Sezon 2022/2023
I kolejka PlusLigi
AZS Olsztyn vs. ZAKSA Kędzierzyn
(21:25, 25:22, 16:25, 16:25)
Pierwsze ligowe punkty i kontuzja Karyagina
W pierwszym meczu rozpoczynającego się sezonu 2022/2023 mistrzowie Polski po zwycięstwie 3:1 nad AZS-em Olsztyn w Iławie przywiozą do Kędzierzyna-Koźla 3 ligowe punkty. Niestety, w czwartym secie nasz zespół stracił bułgarskiego przyjmującego Denisa Karyagina, który podkręcił sobie staw skokowy i został zniesiony z boiska.
Pierwszego seta grający bez chorego Marcina Janusza zawodnicy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozpoczęli z Przemysławem Stępniem na rozegraniu, z Łukaszem Kaczmarkiem na ataku, Davidem Smithem i Dmytro Pashytshyym na środku siatki oraz Denisem Karyaginem i Wojtkiem Żalińskim na przyjęciu. Na pozycji Libero wystąpił Erik Shoji.
Pierwsze dwupunktowe prowadzenie osiągnęli akademicy, gdy Łukasz Kaczmarek nie trafił w pole gry (8:6), ale za chwilę kontra tego zawodnika pozwoliła zniwelować straty (9:9). Po chwili gospodarze znowu mieli dwa punkty przewagi, ale ZAKSA szybko znowu wyrównała. (12:12) i wyszła na niewielkie prowadzenie, gdy Bartłomiej Lipiński posłał piłkę na aut. Jeszcze do stanu 18:18 oba zespoły grały równo. Przy takim wyniku dwa kontrataki skończone przez Łukasza Kaczmarka i blok na Mateuszu Porębie dały ZAKSIE trzy punkty prowadzenia (18:21), których nasz zespół nie oddal już do końca. Ostatni 25 punkt zdobył Denis Karyagin.
Drugi set rozpoczął się od prowadzenia AZS-u (3:1), ale ZAKSA szybko wyrównała, gdy David Smith zdobył punkt z zagrywki (3:3). Akademicy jeszcze raz "uciekli" mistrzom Polski, ale i tym razem zagrywka doprowadziła do remisu (5:5). Tak było również po kolejnym zdobyciu przewagi przez AZS, ale tym razem w zespole ZAKSY zadziałał blok, a po nim zagrywka (11:11). Kiedy jednak w polu zagrywki stanął Karol Butrym, gospodarze odskoczyli znowu na trzy punkty (18:15), ale i tym razem ZAKSA wyrównała (20:20). W końcówce jednak zagrywka Karola Butryma dała prowadzenie AZS-owi i nie pomógł nawet as Łukasza Kaczmarka (23:22), bowiem kolejne dwa "oczka" zdobyli gospodarze, doprowadzając do remisu w tym meczu.
W secie trzecim do stanu 5:5 oba zespoły grały równo. Jednak przy zagrywce Przemysława Stępnia ZAKSA odskoczyła na pięć punktów (6:11), wykorzystując błędy rywali. Na skutek bardzo skutecznej postawy naszego zespołu i kolejnych błędów rywali ZAKSA powiększyła przewagę do siedmiu "oczek" (10:17) i spokojnie doprowadziła do wygranej w tym secie (16:25).
Czwarty set rozpoczął się bardzo źle dla ZAKSY, bowiem gospodarze szybko "odskoczyli" na 6:0. Taki stan nie załamał jednak naszego zespołu, który przystąpił do powolnego odrabia strat i po chwili przegrywał już tylko jednym punktem (7:6). Jeszcze przez jakiś czas gospodarze byli o mały krok przed ZAKSĄ, ale as Wojtka Żalińskiego dał pierwsze prowadzenie naszym siatkarzom w tym secie(12:13), które powiększył atak Olka Śliwki, który musiał zastąpić kontuzjowanego Denisa Karyagina. Dwie kontry Łukasza Kaczmarka (13:16) i błędy AZS-u powiększyły przewagę ZAKSY do czterech punktów (14:17), a po chwili do sześciu, gdy na blok nadział się Karol Butrym, a Łukasz zdobył punkt z zagrywki. Tak rozpędzona ZAKSA seta i meczu już nie oddała, wygrywając (16:25) i 1:3.
Autor:Janusz Żuk
AZS Olsztyn: Butrym, Tuaniga, Poręba, Averill, Karlitzek, Lipiński, Ciunajtis L) oraz: Dembiec (L), Hawryluk (L), Król, Jankiewicz, Andringa i Jakubiszak
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Stępień, Smith, Pashytshyy, Żaliński, Karyagin, Shoji(L) oraz: Kluth, Śliwka
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł. Kaczmarek
|
31% |
D.Karyagin
|
19% |
P.Stępień
|
15% |
|
|
|