Sezon 2023/2024
XII kolejka PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn vs. Projekt Warszawa
(25:22, 21:25, 20:25, 22:25)
Tylko pierwszy set dla ZAKSY
Tym razem nasz zespół wystąpił z Bartoszem Kluthem na ataku i z powracajacym do gry Jakubemn Szymańskim na przyjęciu za Olka Śliwkę i mimo tych roszad wygrał koncówkę pierwszego seta. Niestety, w kolejnych trzech lepsi byli goście, którzy w połowie seta odskakiwali na kilkupunktową przewagę i kontrolując wynik, doprowadzali do wygranej koncówki.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęli goście, którzy przy zagrywce Andrzeja Wrony wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Kiedy jednak Yurij Semeniuk nie trafił w pole gry, ZAKSA wyrównała (3:3), a po chwili po kontrataku skończonym przez Jakuba Szymańskiego wyszła na jednopunktowe prowadzenie (8:7), a przy zagrywce Bartosza Klutha powiększyła przewagę do trzech "oczek", wygrywając kontratak i blokując Artura Szalpuka. Przez jakiś czas nasz zespół prowadził, ale, kiedy Dmytro Pashytshyy posłał piłkę na aut, na tablicy pojawił się remis (19:19). Przy stanie 21:21 na zagrywkę poszedł Marcin Janusz, a znakomicie na kontrze zachował się Jakub Szymański i ZAKSA wygrała seta 25:22.
Drugiego seta ZAKSA rozpoczęła od prowadzenia 2:0 po ataku Bartłomieja Klutha z piłki przechodzącej, ale goście szybko wyrównali(4:4) i wyszli na prowadzenie, gdy trudną zagrywkę posłał Taylor Averill, a Artura Szalpuk na punkt zamienił kontrę po nieskończonym ataku Andreasa Takvama. Przez jakiś czas Projekt prowadził jednym punktem (8:9), ale przy wyniku 9:9 dwa punkty zdobył Bartłomiej Bołądź i rywale mieli trzy punkty przewagi, którą powiększyli do siedmiu "oczek", kiedy przy zagrywce Artura Szalpuka Bartłomiej Kluth nie trafił w boisko, a po chwili zablokowany został atak Dmytro Pashytshyego (14:21). ZAKSA przystąpiła do odrabiania strat i zmniejszyła dystans dzielący do rywali do trzech punktów (19:22), ale kolejne punkty zdobyli zawodnicy Projektu i wyrównali stan meczu.
W secie trzecim od stanu 3:3 goście wyszli na kilkupunktowe prowadzenie po dwóch blokach rywali na zawodnikach ZAKSY (3:5) i kontrataku Andrzeja Wrony (5:8), ale nasz zespół przystąpił do odrabiania strat i wyrównał (12:12), kiedy przy zagrywce Bartosza Bednorza Jakub Szymański wygrał kontratak, a Taylor Averill posłał piłkę bez bloku poza boisko. Projekt jednak szybko "odskoczył" po punktowej zagrywce amerykańskiego środkowego (13:15) i powiększał prowadzenie, które wzrosło do pięciu punktów po błędach Bartłomieja Klutha (16:21). Przy zagrywce Bartosza Bednorza ZAKSA zmniejszyła straty (19:22), ale goście wykorzystali swoją szansę i wygrali seta (20:25).
W czwartym secie kibice ZAKSY licznie zgromadzeni w hali liczyli na zmianę wyniku. Do stanu 12:12 oba zespoły grały równo, z tym że o jeden punkt lepsi byli siatkarze Projektu Warszawa. Kiedy jednak Andrzej Wrona skończył kontratak, a Bartłomiej Kluth posłał piłkę na aut, goście wygrywali trzema punktami (12:15) i właściwie do końca seta utrzymywali bezpieczny dystans, chociaż ZAKSA próbowała doprowadzić do końcówki. Przy stanie 22:24 ostatni punkt zdobył Andrzej Wrona i zakończył set.
Autor:Janusz Żuk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kluth, Janusz, Pashytshyy, Takvam, Bednorz, Szymański Shoji (L) oraz: Gil, Banach, Kaczmarek
Projekt Warszawa: Bołądź, Firley, Semeniuk, Wrona, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek (L) oraz: Kowalczyk, Grobelny, Averill
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
B.Bednorz
|
32% |
D.Pashytshyy
|
25% |
J.Szymański
|
18% |
|
|
|