Ćwierćfinał
Puchar Polski 2023
ZAKSA Kędzierzyn vs. Trefl Gdańsk
Awans ZAKSY do Final Four Pucharu Polski
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pewnie pokonała Trefl Gdańsk i awansowała do Final Four Pucharu Polski, gdzie będzie bronić tego trofeum zdobytego przed rokiem. Tylko w pierwszym secie gospodarze mieli problem z grą rywala. W pozostałych dwóch partiach dominowali na boisku w każdym elemencie. Rywalem naszego zespołu w meczu półfinałowym będzie tak jak w 2021 roku Aluron Warta Zawiercie.
Pierwszego seta do stanu 4:4 oba zespoły grały równo, ale kiedy punkt zdobył Bartłomiej Bołądż, Olek Śliwka nie trafił w pole gry, a potem dwukrotnie został zablokowany, Trefl prowadził 4:8, a szkoleniowiec ZAKSY poprosił o czas. Po czasie ZAKSA zabrała się do odrabiania strat i po bloku na Mikołaju Sawickim, a potem dwóch kontrach Dmytro Pashytskyego zmniejszyła straty do dwóch punktów (10:12). Jeszcze przez jakiś czas prowadził zespół Trefla, ale po punktowej zagrywce Aleksandra Śliwki na tablicy wyników pojawił się remis (16:16), a po chwili ZAKSA prowadziła trzema punktami. Na blok nadział się Karol Urbanowicz, Jan Martinez posłał piłkę bez bloku poza boisko, a David Smith skończył kontrę po znakomitych obronach Libero ZAKSY (19:16). Od stanu 20:19 nasz zespół zdobył trzy punkty przy zagrywce Łukasza Kaczmarka, kiedy to Bartłomiej Bołądź został zatrzymany blokiem, a Mikołaj Sawicki pomylił się w ataku (23:19)
i po chwili wykorzystał taką przewagę, wygrywając seta (25:21) po ataku Łukasza Kaczmarka.
W drugim secie ZAKSA wyszła na dwupunktowe prowadzenie po zagrywce Bartosza Bednorza (5:3), ale goście szybko wyrównali i wyszli na jednopunktowe prowadzenie po dwóch punktowych zagrywkach Mikołaja Sawickiego (5:6). Na tę zagrywkę asem odpowiedział Dmytro Pashytskyy, za moment zespół Trefla popełnił błąd czterech odbić i znowu ZAKSA wróciła na dwa punkty przewagi (8:6), którą powiększyła do czterech punktów (13:9), a za moment do pięciu, gdy Janusz Gałązka, który zmienił kontuzjowanego Karola Urbanowicza, posłał piłkę na aut (19:14). Trefl odrobił trzy punkty, dwukrotnie blokując Bartosza Bednorza (20:18), ale wtedy ZAKSA przyśpieszyła i wróciła do czteropunktowej przewagi (23:19). Przy piłce setowej goście co prawda zdobyli dwa punkty (24:22), ale w końcu Mikołaj Sawicki przestrzelił zagrywkę i drugiego seta wygrali gospodarze (25:22).
Set trzeci nasz zespół rozpoczął od trzypunktowego prowadzenia (6:3) po zagrywce Dmytro Pashytskyego i bloku na Janie Martinezie. Kiedy w polu zagrywki stanął Olek Śliwka przewaga ZAKSY wzrosła do siedmiu punktów (12:5) po błędach Trefla i znakomitych blokach ZAKSY. Do końca seta i meczu ZAKSA utrzymywała wysokie prowadzenie, które na koniec wynosiło dziewięć punktów (24:15) po zagrywce Davida Smitha. Seta zakończył Mikołaj Sawicki, atakując w aut. (25:12).
Autor: Janusz Żuk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Smith, Pashytskyy, Bednorz, Śliwka, Shoji (L) oraz: Staszewski
Trefl Gdańsk:Bołądź, Kampa, Urbanowicz, Niemiec, Martinez, Sawicki, Perry(L) oraz: Nasewicz, Gałązka, Droszyński, Zaleszczyk
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
D. Pashytskyy
|
21% |
E.Shoji
|
18% |
A.Śliwka
|
16% |
|
|
|