Sezon 2023/2024
III kolejka PlusLigi
AZS Olsztyn vs. ZAKSA Kędzierzynsa
(19:25, 21:25, 24:26)
Komplet punktów ZAKSY z Olsztynem
Pewne zwycięstwo za 3 punkty nad AZS-em Olsztyn odnieśli dzisiaj siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy tylko w końcowce trzeciego seta musieli gonić gospodarzy, którzy prowadzili już pięcioma punktami (20:15). Końcówka należała jednak do naszego zespołu, który doprowadził do stanu 24:22, obronił dwie piłki setowe i wygrał seta 26:24.
Pierwszego seta siatkarze ZAKSY, którzy przyjechali do Olsztyna bez Marcina Janusza, rozpoczęli od prowadzenia 0:3 przy zagrywce Dmytro Pashytshyego, kiedy to kontry na punkty zamienili kolejno Bartosz Bednorz, Łukasz Kaczmarek i Olek Śliwka. Gospodarze odrobili dwa punkty po ataku Alana Souzy i zagrywce Cezarego Sapińskiego, ale po zagrywce Bartka Bednorza nasz zespół prowadził już czterema punktami. Jeszcze przed 15 punktem przewaga ZAKSY wzrosła do siedmiu "oczek" po znakomitej serii bloków naszego zespołu (8:15), ale wtedy do walki zerwali się gospodarze, którzy również zagrali blokiem i zmniejszyli straty do dwóch punktów, blokując dwukrotnie Łukasza Kaczmarka (19:21). W takiej sytuacji ZAKSA podkręciła tempo i odbudowała przewagę (19:23), a dwa ostatnie punkty w tym secie zdobył Dmytro Pashytshyy z zagrywki (19:25).
Podobny przebieg miał set nr 2. ZAKSA rozpoczęła tę partię od prowadzenia 0:2 po bloku na Alanie i szybko powiększyła przewagę do czterech "oczek" (5:9). Taki stan utrzymał się do stanu 10:14, kiedy to do walki zerwali się olsztynianie, którzy najpierw zablokowali Bartosza Bednorza, po chwili wykorzystali słabe przyjęcie ZAKSY, a na koniec atak Łukasza Kaczmarka poza boisko i wyrównali wynik seta (15:15). Teraz rozpoczął się okres gry punkt za punkt (20:20). Dopiero bloki na Brazylijczyku i Argentyńczyku dały naszemu zespołowi trzy punkty przewagi (20:23), a dotknięcia siatki w zespole gospodarzy - piłkę setową, którą za drugim razem na zakończenie seta wykorzystał Olek Śliwka.
Set trzeci miał zupełnie inny przebieg niż dwa poprzednie, bowiem to ZAKSA w tej partii była zespołem goniącym wynik. Pierwsze dwa punkty zdobyli siatkarze AZS-u Olsztyn i powiększyli przewagę do czterech "oczek", gdy Moritz Karlitzek skończył kontratak z szóstej strefy boiska. Prowadzenie AZS-u jeszcze wzrosło po zagrywce Cezarego Sapińskiego (11:6), co skłoniło Tuomasa Sammelvuo do wzięcia drugiej przerwy. Nie zmieniło to jednak obrazu gry (20:15). Dopiero od tego wyniku ZAKSA zaczęła odrabiać straty. As Łukasza Kaczmarka, blok i kolejny as, tym razem Andreasa Takvama i kontratak Olka Śliwki zmniejszyły straty ZAKSY do jednego punktu (22:21). Nie był to jednak koniec walki, bowiem AZS po ataku Olka Śliwki na aut w kontrataku miał już piłkę setową (24:22), którą zxa pierwszym razem obronił Łukasz Kaczmarek (24:23), a w kolejnej akcji Cezary Sapiński posłał piłkę poza boisko (24:24). Pierwszą piłkę meczową dla ZAKSY zdobył teraz Olek Sliwka, a blok na Alanie zakończył seta i mecz (26:24).
Autor:Janusz Żuk
Indykpol AZS Olsztyn: Souza, Tuaniga, Sapiński, Jakubiszak, Karitzek, Szymendera, Hawryluk(L) oraz: Janikowski, Armoa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Stępień, Pashytshyy, Takvam, Bednorz, Śliwka, Shoji(L) oraz: Smith
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
A.Śliwka
|
39% |
P.Stępień
|
28% |
Ł. Kaczmarek
|
22% |
B.Bednorz
|
13% |
|
|
|