Sezon 2022/2023
XXV kolejka PlusLigi
Ślepsk Suwałki vs. ZAKSA Kędzierzyn
(25:18, 27:29, 13:25, 23:25)
Ślepsk postraszył, wygrała ZAKSA
We wtorek 21 marca zespół Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozegrał w Suwałkach zaległe spotkanie ze Ślepskiem Malow, który wciąż ma szansę na grę w play-offach, i w pierwszym secie skutecznie o to prawo powalczył. W drugim secie ZAKSA wróciła do gry i wygrawszy końcówkę seta na przewagi, rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść.
Pierwszego sta ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 1:3 przy zagrywce Davida Smitha, kiedy Łukasz Kaczmarek wygrał kontratak, a po chwili na blok ZAKSY nadział się Miran Kujundić. Gospodarze jednak szybko wyrównali po dwóch skończonych atakach Bartosza Filipiaka (3:3) i do stanu 8:8 oba zespoły grały punkt za punkt. Kiedy jednak na blok nadział się Bartosz Bednorz, Serb wygrał kontratak, a Cezary Sapiński skończył piłkę przechodzącą, Ślepsk Suwałki wygrywał 11:8. Jeszcze większą przewagę zbudowali gospodarze przy zagrywce Mirana Kujundicia, który cztery razy zmusił przyjmujących ZAKSY do kapitulacji (17:9). Tak zbudowanej przewagi nasz zespół już nie odrobił, zwłaszcza że gospodarze grali bardzo pewnie i wygrali seta 25:18.
W drugim secie Ślepsk bardzo szybko wyszedł na prowadzenie 3:1 po kontrze Pawła Halaby i ataku na aut Bartosza Bednorza. Przy stanie 6:4 ZAKSA wyrównała po dwóch skończonych atakach z krótkiej Amerykanina (6:6), ale gospodarze znowu odskoczyli na kilka punktów. ZAKSA po raz kolejny wyrównała (12:12) i sytuacja znowu jeszcze kilka razy się powtórzyła (19:19, 21:21, 23:23). Pierwszą piłkę setową mieli w tym secie gospodarze po ataku Pawła Halaby, ale nasz zespół dwukrotnie ją obronił i po ataku Bartosza Bednorza sam był bliżej wygranej (25:26). Teraz Ślepsk obronił setbola i po asie Pawła Halaby znowu był blisko wygranej seta (27:26). W końcówce ZAKSA jeszcze raz obroniła piłkę setową, a po wygranej kolejnej akcji asem Norberta Hubera zakończyła seta.(27:29).
Trzeci set rozpoczął się od zagrywki punktowej kapitana ZAKSY i bloku Łukasza Kaczmarka na Miranie Kujundiciu (0:2). Gospodarze szybko jednak wyrównali (5:5) i wyszli nawet na jednopunktowe prowadzenie (7:6) po zagrywce Bartosza Filipiaka . Kiedy jednak na blok nadział się atakujący Ślepska, a Norbert Huber zdobył punkt z zagrywki, ZAKSA prowadziła 7:10, a po chwili 7:14 po kolejnym asie Norberta Hubera. Znakomita gra blokiem i kolejne punkty z zagrywki powiększyły prowadzenie ZAKSY do jedenastu "oczek" (9:20). Set więc zakończył się wysoką przewagą naszego zespołu (13:25).
Również czwartego seta Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozpoczęła od prowadzenia 1:3; 2:5, ale gospodarze wyrównali (8:8) po zagrywce Pawła Halaby. ZAKSA znowu odbudowała kilkupunktowe prowadzenie , ale nie była je dłużej utrzymać. Dwie zagrywki Andreasa Takvama pozwoliły suwalszczanom zbliżyć się na jeden punkt (17:18) i skłoniły szkoleniowca ZAKSY do przerwania tej serii. ZAKSA co prawda "odjechała", ale o swojej skutecznej zagrywce z pierwszego seta przypomniał sobie Miran Kujundić i dwoma asami doprowadził do wyrównania (21:21). Do stanu 23:23 oba zespoły grały punkt za punkt. Dopiero blok na Bartłomieju Filipiaku na kontrze dał ZAKSIE piłkę meczową, którą nasz zespół wykorzystał za pierwszym razem, blokując Pawła Halabę (23:25).
Autor:Janusz Żuk
Ślepsk Malow Suwałki:Filipiak, Sanchez, Sapiński, Takvam, Halaba, Kujundić, Czunkiewicz (L) oraz: Żakieta, Buchowski, Manuszewski
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Stępień, Smith, Huber, Bednorz, Śliwka, Shoji (L) oraz: Kluth, Staszewski
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
30% |
P.Stępień
|
27% |
A.Śliwka
|
12% |
|
|
|