Sezon 2021/2022
XXVI kolejka PlusLigi
Jastrzębski W. vs. ZAKSA Kędzierzyn
(20:25, 16:25, 15:25)
Wracamy na pierwsze miejsce w tabeli
W meczu XXVI kolejki PlusLigi siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pokonali 0:3 mistrza Polski i tym samym odzyskali pierwsze miejsce w tabeli przed fazą play-off. Ponieważ oba zespoły mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z Treflem Gdańsk, ostateczny układ tabeli poznamy 11 kwietnia po meczu ZAKSY z tym zespołem.
Jastrzębianie przystąpili do tego meczu w mocno przemeblowanym składzie, bez Tomasza Fornala, Bena Toniuttiego i Jana Hadravy na boisku oraz Trevora Clevenot i Łukasza Wiśniewskiego w składzie i do stanu 8:8 toczyli wyrównany pojedynek. Kiedy jednak punkt zdobył Norbert Huber, a Marcin Janusz zablokował Rafała Szymurę, ZAKSA wyszła na dwupunktowe prowadzenie, które szybko powiększyła do czterech punktów po bloku Łukasza Kaczmarka na Wojciechu Szwedzie (10:14). Gospodarze odrobili dwa punkty (12:14), ale ZAKSA zablokowała Stephena Boyer i wróciła do czteropunktowej przewagi (12:16). Po czasie dla Andrei Gardiniego niewiele się zmieniło w grze gospodarzy, tak więc po chwili kontratak skończył Kamil Semeniuk i prowadzenie ZAKSY wzrosło do pięciu punktów (14:19). W końcówce jastrzębianie odrabiali punkt, ale po chwili ZAKSA odzyskiwała prowadzenie pięcioma punktami, aby skończyć seta 20:25 po ataku Krzysztofa Rejny.
W drugiej partii ZAKSA wyszła na dwupunktowe prowadzenie po dwóch kontratakach przy zagrywce Norberta Hubera, ale gospodarze szybko wyrównali, dwukrotnie blokując Łukasza Kaczmarka (4:4). Za trzecim razem Łukasz Kaczmarek nie dal się już zatrzymać, natomiast na blok nadział się atakujący gospodarzy, a po chwili Norbert Huber zdobył punkt z zagrywki i nasz zespół prowadził trzema punktami, a Andrea Gardini poprosił o czas (4:7). Po czasie Olek Śliwka uderzył piłką w siatkę, co zmniejszyło prowadzenie ZAKSY do dwóch "oczek", ale kiedy asa z zagrywki zdobył Krzysztof Rejno prowadzenie naszego zespołu wynosiło już cztery punkty (8:12) i wzrosło do pięciu po punktowej zagrywce Kamila Semeniuka (10:15). Kontratak Olka Śliwki, as Marcina Janusza i blok na Stephenie Boyer dał naszemu zespołowi dziewięciopunktowe prowadzenie (12:21), które w końcówce gospodarze nieco zmniejszyli, blokując dwukrotnie Bartłomieja Klutha (16:23).
Drugi atakujący skończył jednak trzeci atak, co dało piłkę setową ZAKSIE, którą na punkt zamienił Stephen Boyer, uderzając poza boisko.
Trzeci set ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 1:4 i 2:5. Kiedy Wojciech Szwed nie trafił w pole gry, prowadzenie naszego zespołu wynosiło 3:7. Gospodarze odrobili dwa "oczka" po kontrataku Rafała Szymury, ale blok Norberta Hubera ba Szwedzie pozwolił wrócić nam do czteropunktowego prowadznia, które a chwilę wzrosło do pięciu punktów, gdy Stephen Boyer uderzył w siatkę. Od tego momentu rozpoczęła się ucieczka ZAKSY, która szybko zbudowała dwunastopunktowe prowadzenie (10:22) i pewnie zmierzała do zwycięstwa najmniejszym nakładem sił. Gospodarze w końcówce odrobili cztery punkty, ale w kolejnych akcjach nasz zespół przycisnął rywala i wygrał seta 15:25 i cały mecz 0:3.
Autor:Janusz Żuk
Jastrzębski Węgiel: Boyer, Tervaportti, Macyra, Cedzyński, Szymura, Szwed, Biniek(L) oraz: Fornal
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Rejno, Huber, Śliwka, Semeniuk, Shoji (L) oraz: Żaliński, Kluth, Kalembka, Banach (L)
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
23% |
N.Huber
|
20% |
K.Semeniuk
|
17% |
|
|
|