Sezon 2020/2021
VIII kolejka PlusLigi
Ślepsk Suwałki vs.ZAKSA Kędzierzyn
(24:26, 23:25, 19:25)
Seria ZAKSY trwa
Trwa zwycięska seria Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która w sobotę pokonała ósmą już przeszkodę na swojej drodze w tym sezonie, efektownie wygrywając bez straty seta ze Ślepskiem Malow Suwałki. Szczególnie emocjonujący był ostatni set, w którym gospodarze wygrywali już czterema punktami, aby w końcówce ulec 19:25.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia ZAKSY 0:2 i przez jakiś czas nasi siatkarze byli o krok przed gospodarzami. Kiedy jednak na blok nadział się Łukasz Kaczmarek, rywale wyrównali (5:5), a po chwili wyszli na jednopunktowe prowadzenie po błędzie ataku z szóstej strefy Kamila Semeniuka (8:7). As Olka Śliwki znowu wyprowadził na prowadzenie ZAKSĘ (9:10) i od tego momentu oba zespoły grały bardzo równo (18:18). Przy takim wyniku Łukasz Kaczmarek skończył atak, na jego blok nadział się Bartłomiej Bołądź, a Tomas Rousseaux nie utrzymał zagrywki Smitha i ZAKSA odskoczyła na trzy "oczka" (19:22). Gospodarze zdołali jeszcze odrobić dwa punkty po ataku Jakuba Kochanowskiego poza boisko (21:22) i wyrównali przy zagrywce Sapińskiego (24:24), broniąc dwie piłki setowe. W kolejnej akcji punkt zdobył jednak bardzo skuteczny Łukasz Kaczmarek, a seta zakończyło nieporozumienie po stronie gospodarzy.
Drugiego seta od prowadzenia 2:0 rozpoczęli tym razem gospodarze, ale ZAKSA wyrównała (5:5), gdy dwie piłki skończył Olek Śliwka. Jeszcze przez jakiś czas o krok lepsi byli siatkarze z Suwałk, jednak gdy raz Smith, a drugi raz Semeniuk zablokowali Bołądzia, ZAKSA wyszła na dwa punkty prowadzenia, które gospodarze zniwelowali bardzo szybko po punktowej zagrywce Jakuba Rohnki (11:11). Do stanu 14:14 trwała więc wyrównana walka. Atak Jakuba Kochanowskiego i kontra Olka Śliwki powtórnie dały naszym siatkarzom dwupunktowe prowadzenie (14:16), które wzrosło do trzech punktów po kolejnym wygranym przez ZAKSĘ kontrataku (15:18). Do stanu 20:23 trzema punktami prowadzili nasi siatkarze, ale w końcówce ta przewaga stopniała tylko do jednego punktu po krótkiej i zagrywce Cezarego Sapińskiego. Na więcej nasi siatkarze jednak nie pozwolili, zdobywając dwa ostatnie punkty.
Trzeci set rozpoczął się od gry punkt za punkt (3:3), ale, kiedy Cezary Sapiński zablokował atak Olka Śliwki z drugiej linii, a David Smith posłał piłkę w siatkę, rywale wygrywali dwoma "oczkami" (5:3), a po ataki Sapińskiego z piłki przechodzącej (7:4). Przez dłuższy czas gospodarzom udawało się utrzymywać prowadzenie, które po bloku na amerykańskim środkowym ZAKSY wynosił już cztery punkty (14:10). Wtedy jednak nasz zespół przystąpił do odrabiania strat i przy zagrywce Łukasza Kaczmarka najpierw wyrównał (14:14), a kiedy atakujący ZAKSY dołożył drugiego asa, wyszedł na prowadzenie. (15:16). Błąd podwójnego odbicia po stronie Suwałk i kontra Łukasza Kaczmarka dały ZAKSIE pierwsze dwupunktowe prowadzenie w tym secie, które szybko urosło przy zagrywce Davida Smitha. Dwa bloki na Patryku Szwaradzkim przypieczętowały wysokie prowadzenie mistrzów Polski (16:23), którzy wygrali seta po uderzeniu Łukasza Kaczmarka.
Autor:Janusz Żuk
Ślepsk Malow Suwałki: Bołądź, Tuaniga, Sapiński, Sacharewicz, Rohnka, Rousseaux, Czunkiewicz (L) oraz: Szwaradzki, Rudzewicz, Gonciarz, Waliński, Klinkenberg
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Toniutti, Smith, Kochanowski, Śliwka, Semeniuk, Zatorski(L) oraz: Rejno
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
30% |
A.Śliwka
|
25% |
K.Semeniuk
|
20% |
|
|
|