Sezon 2019/2020
I kolejka PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn vs. Ślepsk Suwałki
(21:25, 25:20, 25:20, 27:25)
Kaczmarek show!
Do ostatniej piłki nie mogli być pewni zwycięstwa za 3 punkty mistrzowie Polski, którzy w meczu z beniaminkiem PlusLigi najpierw przegrali pierwszy set, a potem wygrali na przewagi czwartą partię (27:25), broniąc najpierw dwie piłki setowe. MVP tego meczu został grający koncertowo Łukasz Kaczmarek, który atakował z 64% skutecznością, kończąc najważniejsze piłki.
Pierwszy set rozpoczął się po myśli mistrzów Polski od prowadzenia 2:0 po sprytnej kiwce Łukasza Kaczmarka i kontrataku Łukasza Wiśniewskiego. Po chwili nasz zespół wygrywał 5:2 i wydawać się mogło, że w pełni kontroluje przebieg meczu, bo po kolejnych akcjach nasza przewaga wzrosła do sześciu punktów (11:5) po błędach gości. Jednak nie zrażeni tą sytuacją goście zabrali się za odrabianie strat i po punktowej zagrywce Nicolasa Szerszenia przegrywali już tylko jednym punktem (12:11). W tym momencie nieskutecznego Olka Śliwkę zmienił Kamil Semeniuk, który zdobył 13 punkt, ale goście odpowiedzieli atakiem Bartłomieja Bołądzia i przez długi czas ZAKSA utrzymywała jednopunktowe prowadzenie (14:13). Kiedy jednak Kamil Semeniuk nie zahaczył bloku i posłał piłkę poza boisko, a po chwili został zatrzymany przez blok, goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (16:17), które powiększyli do dwóch punktów po punktowej zagrywce drugiego atakującego Ślepska Patryka Szwaradzkiego (18:20). W końcówce to nie mistrzowie Polski, lecz beniaminek zbudował przewagę, wygrywając kontratak i zagrywając asa (21:24) i wystarczyła im jedna piłka setowa, aby zakończyć seta wygraną (21:25).
Drugi set toczył się na remis do stanu 4:4. W zespole ZAKSY punktowali środkowi, którzy zdobywali większość punktów, ale pierwsze dwupunktowe prowadzenie dał nam atak Olka Śliwki, który po chwili przerwy wrócił na boisko (6:4). Kiwka Łukasza Kaczmarka na kontrze po obronie ataku Bartka Bołądzia powiększyła prowadzenie Grupy Azoty ZAKSY do trzech punktów (9:6). Błędy siatkarzy z Suwałk były wodą na młyn dla coraz lepiej grających gospodarzy, tak więc nasze prowadzenie wzrosło do sześciu punktów po ataku Bołądzia w antenkę (14:8). W tej części seta uaktywnił się Simone Parodi, który zdobył trzy punkty z akcji i jeden z zagrywki, więc prowadzenie ZAKSY nie ulegało wątpliwości i po zablokowaniu Bartłomieja Bołądzia wzrosło do dziewięciu punktów (24:15). Taki wynik rozkojarzył nieco nasz zespół, który potrzebował aż sześciu piłek, aby zakończyć tego seta (25:20).
Początek trzeciego seta to z kolei seria Olka Śliwki, który zdobył trzy punkty przy zagrywce Bena Toniuttiego (4:1) i chociaż rywale szybko odrobili większość strat (4:3), ZAKSA szybko wróciła do skuteczności i po błędach rywali, kiedy to Szerszeń i Bołądź zaatakowali na aut, prowadziła 13:6. Podobnie jak w poprzedniej partii mistrzowie Polski zbudowali dużą przewagę (23:14), aby w końcówce oddać kilka punktów przy zagrywce Patryka Szwaradzkiego (24:20). Co się odwlecze to jednak nie uciecze, więc atakujący gości wreszcie pomylił się w polu zagrywki i tym samym zakończył tego seta (25:20).
Prawdziwe emocje przyszły dopiero w czwartej partii. Niezrażeni porażką w dwóch poprzednich setach suwalszczanie przystąpili do walki i do stanu 11:11 byli o krok za mistrzami Polki, a kiedy Szwaradzki stanął w polu zagrywki wyszli na trzypunktowe prowadzenie (11:14). ZAKSA szybko wyrównała po sprytnym ataku z piłki sytuacyjnej znakomicie grającego Łukasza Kaczmarka i punktowej zagrywce Parodiego (15:15) i znowu rozpoczęła się walka punkt za punkt, z tym że raz jeden zespół, a raz drugi był o ten krok z przodu. Przy stanie 18:19 Ronka wykorzystał piłkę przechodzącą przy zagrywce Nicolasa Szerszenia i Ślepsk miał dwa punkty przewagi (18:20), którą nasi zniwelowali po zagrywce Olka Śliwki, której nie przyjął Szerszeń (20:20). Jednak to rywale byli o ten krok do przodu i przy stanie 23:24 mieli piłkę setową, dającą im tie-break. ZAKSA dwa razy się wybroniła, aż wreszcie wywalczyła piłkę meczową, blokując Patryka Szwaradzkiego (26:25), a zakończyła mecz po ataku Łukasza Kaczmarka.
Autor:Janusz Żuk
Składy:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Toniutti, Smith, Wiśniewski, Śliwka, Parodi, Zatorski (L) oraz: Rejno, Stępień, Semeniuk, Baroti
MKS Ślepsk Malow Suwałki: Bołądź, Gońciarz, Siek, Takvam, Szerszeń, Klinkenberg, Stańczak (L) oraz: Filipowicz (L), Szwaradzki, Rudzewicz, Rohnka, Tuaniga
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
60% |
B.Toniutti
|
20% |
Ł.Wiśniewski
|
13% |
|
|
|