:22). Na szczęście ZAKSA odpowiedziała szybko atakiem z krótkiej Tomasza Kalembki (21:22), a kolejne punkty zdobyła dzięki znakomitej grze Łukasza Kaczmarka, który w polu zagrywki raził rywala, zdobywając punkt z zagrywki i na kontrze oraz pozwalając na wyprowadzenie kontrataków przez swoich kolegów. (24:22). Rywale obronili jedną piłkę meczową, ale w kolejnej akcji 25. punkt zdobył Tomasz Kalembka i sędzia mógł odgwizdać konie meczu.
Autor:Janusz Żuk
Składy:
ZAKSA: Kaczmarek, Toniutti, Bieniek, Wiśniewski, Deroo, Śliwka, Zatorski (L) oraz: Szymura K. (L), Koppers, Stępień, Kalembka
Skra: Wlazły, Łomacz, Kłos, Kochanowski, Ebadipour, Katić, Piechocki(L) oraz: Droszyński, Orczyk, Fiel, Milczarek (L)
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
29% |
S.Deroo
|
25% |
A.Śliwka
|
21% |
|
|
|