Sezon 2022/2023
XXVIII kolejka PlusLigi
Czarni Radom vs. ZAKSA Kędzierzyn
(10:25, 25:22, 22:25, 23:25)
Bartłomiej Kluth show i 3 punkty ZAKSY
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, grając w rezerwowym zestawieniu, pokonała w Radomiu Czarnych i zainkasowała 3 ważne punkty do ligowej tabeli. Pierwszy set wygrany przez nasz zespół 10:25 był pokazem siły mistrzów Polski, ale w kolejnych radomianie poprawili grę i zmusili nasz zespół do sporego wysiłku.
Pierwszego seta nasz zespół zaczął od skutecznych bloków, które zatrzymały ataki Pawła Rusina, Timo Tammemy i Damiana Schulza i dały ZAKSIE czteropunktowe prowadzenie (1;5), a Pawła Woickiego zmusiły do wzięcia przerwy na żądanie. Po niej dwukrotnie na blok nadział się Paweł Rusin i ZAKSA wygrywała 2:8. Znakomita gra na kontrze, skuteczne ataki Bartłomieja Klutha i gra blokiem to były te elementy, którymi ZAKSA budowała swoją przewagę, która pod koniec seta po ataku Bartłomieja Klutha, urosła do piętnastu "oczek" (10:25).
Zbici przez ZAKSĘ gospodarze w drugim secie wrócili do gry i po chwilowej równowadze (8:8) wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, kiedy to Dmytro Pashytskyy nie skończył ataku, a Paweł Rusin na punkt zamienił kontrę, a po chwili Erik Shoji nie przyjął zagrywki Bartłomieja Lemańskiego (11:9). Kiedy z kolei na blok nadziali się Norbert Huber i Wojciech Żaliński, punkt zz zagrywki zdobył Paweł Rusin, a kontratak skończył Damian Schulz, gospodarze wygrywali 15:11. Do stanu 20:13 Czarni Radom utrzymywali wysokie prowadzenie, ale wtedy przy zagrywce Davida Smitha na blok Dmytro Pashytskyego nadzial się Bartłomiej Lemański, a Bartłomiej Kluth skończył kontratak i ZAKSA odrobiła cztery punkty, a Paweł Woicki poprosił o czas. Po czasie dwie kontry Bartłomieja Klutha zbliżyły nasz zespół na dwa punkty (21:19), a po chwili na jeden, gdy atakujacy ZAKSY skończył atak z lewego skrzydła (23:22). Kiedy się więc wydawało,
że ZAKSA swoim zwyczajem "dopadnie" rywala i skończy seta, punkt na piłę setową zdobył Bartosz Firszt, a seta skończył asem Timo Tammemaa.
W trzeci set lepiej weszli mistrzowie Polski, którzy po zagrywce Norberta Hubera mieli dwa punkty przewagi, którą powiększyli do trzech "oczek" po błędzie 4 odbić w zespole gospodarzy. Kiedy Bartłomiej Lemański uderzył bezpośrednio w siatkę, przewaga naszego zespołu wynosiła pięć "oczek" (12:17). Radomianie tym razem nie złożyli broni i przystąpili do odrabiania strat. Najpierw zablokowali Adriana Staszewskiego, po chwili odrobili trzy punkty przy zagrywce estońskiego środkowego i mieli już tylko jeden punkt straty do ZAKSY (20:21). W nerwowej końcówce na blok Marcina Janusza nadział się jednak Damian Schulz i ZAKSA miała piłkę setową (21:24), którą gospodarze raz obronili (22:24), ale niecelna zagrywka Bartosza Firszta skończyła seta (23:25).
Podobnie przebiegał czwarty set, w którym po chwilowej równowadze (3:3) dwa bloki ZAKSY i as Marcina Janusza dały czteropunktowe prowadzenie naszemu zespołowi (3:7). Niestety, przy zagrywce Timo Tammemay Czarni odrobili straty i wyrównali, a po chwili wyszli na prowadzenie, gdy najpierw Bartłomiej Kluth, a po chwili Adrian Staszewski pomylili się w ataku (9:8). As Bartłomieja Klutha i skończone przez tego zawodnika kontrataki dały cztery punkty prowadzenia ZAKSIE (11:15), które po bloku na Pawle Rusinie wzrosło do pięciu "oczek" Nie był to jednak koniec emocji, bowiem gospodarze najpierw zagrali blokiem, a po chwili z pola zagrywki i mieli tylko jeden punkt straty (22:23), a kiedy Paweł Rusin skończył piłkę sytuacyjną, wyrównali (23:23). W kolejnej akcji bardzo skuteczny do tej pory Estończyk posłał piłkę na aut i ZAKSA miała meczbola, którego na 25 punkt zamienił Bartosz Kluth, obijając blok rywali.
Autor:Janusz Żuk
Cerrad Enea Czarni Radom: Schulz, Nowak, Lemański, Tammemaa, Rusin, Firszt, Masłowski (L) oraz: Nowowsiak (L), Ostrowski, Łukasik, Gąsior, West
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kluth, Janusz, Huber, Pashytskyy, Żaliński, Stępień, Shoji (L) oraz: Stępień, Śliwka, Smith
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
B.Kluth
|
36% |
N.Huber
|
18% |
M.Janusz
|
15% |
|
|
|