Tylko trzech setów potrzebowała Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, aby z Częstochowy wywieźć trzy cenne punkty i zrobić kolejny krok w drodze do zadomowienia się na dobre w pierwszej ósemce pod koniec rundy zasadniczej, dającej prawo walki o medale w fazie play-off, o co nasz zespół cały czas walczy.

Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany. Raz ZAKSA wychodziła na prowadzenie (2:3), a raz Norwid (5:4). Kiedy jednak najpierw Aymen Bouguerra, a po chwili Dawid Dulski pomylili się w ataku, a w kolejnej akcji atakujący gospodarzy został zablokowany, ZAKSA wygrywała 6:8 i powiększyła prowadzenia do czterech punktów, kiedy Dawid Dulski jeszcze raz nadział się na blok, tym razem z lewej strony, a po chwili siatkarze Norwida wpadli w siatkę. Kontratak Daniela Chitigoia dołożył kolejny punkt do przewagi ZAKSY i taki stan utrzymywał się do wyniku 15:20, kiedy to ZAKSA popełniła dwa błędy (17:20). Końcówka należała już do naszego zespołu, który po znakomitych atakach Bartłomieja Klutha i zagrywce Dawida Smitha wygrał 17:25.

W drugim secie ZAKSA wyszła na prowadzenie (1:3), ale gospodarze wyrównali, blokując Daniela Chitigoia i wykorzystując atak Bartłomieja Klutha poza boisko (5:5), a po zagrywce Damiana Koguta wygrywali (6:5). Przy zagrywce Andreasa Takvama kontratak skończył Bartłomiej Kluth i to z kolei nasz zespół wygrywał jednym punktem (6:7) i taki stan utrzymał się do wyniku 11:12, kiedy to Norwid Częstochowa miał jeden punkt przewagi (13:12), a po bloku na atakującym ZAKSY - dwa (18:16). ZAKSA odrobiła punkt po ataku Dawida Dulskiego poza boisko, a wyszła na prowadzenie, stawiając dwukrotnie blok (20:21). Gospodarze jeszcze raz wyrównali (21:21), ale w kolejnych akcjach punktowała ZAKSA, która po ataku Daniela Chitigoia miała piłkę setową (21:24), którą raz udało się częstochowianom obronić (22:24). Atak Daniela Chitigoia zakończył jednak tego seta (22:25).

Trzeci set to prowadzenie ZAKSY od początku do końca (2:3; 5:6). Pierwsze większe prowadzenie nasz zespół osiągnął, blokując najpierw Aymena Bouguerrę, a po chwili Mateusza Borkowskiego (5:8). Kontra wykończona przez Daniela Chitigoia powiększyła te przewagę do czterech "oczek" (7:11) i mimo tego, że gospodarze częściowo odrobili straty, seria punktów ZAKSY pozwoliła nie tylko odbudować, ale powiększyć prowadzenie do ośmiu punktów (9:17). Takiej straty gospodarze nie potrafili już zniwelować i seta wygrała ZAKSA 19:25, a cały mecz 0:3.

Autor:Janusz Żuk

Exact Systems Hemarpol Częstochowa: Dulski, Katurakis, Hain, Janus, Kogut, Bouguerra, Sobański(L) oraz: Jaskuła(L),Espeland,Borkowski,Kowalski,Rymarski
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kluth, Janusz, Takvam, Smith, Bednorz, Chitigoi, Shoji (L) oraz: Szymański, Wiltenburg

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

M.Janusz	23%
E.Shoji	19%
B.Kluth	17%