Przed tym meczem oba zespoły miały po szesnaście punktów po sześciu kolejkach. Zwycięstwo Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nad Jastrzębskim Węglem w rozgrywanym awansem w hali "Azoty" meczu 13 kolejki sprawiło, że w tabeli jest już tylko jeden lider, którym jest niepokonana ZAKSA.

Mecz rozpoczął się od prowadzenia ZAKSY 2:0 po ataku z krótkiej Norberta Hubera i wygranej przez Łukasza Kaczmarka kontrze przy własnej zagrywce. Kiedy jednak Norbert Huber zdobył dwa punkty z zagrywki, prowadzenie ZAKSY wzrosło do czterech punktów (6:2).Co prawda po chwili jastrzębianie odrobili dwa punkty, blokując Łukasza Kaczmarka, ale ZAKSA zrewanżowała się blokiem na Tomaszu Fornalu i znowu prowadziła 4 punktami. W połowie seta przewaga naszego zespołu wynosiła już pięć "oczek", kiedy Ben Toniutti pomylił się w rozegraniu i trener Andrea Gardini poprosił o czas (16:11). Po nim w polu zagrywki stanął Tomasz Fornal i w jednym ustawieniu nasz zespół stracił całą przewagę (16:16). Do stanu 23:23 trwało przeciąganie liny z tym, że za każdym razem o jeden punkt bliżej wygranej byli zawodnicy ZAKSY. Kiedy jednak Tomasz Fornal zdobył punkt z zagrywki, zespół Jastrzębskiego Węgla miał pierwszą piłkę setową, którą ZAKSA obroniła po ataku Kamila Semeniuka. Jeszcze dwukrotnie jastrzębianie byli bliżej wygranej, ale kiedy Trevor Clevenot posłał piłkę bez bloku poza boisko, pierwszą piłkę setową miała ZAKSA, którą wykorzystała po ataku Norberta Hubera.

Drugi set rozpoczął się znakomicie dla Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która bardzo szybko objęła wysokie prowadzenie po błędach rywali i znakomitych kontratakach. Po czasie dla Andrei Gardiniego rywale zabrali się do odrabiania strat i przy zagrywce Jurija Gladyra tracili już tylko cztery punkty (16:12). Dobrą zmianę dał Rafał Szymura, który zmienił Francuza, i chociaż po chwili Marcin Janusz "ustrzelił" go z zagrywki, jego postawa wiele wniosła do gry gości. Przy jego zagrywce jastrzębianie zbliżyli się na trzy punkty, ale wtedy o czas poprosił Gheorghe Cretu i ZAKSA odzyskała kontrolę nad wynikiem, kończąc seta 25:22.

Najbardziej wyrównany był początek trzeciego seta, w którym na dwupunktowe prowadzenie wyszli jastrzębianie po zagrywce Rafała Szymury, której nie przyjął Olek Śliwka. ZAKSA wyrównała przy znakomitych kontrach Łukasza Kaczmarka przy zagrywce Norberta Hubera (12:12), a wyszla na prowadznie (19:16), kiedy Rafał Szymura pomylił się w ataku, sędzia odgwizdał piłkę rzuconą Stephenowi Boyer, a Ben Toniutti otrzymał czerwoną kartkę. Rywale w kolejnych akcjach zbliżyli się na punkt po zagrywce Łukasza Wiśniewskiego (19:18), a po chwili wyrównali po błędzie przełożenia Marcina Janusza. Na koniec sprawy w swoje ręce na zagrywce wziął Norbert Huber, który utrudnił rywalom przyjęcie, co pozwoliło zablokować Tomasza Fornala. Piłkę meczową przyniósł atak Łukasz Kaczmarka, a mecz zakończył as Marcina Janusza.

Autor:Janusz Żuk

Składy:

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Janusz, Rejno, Huber, Śliwka, Semeniuk, Shoji (L) oraz: Kluth,Smith
Jastrzębski Węgiel: Boyer, Toniutti, Gladyr, Wiśniewski, Fornal, Clevenot, Popiwczak (L) oraz: Hadrava, Tervaportti, Szymura

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

N.Huber	28%
M.Janusz	20%
K.Semeniuk	18%