Sezon 2021/2022
III kolejka PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn vs. LUK Lublin
(25: 22, 25:13, 25:19)
LUK Lublin odbił się od ściany
Jak od ściany odbili się dzisiaj od bloku ZAKSY siatkarze Luk Lublin, którzy jedynie w pierwszym secie zmusili klubowych mistrzów Europy do wysiłku w końcówce. W kolejnych dwóch setach dominacja ZAKSY na zagrywce i w bloku była tak duża, ze beniaminek nie potrafił nawiązać w miarę rónorzędnej walki i przegrał ostatecznie 3:0.
Pierwszy set rozpoczął się od jednopunktowego prowadzenia gości (1:2; 3:4). Kiedy jednak Łukasz Kaczmarek wygrał kontratak przy własnej zagrywce, ZAKSA wyszła na prowadzenie (5:4), które szybko powiększyła do siedmiu punktów (14:7) po błędach w ataku Bartosza Filipiaka i znakomitej grze na kontrze. Wystarczyła jednak chwila dekoncentracji, by lublinianie zbliżyli się na jeden punkt (16:15) po błędach naszego zespołu. Dwa razy w ataku pomylił się Kamil Semeniuk, w pole gry nie trafił David Smith, Filipiak wygrał kontrę i to wystarczyło, aby przewaga ZAKSY stopniała do jednego punktu. Co prawda nasz zespół odbudował część prowadzeniat po znakomitych atakach Krzysztofa Rejny (19:16), ale po czasie dla trenera gości rywale znowu zbliżyli się na punkt (21:20), gdy Jan Nowakowski popisał się spektakularnym blokiem na amerykańskim środkowym ZAKSY. Jeszcze przez chwilę LUK dotrzymywał kroku ZAKSIE,
ale kolejne punkty zdobył nasz zespół, który zakończył seta blokiem na Katiciu.
Drugiego seta ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 6:0 przy zagrywce Marcina Janusza i szybko powiększyła prowadzenie do ośmiu punktów, gdy rozgrywający ZAKSY zatrzymał pojedynczym blokiem Katicia. Kolejną serią ZAKSA powiększyła przewagę do dziesięciu "oczek" przy zagrywce Kamila Semeniuka, gdy Krzysztof Rejno skończył kontratak, Milan Katićposłał piłkę poza boisko, a po chwili kontratak na punkt zamienił Łukasz Kaczmarek. W końcówce przewaga naszego zespołu wzrosła do 12 punktów, a set zakończył się atakiem Bartosza Filipiaka na aut (25:13).
Trzeci set do stanu 3:3 toczył się na remis, ale od tego momentu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdobyła 7 punktów, a nasz rywal tylko jeden. Dwa bloki na Filipiaku i atak Wojciecha Włodarczyka poza boisko wystarczyły, aby ZAKSA "odjechała" rywalom (10:4). Po chwili nasz zespół prowadził ośmioma punktami (14:6), gdy Krzysztof Rejno zdobył punkt z zagrywki, a Kamil Semeniuk wygrał kontratak. Tak zbudowanej przewagi ZAKSA nie mogła już roztrwonić, i chociaż po wejściu zmienników w naszym zespole, LUK odrobił trzy punkty, końcówkę wygrała ZAKSA, która zakończyła mecz atakiem Kamila Semeniuka z szóstej strefy (25:19).
Autor:Janusz Żuk
Składy:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Janusz, Smith, Rejno, Śliwka, Semeniuk, Shoji (L) oraz: Kluth, Kalembka, Kozłowski, Huber, Banach (L)
LUK Lublin: Filipiak, Pająk, Nowakowski, Sobala, Katić, Włodarczyk, Watten (L) oraz: Romać, Gniecki, Peszko, Wachnik
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
A.Śliwka
|
26% |
K.Rejno
|
24% |
N.Huber
|
18% |
|
|
|