Finał
Puchar Polski 2023
Jastrzębski W. vs. ZAKSA Kędzierzyn
10. Puchar Polski dla ZAKSY
Historyczny 10. Puchar Polski, a 4. z rzędu zdobyła dziś Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, wygrywając w krakowskiej "Tauron Arenie "końcówki w każdym z trzech setów finałowego pojedynku z Jastrzębskim Węglem, który od 2019 roku jest rywalem naszego zespołu w meczach finałowych.
W pierwszym secie szybko na prowadzenie wyszli jastrzębianie, którzy po kontrataku wygranym przez Tomasza Fornala prowadzili 3:1 i przez jakiś czas utrzymywali trzypunktową przewagę. Kiedy jednak David Smith zablokował Mustaphę M'Baye, a Łukasz Kaczmarek na punkt zamienił kontratak, na tablicy wyników pojawił się wynik remisowy (8:8). Tylko do stanu 9:9 oba zespoły grały równo. Dwukrotny blok Jurija Gladyra na Dmytro Pashytshyym i atak Stéphena Boyer przyniosły znów trzypunktowe prowadzenie zespołowi Jastrzębskiego Węgla, które wzrosło do pięciu punktów po dwóch blokach, najpierw na Łukaszu Kaczmarku, a po chwili na Dmytro Pashytshyym. ZAKSA zmniejszyła dystans do rywala, kiedy Olek Śliwka zablokował Jana Hadravę (22:20), a wyrównała (23:23), gdy najpierw punkt zdobył David Smith (23:21), Olek Śliwka na punkt zamienił kontratak przy zagrywce Marcina Janusza, a za chwilę Tomasz Fornal posłał piłkę poza boisko (23:23).
Jastrzębianie mieli jeszcze piłkę setową, kiedy Mustapha M'Baye zablokował Davida Smith'a (24:23), ale kolejne trzy punkty zdobyła ZAKSA, kończąc tego seta asem w wykonaniu Olka Śliwki.
Drugą partię również lepiej rozpoczęli jastrzębianie, którzy prowadzili 2:0. ZAKSA szybko zniwelowała tę przewagę i wyszła na jednopunktowe prowadzenie, kiedy Norbert Huber, który zmienił Dmytro Pashytshy'ego, zablokował dwukrotnie Tomka Fornala (2:3) Przez jakiś czas to jastrzębianie, to ZAKSA budowała jednopunktowe prowadzenie (12:12). Kiedy jednak na blok nadział się Bartosz Bednorz przewaga jastrzębian wzrosła do dwóch punktów (14:12), a po kontrze Jana Hadravy - do trzech (18:15). Przy stanie 20:17 dwie punktowe zagrywki wykonał David Smith i prowadzenie Jastrzębskiego Węgla zmalało do jednego "oczka" (20:19). Cały czas jednak prowadzili jastrzębianie, którzy stracili prowadzenie, gdy bardzo skuteczny do tej pory Jan Hadrava nie trafił w pole (22:22). Czech jednak zrehabilitował się w kolejnych akcjach i po dwóch atakach dał swojemu zespołowi piłkę setową (24:23).
ZAKSA obroniła cztery piłki setowe, aż po bloku na Tomaszu Fornalu i Mustaphie M'Baye wyszla na prowadzenie (27:28), które w kolejnej akcji zamieniła na wyganą w secie po punktowej zagrywce Davida Smith'a (27:29).
Trzeciego seta od prowadzenia 0:2 rozpoczęła ZAKSA, ale rywale szybko zniwelowali stratę, blokując Bartosza Bednorza (2:2) i wyszli na prowadzenie, zatrzymując blokiem Łukasza Kaczmarka (3:2). W kolejnych akcjach znów bardziej skuteczna była ZAKSA (3:4) i taki stan trwał do wyniku 9:9, kiedy to punkt zdobył Olek Śliwka, a David Smith zablokował Mustaphę M'Baye (9:11). Przez jakiś czas utrzymywała się dwupunktowa przewaga ZAKSA, którą nasz zespół powiększył do trzech :oczek: po kontrataku Olka Śliwki (14:17). Jastrzębianie nie rezygnowali i po czasie dla szkoleniowca zmniejszyli dystans dzielący ich do ZAKSY do dwóch punktów. W końcówce, podobnie jak w poprzednich setach lepiej zagrała ZAKSA. Piłkę meczową dał naszemu zespołowi Bartosz Bednorz, atakując z drugiej piłki na kontrze, a chociaż jastrzębianie obronili meczbola, blokując Olka Śliwkę, atak na wagę pucharu zakończył z lewej strony Łukasz Kaczmarek.
Autor: Janusz Żuk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Smith, Pashytskyy, Bednorz, Śliwka, Shoji (L) oraz: Huber
Jastrzębski Węgiel: Boyer, Toniutti, M.Baye, Gladyr, Fornal, Clevenot, Popiwczak (L) oraz: Hadrava, Tervaportti, Szymura
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
A.Śliwka
|
25% |
E.Shoji
|
21% |
M.Janusz
|
15% |
|
|
|