Sezon 2024/2025
XIV kolejka PlusLigi
Resovia vs. ZAKSA
(11:25, 28:26, 20:25, 31:29, 18:20)
Zwycięstwo ZAKSY na "Podpromiu"
W morderczym pięciosetowym meczu ZAKSA wygrała w hali na Podpromiu na przewagi tie-break i odniosła dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie, zapewniając sobie start w rozgrywkach o Puchar Polski. W pierwszym secie nasz zespół dosłownie zmiótł rywali z parkietu, wygrywając 11:25. Od drugiego seta jednak rozgorzała walka, w których aż trzy sety w tym tie-break rozgrywane były na przewagi.
Pierwszego seta nasz zespół rozpoczął z ogromnym impetem i po dwóch kontratakach skończonych przez Bartosza Kurka wygrywał 0:3, a po chwili 2:6 i 4:9 , gdy najpierw Bartek skończył kolejny kontratak, a po chwili na blok nadział się Lukas Vasina. W kolejnych akcjach ZAKSA tylko powiększała przewagę na skutek błędów gospodarzy i znakomitej grze w bloku i w polu zagrywki (5:14), tak że wynik zmieniał się błyskawicznie po stronie naszego zespołu, który ostatecznie wygrał 11:25.
Wysoka porażka w pierwszym secie nie zdeprymowała Resovii, która drugą partię rozpoczęła od prowadzenia 2:1 i chociaż ZAKSA odrabiała niewielkie straty, doprowadzając do remisu (3:3, 4:4), gospodarze za każdym razem odskakiwali na punkt, a nawet dwa punkty (7:5). Nasz zespół wyrównał, blokując Stephena Boyer (7:7) i rozpoczęła się gra punkt za punkt, w której raz jeden, a raz drugi zespół zdobywał niewielką przewagę. Przy stanie 20:20 Andrea Giani poprosił o czas, po którym punkt zdobył odważnym atakiem z piłki sytuacyjnej Rafał Szymura, i ZAKSA miała jednopunktowe prowadzenie (22:23), a po chwili pierwszą piłkę setową (23:24). Gospodarze jeszcze raz obronili setbola, aż w końcu przechylili szalę na swoją korzyść, blokując w ostatniej akcji Bartosza Kurka.
Trzeci set resoviacy rozpoczęli od prowadzenia 3:1 po punktowej zagrywce Bartosza Bednorza, ale ZAKSA szybko wyrównała (4:4) i wyszła na prowadzenie po asie Karola Urbanowicza (4:5). Od tego momentu rozpoczęła się gra punkt za punkt, w której jednym punktem prowadziła najpierw ZAKSA, a po chwili Resovia po bloku na Rafale Szymurze. ZAKSA również pograła blokiem i powtórnie wyszła na prowadzenie, zatrzymując atak Stephena Boyer (11:12), a kiedy na blok Mateusza Rećki nadział się Bartosz Bednorz, prowadzenie ZAKSY wynosiło dwa "oczka" (13:15). Nie zmienił tego czas dla Tuomasa Sammelvuo, ponieważ kolejną akcję wygrał Mateusz Rećko, Stephena Boyer nie trafił w przysłowiowe pomarańczowe i ZAKSA miała cztery punkty przewagi (16:20), którą na koniec powiększyła do pięciu punktów, gdy ostatni punkt zdobył Rafał Szymura (20:25).
Czwarty set do stanu 5:5 oba zespoły grały równo, ale po ataku Dawida Wocha i kontrataku Stephena Boyer na dwupunktowe prowadzenie wyszła Resovia i po chwili powiększyła je do czterech "oczek", kiedy kontratak skończył bardzo skuteczny Stephen Boyer, a po chwili posłał asa (12:8). Czas dla Andrei Gianiego pozwolił ZAKSIE zmniejszyć straty, kiedy to Stephen Boyer posłał piłkę poza boisko, kolejnego asa zdobył Karol Urbanowicz, a David Smith zablokował Dawida Wocha. Przez jakiś czas o dwa punkty, a potem o jeden punkt lepsi byli gospodarze, ale, kiedy David Smitha zablokował Lukasa Vasinę, na prowadzenie wyszła ZAKSA (21:22). Niestety, szybko je straciła po ataku Bartosza Kurka poza boisko (23:22) i teraz znowu bliżej wygranej była Resovia (24:23, 25:24). ZAKSA obroniła trzy piłki setowe, po których miała piłkę meczową, której nie wykorzystała. Przy stanie 30:30 piłkę setową wywalczył Stephen Boyer, a seta zakończył blok na Igorze Grobelnym
Tie-break do stanu 6:6 oba zespoły rozgrywały równo, ale kiedy zablokowany został atak Lukasa Vasiny, a kolejny punkt zdobył Karol Urbanowicz, ZAKSA wygrywaa dwoma punktami (6:8) i taki stan utrzymał się do wyniku 11:13, po którym punkt zdobył Dawid Woch, a Lukas Vasina skończył kontratak (13:13). Piłkę meczową przyniosła sprytna kiwka Marcina Janusza, po której punkt zdobył atakiem z szóstej strefy Bartosz Bednorz i rozgorzała kolejna walka na przewagi. Gospodarze obronili cztery piłki meczowe, po których 20 punkt zdobył Igor Grobelny (19:20), a mecz zakończył blok Davida Smitha na Lukasie Vasinie.
Autor:Janusz Żuk
Asseco Resovia Rzeszów: Boyer, Kozub, Kłos, Woch, Bednorz, Vasina, Potera (L) oraz: Ropret, Niemiec, Bucki
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kurek, Janusz, Takvam, Urbanowicz, Szymura, Grobelny, Shoji (L) oraz: Smith, Kubicki, Rećko, Chitigoi
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
M.Janusz
|
21% |
K.Urbanowicz
|
18% |
E.Shoji
|
16% |
|
|
|