Sezon 2019/2020
V kolejka PlusLigi
Czarni Radom vs. ZAKSA Kędzierzyn
(24:26, 25:27, 22:25)
Wracamy na fotel lidera
Trzy razy próbowali w końcówce setów przejąć inicjatywę gospodarze tego meczu i trzy razy Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przy najważniejszych piłkach wytrącała im z ręki oręż, wygrywając ostatecznie 0:3 i wracając tym samym na fotel lidera. MVP tego meczu został kapitan mistrzów Polski Ben Toniutti.
Zespół mistrza Polski wystąpił w tym meczu bez chorego Pawła Zatorskiego, którego zastąpił Korneliusz Banach, co też chcieli wykorzystać rywale, ostrzeliwując go niemiłosiernie zagrywką (29 przyjęć w meczu). Do stanu 5:5 oba zespoły grały punkt za punkt, ale przy zagrywce Simone Parodiego ZAKSA odskoczyła na cztery punkty i Robert Prygiel poprosił o czas. Po nim punkt sprytną kiwką skończył Ben Toniutti, dwa razy "uderzył" Łukasz Wiśniewski o prowadzenie naszego zespołu wynosiło pięć "oczek", a szkoleniowiec Czarnych znowu poprosił o czas. Od tego momentu jak na rollercoasterze ZAKSA traciła dwa punkty przewagi, aby za chwilę ją na nowo odbudować i po serii znakomitych akcji Olka Śliwki wygrywała już sześcioma punktami (11:17) i wydawało się, że w tym secie nic złego nasz już spotkać nie może. W siatkówce nie ma jednak pewnych wyników i po chwili blok Damiana Borucha na amerykańskim środkowym ZAKSY
i as Karola Butryma zniwelowały przewagę gości do dwóch punktów (16:18). Co prawda Łukasz Kaczmarek zdobył punkt z zagrywki (16:20), ale kolejna seria gospodarzy pozwoliła im zbliżyć się na jedno "oczko" (19:20). Rozpoczęła się nerwowa końcówka, w której najpierw ZAKSA była bliżej wygranej (21:22), ale kiedy Karol Butrym skończył kontratak po obronie Kaczmarka, a Bartosz Filip zdobył punkt z zagrywki, to gospodarze mieli cenny punkt przewagi (23:22), a po zablokowaniu Olka Śliwki przez Firszta mieli piłkę setową (24:22). Dwa razy Czarni mieli okazję, aby zakończyć tego seta, ale w końcówce lepsi okazali się mistrzowie Polski, którzy najpierw się obronili, a seta zakończyli blokiem.
Początek drugiego seta również był wyrównany (7:7), ale trzy błędy Michała Filipa, blok na Pajenku i nieporozumienie w szeregach gospodarzy dały ZAKSIE trzypunktowe prowadzenie (9:12), po którym Robert Prygiel poprosił o czas. Gospodarze szybko wyrównali przy zagrywce Alana Pajenka, który najpierw umożliwił swoim kolegom kontratak, a po chwili "ustrzelił" Korneliusza Banacha (12:12) i przez jakiś czas mecz toczył się na remis, ale kiedy Łukasz Kaczmarek zablokował Bartosza Firszta, ZAKSA miała dwa punkty przewagi (13:15), którą powiększyła do trzech po punktowej zagrywce Łukasza Kaczmarka (14:17). Gospodarze próbowali zbliżyć się do mistrzów Polski, ale to ZAKSA cały czas była bliżej wygranej. Sygnał do ataku dał jednak Czarnym Alan Pajenk, który najpierw zdobył punk atakiem, po chwili zaserwował asa, a kiedy Filip skończył piłkę przechodzącą, na tablicy pojawił się remis (21:21), który utrzymał się do stanu 23:23.
Piłkę setową zapewnił ZAKSIE Simione Parodi, ale rywale się obronili i tym razem, i w kolejnej akcji. Dopiero atak Łukasza Kaczmarka i punktowa zagrywka Smitha zakończyły tego seta.
Trzeciego seta podobnie jak końcówkę drugiego od asa rozpoczął David Smith, ale rywale szybko odrobili straty i do stanu 4:4 oba zespoły grały równo. ZAKSA wyszła na prowadzenie po ataku Simone Parodiego i punktowej zagrywce Łukasza Wiśniewskiego (4:6), ale rywale szybko zniwelowali tę przewagę, wykorzystując kontrataki (8:8) i wyszli nawet na dwupunktowe prowadzenie po zagrywce Protopsaltisa (11:9). Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle szybko wyrównała i odzyskała prowadzenie, a kiedy Firszt nie trafił w pole gry, miała dwa "oczka" przewagi (14:16). Czarni znowu wyrównali, blokując Olka Śliwkę (17:17), aby po chwili stracić prowadzenie po kolejnej punktowej zagrywce Amerykanina (17:19). Nie był to jednak koniec emocji, bo za chwilę asa posłał Bartosz Firszt i przy stanie 19:19 Nikola Grbić poprosił o czas. Jeszcze do stanu 21:21 oba zespoły grały równo. W końcówce dwa ataki Aleksandra Śliwki zbliżyły ZAKSĘ do wygranej (21:23)
, a seta zakończył punktowy blok Łukasza Kaczmarka.
Autor:Janusz Żuk
Składy:
Cerrad Enea Czarni Radom: Butrym, Vincic, Boruch, Pajenk, Włodarczyk, Protopsaltis, Ruciak(L) oraz: Masłowski (L), Kędzierski, Filip, Firszt
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Toniutti, Smith, Wiśniewski, Parodi, Śliwka, Zatorski(L) oraz: Baróti, Semeniuk
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
A.Śliwka
|
40% |
B.Toniutti
|
33% |
S.Parodi
|
13% |
|
|
|