Grali u nas
Sławomir Gerymski -
- Miłośnik ciężkiej pracy
Sławomir Gerymski to kolejny zawodnik, który na zawsze zapisał się w historii Mostostalu i z którym nieodłącznie związane są pierwsze sukcesy tego klubu. Zawsze słynął z wojowniczego charakteru i był niekwestionowanym liderem drużyny. Natomiast kibice i koledzy cenią Go przede wszystkim za profesjonalne podejście do tego, co robi.
Popularny "Dziadek" jest osobą bardzo interesującą. Uwielbia ciężko pracować i zachęca do tego innych. Właśnie dzięki ciężkiej pracy Sławek ma na swoim koncie wiele sukcesów. Jest wielokrotnym Mistrzem Polski, a w reprezentacji kraju zaliczył ponad 100 występów. Jednak sam uważa się za osobę sportowo niespełnioną. Jego największe marzenie - występ na olimpiadzie - nie ziściło się.
Na uwagę i podziw zasługuje także fakt, iż "Gerym", mając (nie wypominając) już 36 lat, wcale nie zamierza kończyć kariery. "Czuję się jak... nastolatek. Zarówno duchowo, jak i fizycznie. Na razie - odpukać! - poważne kontuzje mnie omijają. Do tej pory nawet przez chwilę nie zastanawiałem się nad zakończeniem kariery. I mam nadzieję, że jeszcze trochę pobiegam po parkietach. Lubię swoją pracę i nie wyobrażam sobie życia bez siatkówki" - twierdzi Sławomir Gerymski.
Sławomir Gerymski [6] |
Data i miejsce urodzenia: |
02.09.1968r.-Warszawa |
Znak zodiaku: |
Panna |
Wzrost: |
186cm |
Waga: |
87 kg |
Wyskok do ataku: |
321 cm |
Wyskok do bloku: |
310 cm |
Pozycja na boisku: |
Rozgrywający |
Dotychczasowe kluby: |
MDK Warszawa, Jastrzębie Borynia (do 1993), Stal Nysa (1993-96), Mostostal (1996-2001), Morze Szczecin (2001-2002), NKS Nysa (2002-2003), Resovia Rzeszów (2003-2005) Joker Piła(od 2005) |
Reprezentacja Polski: |
Były reprezentant Polski (do 1997 ponad 100 występów). |
Największe sukcesy: |
Mistrz Polski 1998, 2000 i 2001 (w Mostostalu), wicemistrz '94,'95 (w Stali Nysa) oraz '97,'99 (w Mostostalu), brązowy medal MP '91 (w Jastrzębiu), zdobywca Pucharu Polski '96 (w Stali), 2000 i 2001 (w Mostostalu), 7 miejsce na Mistrzostwach Europy 1991, 3 miejsce w Final Four Pucharu CEV 2000 (w Mostostalu), awans do PLS (Resovia Rzeszów).
|
Nagrody i wyróżnienia: |
Najlepszy siatkarz polskiej ligi w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" w sezonach 1996/98. |
Hobby: |
Wędkarstwo |
Pseudonim: |
Gerym, Dziadek |
Dwunastoletniego Sławka do treningów w MSK MDK Warszawa nakłonił starszy brat. Poznał on się na talencie Mistrza Polski dużo wcześniej niż on sam. Gerymski w MDK Warszawa rozwijał się i dojrzewał siatkarsko. Następnie podpisał kontrakt z drużyną z Jastrzębia. Właśnie tam rozpoczęło się pasmo sukcesów młodego siatkarza. Pierwszy raz stanął na podium Mistrzostw Polski, gdy zdobył pierwszy brązowy medal dla Jastrzębia. W 1993 roku opuścił jednak ten klub i przeniósł się do Nysy, która wówczas święciła sukcesy na polskich parkietach. Dwa wicemistrzostwa kraju i Puchar Polski to bilans trzysezonowej gry w Stali Nysa. W 1996 roku już jako doświadczony zawodnik trafił do nowobudowanej drużyny trenera Milewskiego. Kolejne pięć sezonów w zespole z Kędzierzyna było prawdziwym pasmem sukcesów. Razem z kolegami wywalczył trzy mistrzostwa kraju i dwukrotnie Puchar Polski. Poza tym zajął trzecie miejsce w pucharze Konfederacji CEV.
Sławek był pewnym punktem Mostostalu, a tej młodej drużynie bardzo był potrzebny taki doświadczony zawodnik. Jednak w 2001 roku podziękowano współautorowi triumfów i reżyserowi gry. Kiedy rolę pierwszego rozgrywającego miał przejąć młody i utalentowany Piotrek Lipiński i do zespołu trafił Słowak Marek Kardos, "Dziadek" się wycofał z gry o najwyższe trofea. Przeszedł do Morza Szczecin. Tam miał okazję do gry bez obciążeń i stresu. Spróbował także trenerki. Drużyna, którą trenował i w której grał osiągnęła cel i utrzymała się w lidze, jednak działacze zalegali zawodnikom z wypłatami i Sławek wrócił do Nysy. Tam także występował tylko przez jeden sezon. Następnie sprowadzono go do Rzeszowa. Razem ze starym znajomym z Mosto - trenerem Janem Suchem zaczęli odbudowywać potęgę tego klubu. Wprowadzili zespół do PLS-u i postawili sobie za cel utrzymanie go w lidze. A kiedy tego dokonali, niespokojny duch Sławka znów kazał Mu zmienić miejsce zamieszkania i przegnał na drugi koniec Polski - do Piły.
Tam u boku trenera Luksa będzie próbował pomóc kolejnemu beniaminkowi - i znając Go, znów odniesie sukces.
Sławek ma wiele hobby - pasjonuje się wędkarstwem, które zajmuje mu większość wolnego czasu. Sam tak mówi os swojej pasji: "Łowię wszędzie, gdzie tylko się da, zaś latem koniecznie na Mazurach". W Kędzierzynie był także ratownikiem WOPR-u. Jego żona uważa go za dobrego kucharza, choć Sławek twierdzi, że gotuje rzadko. Bardzo lubi kuchnię włoską, francuską i chińską. "Lubię wszystko, co jest na ostro, ale bez żyletek"- mówi siatkarz.
Sławek z Mostostalem wywalczył wiele i nie wyobraża sobie życia bez siatkówki, ale ceni sobie wiedzę i wykształcenie, a jeśli coś robi, to wkłada w to całe swoje serce i za to go lubimy i szanujemy.
Autor: Jacek Żuk
|