Naszpikowana gwiazdami Resovia Rzeszów tym razem nie zdołała zatrzymać rozpędzonej Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która tylko w pierwszym secie nie potrafiła znaleźć swojego rytmu. W kolejnych trzech dominacja klubowych mistrzów Europy był już aż nadto widoczna, co przełożyło się wygraną 3:1.

Mecz rozpoczął się od oficjalnego pożegnania przez prezesa Sebastiana Świderskiego dwóch klubowych mistrzów Europy: Pawła Zatorskiego i Jakuba Kochanowskiego, którzy od tego sezonu wzmocnili szeregi Resovii, i Sama Deroo, który w latach 2015-2019 również był zawodnikiem ZAKSY, skąd przeniósł się do Dinama Moskwa. Na tym jednak uprzejmości się skończyły i rozpoczęła się ostra walka, w którą lepiej weszli przyjezdni, którzy po sprytnej zagrywce Macieja Muzaja wygrywali trzema punktami (2:5). Kiedy Łukasz Kaczmarek nie trafił w pole gry, prowadzenie gości wzrosło do czterech "oczek". Punktowa zagrywka Olka Śliwki i punkt z piłki przechodzącej autorstwa Łukasza Kaczmarka po przyjęciu Słoweńca w zespole Resovii na drugą stronę, zmniejszyły prowadzenie Resovii do jednego punktu (9:10), ale rywale szybko odbudowali wynik (11:14). ZAKSA zdołała zbliżyć się na dwa punkty po kontrataku Kamila Semeniuka przy zagrywce Krzysztofa Rejny (16:18), ale w końcówce seria rywali ustaliła wynik tej partii (17:25).

Początek drugiego seta lepiej potoczył się dla naszego zespołu, który przy zagrywce Kamila Semeniuka "odskoczył" na trzy punkty po błędach gości. Prze jakiś czas utrzymywała się trzypunktowa przewaga ZAKSY, ale kiedy Sam Deroo dwukrotnie nadział się na ręce blokujących, ZAKSA prowadziła już 9:5. Kolejne "oczko" do prowadzenia Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle dołożyła, gdy Olek Śliwka skończył kontratak (16:10), a kiedy przy zagrywce Krzysztofa Rejny zarówno Maciej Muzaj, a po chwili Nicolas Szerszeń pomylili się w ataku, rowadznie ZAKSY wynosiło 22:13. Rywale odrobili dwa punkty, ale przy stanie 23:15 zablokowany został Nicolas Szerszeń i ZAKSA miała piłkę setową, którą skończył z zagrywki Łukasz Kaczmarek.

Trzeci set rozpoczął się od dwupunktowego prowadznia ZAKSY po punktowej zagrywce Łukasza Kaczmarka, której nie przyjął Klemen Cebulj. Kiedy jednak Łukasz Kaczmarek skończył piłkę przechodzącą, ZAKSA powiększyła prowadzenie do czterech punktów (10:6). Resovia odrobiła część strat przy zagrywce Sama Deroo i znakomitych atakach Macieja Muzaja, a po chwili zbliżyła się na jeden punkt, gdy na blok Resovii z piłki sytuacyjnej na kontrze nadział się Olek Śliwka (13:12). Szybka reakcja szkoleniowca ZAKSY, który poprosił o czas, przyniosła efekt, bo przy zagrywce Marcina Janusza, ZAKSA odbudowała przewagę (16:12), a po chwili ją powiększyła, gdy Norbert Huber skończył kontratak (19:14). Czas dla Alberto Giulianigo niewiele zmienił w tym secie. Jeszcze Kamil Semniuk "ustrzelił" z zagrywki Sama Deroo, punkt zdobył Norbert Huber, przy jego zagrywce przechodzącą skończył Krzysztof Rejno, a seta zakończył Olek Śliwka (25:18).

W czwartym secie ZAKSA wyszła na prowadzenie przy punktowej zagrywce Kamila Semeniuka i nieporozumieniui pomiędzy Fabianem Drzyzgą, a środkowym (4:2), ale rywale szybko wyrównali, gdy Klemen Cebulj zdobył punkt z zagrywki (4:4). ZAKSA jednak szybko zareagowała i odzyskała prowadzenie po błedach rywali i znakomitych atakach Kamila Semeniuka. Wystarczyły jednak dwa ataki poza boisko Olka Śliwki, aby na tablicy wyników pojawił się remis (14:14). To, co nie udało się w ataku, Olek Śliwka nadrobił utrudniając zagrywkę, którą na punkty zamienił Łukasz Kaczmarek (17:14). 20 punkt dala ZAKSY zdobył Łukasz Kaczmarek zagrywając i kończąc piłkę przechodzącą , a ponieważ goście mylili się w polu zagrywki, przewaga ZAKSY utrzymywała się. Piłkę meczową zdobył z zagrywki Olek Śliwka, a mecz zakończył Łukasz Kaczmarek.

Autor:Janusz Żuk

Składy:

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn: Kaczmarek, Janusz, Rejno, Huber, Śliwka, Semeniuk, Shoji (L) oraz: Kluth,
Asseco Resovia Rzeszów: Muzaj, Drzyzga, Kochanowski, Kozamernik, Cebulj, Deroo, Zatorski (L) oraz: Bucki, Szerszeń, Woicki, Tammemaa

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

Ł.Kaczmarek	30%
M.Janusz	26%
K.Semeniuk	19%