Sezon 2021/2022
XXI kolejka PlusLigi
Ślepsk Suwałki vs. ZAKSA Kędzierzyn
(22:25, 21:25, 21:25)
ZAKSA wraca do PlusLigi i wygrywa
Kolejna długa wyprawa i kolejne zwycięstwo Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która tym razem zawitała na północ Polski do Suwałk, aby tam wrócić do rozgrywek ligowych po covidovej przerwie, i mimo widocznego zmęczenia pewnie wygrała za trzy punkty, utrzymując tytuł niepokonanej drużyny w tym sezonie i lidera rozgrywek.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia ZAKSY 3:5 po przejściu linii środkowej przez Piotra Łukasika, ale przy zagrywce Tuanigi na blok nadział się Olek Śliwka, Krzysztof Rejno przestrzelił atak, a Piotr Łukasik skończył kontrę i gospodarze wyrównali (5:5). ZAKSA natychmiast odpowiedziała i po kontrze w wykonaniu Łukasza Kaczmarka i punktowej zagrywce Olka Śliwki powróciła do dwupunktowego prowadzenia (6:8), które jednak szybko straciła, gdy Ślepsk wyprowadził kontrataki (10:10) , a po chwili wyszedł na prowadzenie (13:11). As Norberta Hubera pozwolił ZAKSIE na wyrównanie (13:13) i przez chwilę oba zespoły grały punkt za punkt (16:16). Wtedy to ZAKSA przystąpiła do ostatecznej ofensywy. Asa posłał Krzysztof Rejno, a w ataku na kontrze pomylili się Bartłomiej Bołądź oraz Piotr Łukasik i nasz zespół wyszedł na trzypunktowe prowadzenie. Po czasie dla szkoleniowca Suwałk, gospodarze zbliżyli się na punkt (20:21),
i wtedy zareagował Gheorghe Cretu. W kolejnych akcjach punktowały oba zespoły, ale piłkę setową zdobył dla ZAKSY kapitan, kończąc długą akcję, a 25. punkt wywalczył Łukasz Kaczmarek, wykorzystując piłkę przechodzącą.
W drugiej partii ZAKSA szybko zbudowała prowadzenie (4:8) , znakomicie grając w polu zagrywki. Kiedy blok zatrzymał atak Pawła Halaby, nasz zespół prowadził już pięcioma punktami (8:13). Wystarczyła jednak chwila dekoncentracji, aby gospodarze po zagrywce Pawła Halaby odrobili dwa punkty (10:13), a za chwilę kolejne (12:14) i zbliżyli się do ZAKSY na jedno "oczko"(14:15). ZAKSA szybko zareagowała i blokując Bartłomieja Bołądzia i Łukasza Rudzewicza odbudowała przewagę (16:19), ale as atakującego Ślepska znowu pozwolił gospodarzom na zbliżenie się na jeden punkt (18:19). W tej sytuacji o czas poprosił Gheorghe Cretu. Po czasie w polu zagrywki pomylił się Bartłomiej Bołądź, na blok nadział się Paweł Halaba i ZAKSA znowu miała trzy "oczka" prowadzenia, którego już nie oddała (21:25).
Trzeciego seta nasz zespół rozpoczął od wysokiego prowadzenia, znakomicie grając we wszystkich elementach (zagrywka, blok, kontra) (4:11), ale przy zagrywce Adriana Buchowskiego gospodarze odrobili część strat, gdy Paweł Halaba skończył kontratak, przez blok nie przebił się Łukasz Kaczmarek, a Kamil Semeniuk nie trafił w "pomarańczowe" (8:11). ZAKSA zabrała się więc do powrotu do wysokiego prowadzenia. Po zagrywkach Olka Śliwki i Krzysztofa Rejny powiększyła przewagę do pięciu "oczek" (15:20), którą w zasadzie utrzymała do końca seta (21:25).
Autor:Janusz Żuk
Ślepsk Malow SuwałkiBołądź, Tuaniga, Rudzewicz, Sapiński, Halaba, Łukasik, Czunkiewicz(L) oraz: Laskowski, Buchowski
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Rejno, Huber, Śliwka, Semeniuk, Shoji (L) oraz: Banach (L), Kluth,
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
31% |
M.Janusz
|
21% |
E.Shoji
|
17% |
|
|
|