Mistrzowie Polski zrewanżowali się ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle za porażkę w pierwszej rundzie i pewnie wygrali mecz bez straty seta ze zdziesiątkowanym przez choroby rywalem, który znów miał do dyspozycji tylko dziesięciu siatkarzy, w tym tylko dwóch przyjmujących. W zespole gospodarzy swoją szansę wykorzystał Juan Finoli, który pod nieobecność Bena Toniuttiego poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa.

Błędy ZAKSY w końcówce seta

Pierwszy set przez kilka pierwszych akcji toczył się punkt za punkt, ale kiedy punkt zdobył Norbert Huber, a w kolejnej akcji zablokowany został Rafał Szymura, gospodarze mieli dwa punkty przewagi (5:3), a po punktowej zagrywce Timothee Carle wyszli na trzypunktowe prowadzenie (8:5). ZAKSA wyrównała (9:9), gdy Francuz nie trafił w pole z szóstej strefy, a kontrę wygrał Rafał Szymura, i znowu rozpoczęła się gra punkt za punkt, po czym na prowadzenie wyszła ZAKSA, gdy Timothee Carle posłał piłkę na aut, a Bartosz Kurek na punkt zamienił kontratak. Po czasie dla szkoleniowca gospodarzy JSW Jastrzębski Węgiel wyrównał i wyszedł na prowadzenie, gdy Timothee Carle zdobył dwa punkty z zagrywki, której nie przyjął Jakub Szymański (17:15). Od tej pory gospodarze utrzymywali przewagę, chociaż po asie Jakuba Szymańskiego ZAKSA zbliżyła się na punkt (19:18). W końcówce wystarczyły dwa błędy Bartosza Kurka (atak na aut i blok), aby przewaga jastrzębian wzrosła do trzech punktów, co dało im zwycięstwo w tym secie po dwóch zepsutych zagrywkach ZAKSY (25:21).

Dwa asy Tomasza Fornala zakończyły seta

Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia siatkarzy z Jastrzębia (4:2), gdy Jakub Szymański został zablokowany z szóstej strefy, ale ZAKSA po czasie dla Andrei Gianiego szybko wyrównała i wyszła na jednopunktowe prowadzenie, gdy najpierw przy zagrywce Marcina Janusza dwa razy zapunktował Andreas Takvam, a po chwili Bartosz Kurek zablokował atak Timothee Carle (6:7). Przy stanie 9:9 Rafał Szymura posłał piłkę poza boisko bez bloku, Tomasz Fornal skończył kontratak i na prowadzeniu byli gospodarze (11:9), które znowu stracili, gdy najpierw zablokowany został Tomasz Fornal, a po chwili Norbert Huber (13:14). Do stanu 17:17 znowu była gra punkt za punkt, ale wtedy Timothee Carle wygrał kontratak, a w kolejnej akcji posłał asa i na prowadzeniu znowu było Jastrzębie . ZAKSA jeszcze raz "doszła" rywala po asie Bartosza Kurka (21:21), ale przy stanie 22:22 trzy punkty, w tym dwa z zagrywki, zdobył Tomasz Fornal i skończył seta.P

Dominacja JSW Jastrzębskiego Węgla

Set trzeci tylko do stanu 10:10 był wyrównany. 11 punkt zdobył Norbert Huber, a kolejny przyniósł blok na Rafale Szymurze, atak Timothee Carle i as Norberta Hubera i gospodarze wygrywali 14:10, a po chwili 20:15. Od tego momentu jastrzębianie kontrolowali już wynik, utrzymując bezpieczny dystans, a ostatni punkt dopisali sobie po ataku Jakuba Szymańskiego poza boisko.

Autor:Janusz Żuk

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kurek, Janusz, Takvam, Poręba, Szymura, Szymański, Shoji (L)oraz: Rećko, Kubicki, Urbanowicz
JSW Jastrzębski Wegiel: Kaczmarek, Finoli, Huber, Brehme, Carle, Fornal, Popiwczak (L)

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

B.Kurek	37%
E.Shoji	26%
R.Szymura	22%