Sezon 2021/2022
Superpuchar
Jastrzębski W. vs. ZAKSA Kędzierzyn
(25:18, 25:22, 30:28)
Superpuchar dla mistrza Polski
Nie udał się wyjazd Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do Lublina po pierwsze trofeum w tym sezonie, bo to Jastrzębski Węgiel, poprowadzony przez byłego kapitana ZAKSY, Bena Toniuttiego okazał się zespołem skuteczniejszym i to jastrzębianom przypadł Superpuchar 2021.
Lepiej weszli w ten mecz siatkarze z Jastrzębia, którzy bardzo szybko zbudowali czteropunktowe prowadzenie, najpierw po dwóch atakach amerykańskiego środkowego w zespole ZAKSY poza boisko, a po chwili po dwóch blokach na Łukaszu Kaczmarku. Kiedy atakujący Jastrzębia zdobył punkt z zagrywki, mistrzowie Polski wygrywali już pięcioma punktami, aby za chwilę powiększyć prowadzenia do ośmiu "oczek", kiedy to sędzia odgwizdał naszemu zespołowi błąd ustawienia, a po chwili Jurij Gladyr ustrzelił libero ZAKSY (15:7). Tak zbudowanej przewagi rywala ZAKSA nie była już w stanie odrobić, wieć set skończył się wynikiem 25:18.
Drugi set był bardziej wyrównany, bo do stanu 12:12 gra toczyla się w zasadzie na remis. Od tego momentu nasz zespół zdobył cztery punkty. Najpierw na blok ZAKSY nadział się Trévor Clévenot, po chwili punkt zdobył Olek Śliwka, a Kamil Semeniuk zdobył punkt po sprytnej zagrywce i wydawało się, że ZAKSA przejęła kontrolę nad meczem. Nic bardziej mylnego.Jastrzębianie odrobili straty w jednym ustawieniu (16:16) i znowu rozpoczęła się walka punkt za punkt (19:19). Kiedy jednak 20 punkt zdobył Trévor Clévenot, przepychając piłkę na siatce, a Łukasz Kaczmarek nie zahaczył kiwki o blok, jastrzębianie wyszli na prowadzenie (22:19). Co prawda ZAKSA odrobiła część strat, blokując Stéphena Boyer i wygrywając kontratak (24:22), ale 25 zdobył Jurij Gladyr i zakończył seta.
Najbardziej wyrównany był jednak trzeci set, w którym ZAKSA miała szansę na przedłużenie walki. Tylko do stanu 3:3 oba zespoły grały równo. As Kamila Semeniuka dał naszym siatkarzom prowadzenie, które wzrosło do trzech punktów po ataku Łukasza Wiśniewskiego poza boisko (5:8). Rywale zbliżyli się do ZAKSY na punkt (9:10), ale przy zagrywce Kamila Semeniuka ZAKSA odskoczyła na pięć "oczek" (10:15) po znakomitym bloku Olka Śliwki na Tomaszu Fornalu i ataku Stéphena Boyer poza boisko. Do stanu 15:19 utrzymywała się kilkupunktowa przewaga ZAKSY, która jednak stopniała do punktu po bloku na Kamilu Semeniuku (19:20), a po chwili na tablicy wyników pojawił się remis (20:20). Do stanu 22:22 oba zespoły walczyły: jeden o zakończenie meczu, a drugi o jego przedłużenie. Wreszcie po ataku Łukasza Kaczmarka na kontrze ZAKSA miała piłkę setową i nadzieję na dalszą grę (23:24). Rywale dwa razy odrobili setbola,
aż wreszcie wyszli na prowadzenie po ataku Stéphena Boyer (26:25). ZAKSA trzy razy obroniła meczbola, ale za czwartym razem punkt z zagrywki zdobył Jurij Gladyr i zakończył mecz.
Autor:Janusz Żuk
Jastrzębski W.: Boyer, Toniutti, Wiśniewski, Gladyr, Fornal, Clevenoy, Popiwczak(L) oraz: Hadrava, Tervaportti, Macyra
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Smith, Huber, Śliwka, Semeniuk, Shoji(L) oraz: Kluth
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
Ł.Kaczmarek
|
53% |
K.Semeniuk
|
20% |
A.Śliwka
|
13% |
|
|
|