Sezon 2020/2021
XIV kolejka PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn vs. Stal Nysa
25:21, 25:13, 25:19)
Efektowny powrót ZAKSY
Efektownie powrócili na parkiet po trzytygodniowej przerwie siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy w derbach Opolszczyzny pokonali na własnym parkiecie bez straty seta Stal Nysa i umocnili się z kompletem punktów na pierwszej pozycji w tabeli. Tylko w pierwszym secie rywale dotrzymywali kroku mistrzom Polski, prowadząc nawet przez dużą część spotkania. W kolejnych dominacja gospodarzy była bezdyskusyjna.
Mistrzowie Polski rozpoczęli ten mecz z Bartłomiejem Kluthem na ataku i z Adrianem Staszewskim na przyjęciu. Szczególnie ten pierwszy dość długo wchodził w mecz, co wykorzystali goście, którzy po drugim bloku na atakującym ZAKSY wyszli na dwupunktowe prowadzenie, które powiększyli do trzech punktów, blokując Adriana Staszewskiego (4:7). ZAKSA szybko wyrównała (7:7), gdy Staszewski "ustrzelił" zagrywką Michała Ruciaka, ale goście powrócili do prowadzenia (7:9) po ataku Davida Smitha poza boisko. Po chwili Kamil Semeniuk skończył piłkę przechodzącą po zagrywce Davida Smitha i na tablicy wyników znów był remis (9:9). Jednak kolejny błąd naszych siatkarzy pozwolił nysanom odbudować przewagę, która utrzymała się do wyniku 17:18. Wtedy to Kamil Semeniuk posłał asa, a po chwili przy jego zagrywce Bartłomiej Lemański nie zmieścił się w polu gry i ZAKSA po raz pierwszy była na prowadzeniu (19:18).
Kolejne punkty nasi siatkarze zdobyli przy zagrywce Krzysztofa Rejny (22:19) i spokojnie dowieźli przewagę do końca, kiedy to Kamil Semeniuk wygrał kontratak (25:21).
Kolejnego seta nasi siatkarze rozpoczęli od mocnego uderzenia przy zagrywce Bena Toniuttiego. Nasz rozgrywający najpierw sprawdził w przyjęciu Lemańskiego i Łapszyńskiego, za chwilę ZAKSA trzy razy zagrała blokiem i na tablicy pojawił się wynik 7:0. Kolejną serię mistrzowie Polski zaliczyli po dwóch asach Kamila Semeniuka, a kiedy Bartek Kluth zablokował w pojedynkę Michała Filipa, prowadzenie ZAKSY wynosiło 11:2!. W kolejnych akcjach nasi siatkarze tylko dokładali punkty do zbudowanej na początku przewagi, tak że w pewnym momencie wynosiła ona aż 14 punktów.(21:7) Ostatecznie ZAKSA wygrała seta 25:13.
Trzeci set miał mniej jednostronny przebieg, chociaż dominacja ZAKSY i w tym secie była zdecydowana. Pierwsze większe prowadzenie gospodarze uzyskali po bloku na Bartoszu Bućko (5:2) i powiększyli po punktowej zagrywce Adriana Staszewskiego (9:4). Kiedy Ben Tara nie trafił w pole gry, a Bartosz Bućko po raz kolejny nadział się na ręce ZAKSY, nasza przewaga wzrosła do siedmiu "oczek" (13:6).. Przy takim wyniku mistrzowie Polski skupili się na kontrolowaniu wyniku, przy wykorzystaniu błędów rywali, wiec set skończył się wynikiem 25:19.
Autor:Janusz Żuk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kluth, Toniutti, Smith, Rejno, Staszewski, Semeniuk, Zatorski (L) oraz: Kochanowski, Wójtowicz
Stal Nysa: Ben Tara, Komenda, M'Baye, Lemański, Bućko, Łapszyński, Ruciak (L) oraz: Dembiec (L), Zajder, Długosz, Schamlewski, Szczurek, Filip
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
K.Semeniuk
|
26% |
B.Kluth
|
22% |
K.Rejno
|
17% |
|
|
|