Sezon 2022/2023
XV kolejka PlusLigi
Jastrzębski W. vs. ZAKSA Kędzierzyn
(20:25, 25:19, 25:21, 22:25, 11:15)
Mistrz Polski lepszy od lidera
Po kapitalnym męskim meczu walki pomiędzy mistrzem i wicemistrzem Polski dwa punkty z Jastrzębia wywozi zespół Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, który w ten sposób wyrównał stan rywalizacji obu zespołów w Pluslidze.
Oba zespoły przystąpiły do tego meczu w mocno przetrzebionych składach. W zespole ZAKSY brakowało Łukasza Kaczmarka i Przemysława Stępnia, w zespole gospodarzy Bena Toniuttiego, Juryja Gladyra i Łukasza Wiśniewskiego.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po bloku na atakującym ZAKSY wygrywali 2:0. Dopiero przy stanie 7:6 Trevor Clevenot przestrzelił atak, Olek Śliwka zdobył punkt z szóstej strefy, a po chwili Francuz nie przebił się przez blok i na dwupunktowe prowadzenie wyszła ZAKSA (7:9). Gospodarze wyrównali stan meczu po zagrywce punktowej Tomasza Fornala (15:15), ale ZAKSA szybko "odskoczyła" (15:17), blokując Stephena Boyer (15:17). Nie na długo to trwało, bowiem blok na Wojciechu Żalińskim pozwolił gospodarzom na wyrównanie (17:17). Kolejny raz ZAKSA odskoczyła przy zagrywce Tomasza Kalembki, gdy atak skończył Olek Śliwka, a Trevor Clevenot znowu popełnił błąd w ataku (18:21). Tym razem kędzierzynianie sprawę doprowadzili do końca, a ostatni 25 punkt zdobył MVP meczu Tomasz Kluth.
Drugi set ponownie rozpoczął się od przewagi Jastrzębskiego Węgla (2:0), ale i tym razem ZAKSA wyrównała, gdy najpierw punkt zdobył Batłomiej Kluth, a po chwili kontrę wygrał Wojciech Żaliński. Błąd Dmytro Pashytshyego pozwolił jastrzębianon na zbudowanie przewagi (4:3), ale as Bartłomieja Klutha znowu dał naszym zawodnikom wyrównanie (4:4). Do stanu 6:6 oba zespoły grały równo, ale po błędzie atakującego ZAKSY na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy szybko je stracili, po ataku tego samego zawodnika (8:8). Znowu do stanu 12:12 trwała wyrównana walka. Kiedy jednak 13 punkt zdobył Dawid Dryja, na blok nadziali się Bartłomiej Kluth i Olek Śliwka, jastrzębianie mieli trzy punkty przewagi, którą pod koniec powiększyli do pięciu "oczek". Seta zakończył więc blok na Dmytro Pashytshym.
Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia jastrzębian przy zagrywce Tomasza Fornala (4:1) i przez dłuższy czas to gospodarze mieli kilka punktów przewagi. ZAKSA wyrównała (14:14), gdy na blok nadział się Stephen Boyer, ale kolejne akcje skończyli gospodarze i odbudowali przewagę (17:14), której nie oddali do końca seta (25:21).
Inaczej niż w poprzednich setach tym razem czwartego seta lepiej rozpoczęli mistrzowie Polski, którzy po ataku Olka Śliwki na kontrze wygrywali 0:2. Jastrzębianie szybko wyrównali (5:5), gdy punkt na kontrze zdobył Stephen Boyer. ZAKSA znowu odskoczyła na dwa punkty po kapitalnej akcji Bartłomieja Klutha i znowu straciła przewagę przy zagrywce Fina, kiedy to po dwóch blokach na Olku Śliwce na prowadzenie wyszli gospodarze (11:10). Na szczeście nasz zespół szybko zareagował w tej sytuacji i po kontrataku Bartłomieja Klutha wyrównał (12:12). Do stanu 14:14 oba zespołu grały na remis, ale as Davida Smitha dał jeden punkt przewagi naszemu zespołowi (14:15). Blok na Rafale Szymurze i atak tego zawodnika poza boisko oraz kontra Adriana Staszewskiego po znakomitej obronie ataku Stephena Boyer dał cztery przewagi mistrzom Polski. Nie była to jednak bezpieczna zaliczka,
bowiem kiedy Dawid Dryja zablokował Dmytro Pashytshyego przewaga ZAKSY zmalala do jednego punktu (19:20). Na szczęście w tej sytuacji punkt zdobył Dmytro Pashytshyy, Olek Śliwka wygrał kontratak i ZAKSA znowu miała trzy "oczka" przewagi (23:19). Seta zakończyła więc zagrywka Dawida Dryi w siatkę.
Tie-break lepiej rozpoczęli zawodnicy ZAKSY, którzy po zagrywce Dmytro Pashytshyego, prowadzili dwoma punktami (1:3), a po kontrze w wykonaniu tego zawodnika - trzema (5:8). Po czasie dla szkoleniowca gospodarzy dwa punkty zdobył Batłomiej Kluth (7:10), ale nie był to koniec emocji, bowiem atak Tomasza Fornala i zagrywka Stephena Boyer pozwoliły gospodarzom odrobić większość strat (9:10). Kiedy jednak zablokowany został przez Adriana Staszewskiego Stephen Boyer, ZAKSA wróciła do trzypunktowej przewagi (10:13). 14 punkt zdobył atakiem Bartłomiej Kluth, który rozegrał dziś kapitalne zawody, a ostatni punkt podarowali nam gospodarze po błędzie podwójnego odbicia.
Autor:Janusz Żuk
Jastrzębski Węgiel:Buayer,Tervaportti, Macyra, Dryja, Clevnot, Fornal, Popiwczak (L) oraz: Hadrava, Szymura
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kluth, Janusz, Smith, Pashytshyy, Śliwka, Żaliński, Shoji (L) oraz: Staszewski, Kalembka
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
B.Kluth
|
26% |
A.Śliwka
|
18% |
E.Shoji
|
14% |
|
|
|