Nasi zawodnicy
Konrad Stajer
Do pary środkowych: Karol Urbanowicz i Szymon Jakubiszak przed sezonem 2025/2026 dołaczył Konrad Stajer, zawodnik, który swoją karierę budował stopniowo, pewnie pokonując kolejne szczeble ligowej hierarchii. Ostatnie sezony spędził już w PlusLidze, reprezentując Politechnikę LUK Lublin, z którą wywalczył awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, i MKS Ślepsk Malow Suwałki. W obu tych zespołach pokazał się z jak najlepszej strony, zyskując uznanie szkoleniowców i kibiców.
| Konrad Stajer |
| Data i miejsce urodzenia: |
30.05.1994, Sosnowiec |
| Wzrost: |
200 cm |
| Waga: |
89kg |
| Zasięg w ataku: |
355 cm |
| Zasięg w bloku: |
330 cm |
| Pozycja na boisku: |
Środkowy |
| Dotychczasowe kluby |
TS Volley Rybnik (20011-2014); MOSiR Bochnia (2014-2016); TS Volley Rybnik (2016-2017); AZS AGH Kraków (2017-2019); MCKiS Jaworzno (2019-2020); LUK Lublin (2020-2023); MKS Ślepsk Malow Suwałki (2023-2025); ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ( od 2025); |
| Największe sukcesy klubowe: |
- |
| Największe sukcesy reprezentacyjne: |
- |
Konrad Stajer pochodzi z Sosnowca. Siatkarskie szlify zbierał w klubach TS Volley Rybnik i MOSiR Bochnia. W latach 2017-2019 występował na zapleczu PlusLigi w AZS AGH Kraków, gdzie trenerem jest dobrze znany kibicom w Kędzierzynie-Koźlu z pracy w Mostostalu, Andrzej Kubacki. Kolejnym klubem był MCKiS Jaworzno. W tym zespole został najlepiej punktującym środkowym w I lidze z wynikiem 515 zdobytych punktów, najlepiej atakującym środkowym w I lidze oraz trzecim najlepiej blokującym spośród wszystkich siatkarzy grających w I lidze. Ponadto Konrad Stajer w sezonie 2019/2020 zgarnął trzy statuetki MVP, a w meczu przeciwko Lechii Tomaszów Mazowiecki zdobył aż 20 punktów.
Po tych sezonach w 2020 roku trafił do grającego jeszcze na zapleczu PlusLigi zespołu LUK Politechnika Lublin. Sam podkreślał, że w Lublinie postawiono przed nim zadanie, z jakim nigdy wcześniej się nie mierzył - awans do PlusLigi. Szybko dowiódł, że jest gotowy na osiąganie wyższych celów, a jego natura domaga się ciągłych wyzwań. Po roku gry jego zespół awansował do PlusLigi, a Konrad Stajer został w klubie na kolejny sezon.
- Wywalczenie awansu do PlusLigi z LUK Politechniką Lublin, to było spełnienie moich marzeń. Gdy Klub zaproponował mi możliwość współpracy na następny sezon, nie zastanawiałem się długo, takich propozycji się nie odrzuca. W Lublinie czuje się bardzo dobrze. Klub stworzył idealne warunki bym mógł dalej rozwijać się sportowo. Mamy niesamowitych kibiców i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będą mogli nas wspierać przy pełnych trybunach - mówił.
- W naszej filozofii leży poszukiwanie siatkarzy, których potencjał możemy wydobywać z korzyścią dla zespołu i zawodnika. Konrad Stajer okazał się bodaj najpełniejszą emanacją takiego podejścia. W jego przypadku warsztat siatkarski jest prawdopodobnie równie ważny, co niezaspokojony głód tworzenia i wykorzystania szans na korzystanie z jego umiejętności. Jesteśmy dumni, że to nam przyszło zaprezentować Konrada siatkarskiej elicie. Jestem przekonany, że jego dotychczasowe imponujące statystyki to nie horyzont tego, na co go stać. Konrad nieustannie się rozwija. Staraliśmy się stworzyć dla niego - i pozostałych siatkarzy - jak najlepsze warunki do podnoszenia umiejętności. Dziękuję Konradowi, że wykorzystywał je z takim pożytkiem dla drużyny - powiedział wiceprezes LUK Lublin, Maciej Krzaczek, przedstawiając Konrada Stajera jako zawodnika, który pozostał w Lublinie na pierwszy sezon w Plus Lidze.
W Lublinie Konrad Stajer spędził jeszcze dwa sezony. Rozstanie przyszło po sezonie 2022/2023. W barwach LUK Lublin wystąpił w 45 meczach PlusLigi. W sumie skończył prawie 61% ataków. Zaimponował szczególnie przeciwko Ślepskowi Suwałki notując aż 17 punktów. Żegnając się ze środowiskiem siatkarskim w Lublinie, tak podsumował trzy lata gry w zespole LUK Lublin:
- Drodzy Kibice, drodzy Członkowie Klubu, przychodzi taki moment w życiu każdego sportowca, kiedy musi podjąć decyzję o zamknięciu jednego rozdziału, aby otworzyć kolejny. Ten dzień dla mnie właśnie nadchodzi. Po trzech sezonach poświęceń, sukcesów, ale też porażek, moja przygoda z klubem LUK Lublin dobiega końca. Dziękuję Wam, kibicom, za niesamowite wsparcie, które dawaliście nam niezależnie od wyniku. Dodawało mi ono sił, inspiracji i determinacji, aby grać jeszcze lepiej. Dziękuję Wam za każdą chwilę spędzoną razem,
za każdy uśmiech i za każdą łzę radości. Dziękuję także wszystkim członkom klubu: Zarządowi, trenerom, sztabowi szkoleniowemu, moim kolegom z drużyny i pracownikom klubu. Bez Was nie osiągnąłbym tego, co udało mi się osiągnąć. To Wy byliście moją rodziną na dobre i na złe. To Wy pomagaliście mi rosnąć jako zawodnik i jako człowiek. Wiem, że niezależnie od tego, gdzie będę, zawsze będę miał w sercu ten klub i Was, jego wspaniałych kibiców. Dziękuję Wam za wszystko. Do zobaczenia na siatkarskich parkietach! - powiedział Konrad Stajer.
Następnym zespołem był MKS Ślepsk Malow Suwałki, z którym Konrad Stajer związał się dwuletnim kontraktem.
- Konrad jest bardzo ciekawym, pracowitym i ambitnym zawodnikiem, który każdego roku rozwija swoje umiejętności i szczebel po szczebelku wznosi się w ligowej hierarchii. Nie umknęło to naszej uwadze w momencie, w którym rozpoczęliśmy poszukiwania środkowego na krajowym rynku. Dobre występy Konrada w barwach LUK Lublin w ostatnich trzech sezonach sprawiły, że zdecydowaliśmy się z nim skontaktować, a efektem tego jest rozpoczęcie dwuletniej współpracy. Mamy także w pamięci jego mecz przeciwko naszej drużynie, w którym zaimponował skutecznością i sporą ilością zdobytych punktów. Życzymy Konradowi dobrej gry w barwach Ślepska Malow Suwałki, dużo zdrowia i przede wszystkim wielu, ligowych zwycięstw - powiedział prezes suwalskiego klubu Wojciech Winnik po podpisaniu kontraktu z zawodnikiem.
W Suwałkach Konrad Stajer spędził dwa sezony. Od sezonu 2025/2026 będzie zawodnikiem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Mówiąc o swojej decyzji przejścia do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Konrad Stajer zwrócił uwagę na osobę szkoleniowca i możliwość dalszego rozwoju:
- Bardzo się cieszę, że będę miał okazję współpracować z trenerem Andreą Gianim - jego ogromne doświadczenie i wiedza to dla mnie niezwykle cenna wartość. Wierzę, że dzięki jego wskazówkom i codziennej pracy pod jego okiem wyniosę wiele cennych lekcji, które pomogą mi rozwijać się zarówno indywidualnie, jak i jako część zespołu - mówił po podpisaniu kontraktu.
Autor: Janusz Żuk, Cytaty:zaksa.pl
|