Sezon 2020/2021
III kolejka PlusLigi
Skra Bełchatów vs. ZAKSA Kędzierzyn
(25:23, 21:25, 17:25, 23:25)
Trzecia wygrana ZAKSY
Trzecie zwycięstwo nad Skrą Bełchatów i trzecie zwycięstwo w sezonie 2020/21 odnieśli siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy z kompletem punktów przewodzą tabeli. Tylko w pierwszym secie mistrzowie Polski musieli uznać wyższość gospodarzy. W kolejnych dwóch nasza przewaga była aż nadto widoczna i chociaż w czwartym secie rywale byli tuż za plecami ZAKSY, to mistrzowie Polski wytrzymali to i wygrali 23:25.
Pierwszego seta oba zespoły grały równo do stanu 5:5, po czym punkt zdobył Bartosz Filipiak, Kamil Semeniuk pomylił się w ataku z drugiej linii, a Mateusz Bieniek "ustrzelił" z zagrywki Olka Śliwkę i Skra wyszła na trzypunktowe prowadzenie (8:5), które ZAKSA szybko odrobiła przy zagrywce Bena Toniuttiego, kiedy to Olek Śliwka skończył długą wymianę, a Irańczyk trafił piłką w taśmę (8:8). Gospodarze szybko odzyskali dwupunktowe prowadzenie, gdy punkty zdobył Ebadipour (12:10), ale ZAKSA wyrównała po asie Łukasza Kaczmarka i wyszła na prowadzenie, kiedy David Smith zablokował Filipiaka, Kamil Semeniuk posłał asa, zaś kontratak skończył Kuba Kochanowski (13:15). Przez chwilę to nasi siatkarze byli na prowadzeniu, ale wtedy 6 punktów pod rząd wywalczyli gospodarze przy zagrywce Mateusza Bieńka i przy stanie 20:16 Nikola Grbić poprosił o czas. Po czasie ZAKSA zabrałą się do odrabiania strat i
po punktowej zagrywce Olka Śliwki traciła do rywala tylko punkt (21:20), ale więcej punktów nie udało się odbudować, więc set zakończył się wynikiem 25:23.
W drugim secie stan równowagi utrzymywał się dłużej, bo do wyniku 8:8, kiedy to Olek Śliwka skończył kontratak z piłki przechodzącej przy zagrywce Davida Smitha, a po chwili Amerykanin zdobył asa (8:10). Kolejne akcje też wygrywali nasi siatkarze, którzy przy zagrywce swego kapitana zdobyli 7 punktów, przy jednym punkcie Skry (9:14). Pięciopunktowa przewaga ZAKSY (12:17, 14:19, 17:22) utrzymała się do końca seta, który zakończył Łukasz Kaczmarek (21:25).
Set trzeci podbudowana wygraną w poprzedniej partii ZAKSA zaczęła od prowadzenia 1:4 po zagrywce Olka Śliwki, której nie przyjął Milan Katić i przez dłuższy czas utrzymywała kilkupunktowe prowadzenie (6:10). Przy stanie 7:10 Karol Kłos zablokował Jakuba Kochanowskiego, dwa punkty, w tym jeden z zagrywki, zdobył Ebadipour i Skra zbliżyła się niebezpiecznie na jeden punkt (10:11). Odpowiedź ZAKSY była jednak natychmiastowa. Seria punktowych zagrywek Kamila Semeniuka, który sprawdził w przyjęciu kolejnych zawodników gospodarzy, i kontra Olka Śliwki przy zagrywce kolegi, dały ZAKSIE pewne prowadzenie (12:20), którego nasz zespół nie oddal do końca, a 25 punkt zdobył bohater tego seta, Kamil Semeniuk.
Mimo wysokiej wygranej w trzecim secie, czwarty set wcale nie był jednostronny. Do stanu 5:5 oba zespoły grały bardzo równo, z tym że o jeden punkt więcej miała Skra. Zagrywki i kontrataki Łukasza Kaczmarka wyprowadziły nasz zespół na trzypunktowe prowadzenie (5:8), które wzrosło do czterech punktów po kolejnym udanym ataku Łukasza Kaczmarka i kontrataku Kamila Semeniuka (10:14). Skra nie zamierzala wcale rezygnować i po zablokowaniu Davida Smitha przez Mateusza Bieńka zmniejszyła straty do dwóch punktów (13:15), a kiedy asa w końcówce posłał Bartosz Filipiak, traciła do ZAKSY tylko jeden punkt. (19:20). Na szczęcie dla nas w kolejnej akcji ten sam zawodnik uderzył w siatkę i nasz zespół odzyskał dwupunktowy dystans, który utrzymał do końca, mimo naporu gospodarzy. Ostatni 25 punkt podarował nam Milad Ebadipour, posyłając zagrywkę na aut.
Autor:Janusz Żuk
Skra Bełchatów: Filipiak, Łomacz, Bieniek, Kłos, Katić, Ebadipour, Piechocki(L) oraz: Petković, Milczarek, Mitić,Sawicki,Huber
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Toniutti, Smith, Kochanowski, Śliwka, Semeniuk, Zatorski(L) oraz: Kluth
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
27% |
K.Semeniuk
|
23% |
J.Kochanowski
|
17% |
|
|
|