Sezon 2023/2024
Superpuchar
Jastrzębski W. vs. ZAKSA Kędzierzyn
(25:20, 26:24, 29:31, 19:25, 12:15)
Superpuchar dla ZAKSY
Trzeci Superpuchar w historii klubu zdobyli dzisiaj siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy na skutek niemal bezbłednej gry Jastrzębia przegrywali już 0:2 i 19:13 w trzecim secie i od tego wyniku rozpoczęli marsz ku wygranej. A wszystko zaczęło się od skutecznych zagrywek Daniela Chitigoi i znakomitej zmiany Przemysława Stępnia, którzy wszedł za niedysponowanego Marcina Janusza.
Pierwszego seta jastrzębianie rozpoczęli od prowadzenia 5:0 po znakomitych blokach w wykonaniu Norbeta Hubera i błędach ZAKSY. Nie minęło kolejnych kilka akcji i przewaga mistrzów Polski wzrosła do siedmiu "oczek" (8:1). Co prawda ZAKSA przystąpiła do odrabiania strat i po kilku atakach Bartosza Bednorza i Olka Śliwki zmniejszyła straty do pięciu punktów, ale rywale bardzo szybko wrócili do siedmiopunktowego prowadzenia po błędach naszego zespołu (16:9). Tak wypracowanej przewagi z początku seta Jastrzębski Węgiel nie dał sobie odebrać i wygrał seta 25:20.
Zupełnie inny przebieg miał drugi set, który w zasadzie toczył się na remis, a niewielka przewaga przechodziła z jednej strony na drugą. W końcówce nasz zespół wypracował nawet jednopunktowe prowadzenie (22:23), ale jastrzębianie zdobyli punkt i po chwili mieli pierwszą piłkę setową, kiedy to Norbert Huber zablokował Bartosza Bednorza. ZAKSA obroniła setbola za pierwszym razem (24:24), ale za drugim razem nie dała rady przyjąć zagrywki Ryana Sclatera i przegrała tę partię 26:24.
Podbudowani wygraną w drugim secie jastrzębianie w trzeciej partii ruszyli do natarcia i po początkowej wyrównanej grze wyszli na kilkupunktowe prowadzenie (11:7), a Tuomas Sammelvuo poprosił o czas. Na niewiele to się zdało, bowiem w kolejnej akcji Tomasz Fornal zdobył punkt z zagrywki (12:7) i powiększył przewagę nad naszym zespołem do pięciu punktów. Dwa ataki w wykonaniu Łukasza Kaczmarka oraz kolejne skończone z pipa przez Olka Śliwkę i Bartosza Bednorza zmniejszyła straty ZAKSY do czterech "oczek", ale na ten wynik rywale odpowiedzieli kilkoma punktami i za chwilę na tablicy pojawił się mało optymistyczny dla nas wynik 19:13. W tym momencie ZAKSA ruszyła do odrabiania strat. Cztery punkty odrobiła przy zagrywce Davida Smitha, a kolejne, kiedy na zmianę za Łukasza Kaczmarka wszedł na atak Daniel Citigoi, i na tablicy pojawił się wynik 21:22. Od tego stanu rozpoczęła się walka o
zakończenie meczu przez Jastrzębski Węgiel i przedłużenie walki przez ZAKSĘ. Pierwszą piłkę setową mieli trzykrotni zwycięzcy Ligi Mistrzów, ale jastrzębianie nie pozwolili na zakończenie seta i po asie Marco Sedlacka stanęli przed szansą zakończenie meczu i zdobycia po raz trzeci z rzędu Superpucharu. ZAKSA obroniła meczbola i po ataku Tomasza Fornala poza boisko znowu była o punkt lepsza od rywala. Jeszcze przez jakiś czas mistrzowie Polski się bronili, ale atak Jeana Patry'ego poza boisko dał wygraną ZAKSIE.
Tym razem to nasz zespół lepiej wszedł w czwartego seta i prowadził 0:3 po ataku Tomasza Fornala poza boisko. Kiedy zablokowany został Olek Śliwka przewaga naszego zespołu wynosiła już tylko punkt (2:3). W tym momencie Daniel Citigoi zdobył kolejny punkt z zagrywki i ZAKSA wróciła do trzypunktowego prowadzenia (2:5), a po bloku na atakującym reprezentacji Francji wygrywała czterema "oczkami" 4:8. Od tego momentu oba zespoły grały punkt za punkt, co utrzymywało trzypunktowe prowadzenie ZAKSY. W końcówce nasz zespół powiększył przewagę po znakomitych akcjach Bartosza Bednorza i trudnym zagrywkom Daniela Citigoia (18:25) i wygrał seta 19:25.
To, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, stało się faktem. O wyniku i Superpucharze miał zadecydować tie-braek, w którym do stanu 9:9 oba zespoły grały bardzo skutecznie. Dopiero kontratak skończony przez Bartosza Bednorza dał dwupunktowe prowadzenie naszemu zespołowi (9:11), które ZAKSA powiększyła (11:13), kiedy Andreas Takvam dwa razy zablokował Marko Sedlacka. Piłkę meczową przyniósł ZAKSIE Bartosz Bednorz (11:14) i chociaż rywale raz się obronili, mecz zakończył kapitan niebiesko-biało-czerwonych.
Autor: Janusz Żuk
Składy:
Jastrzębski Wegiel: Patry, Toniutti, Gladyr, Huber, Fornal, Sedlaczek, Popiwczak (L) oraz: Skuruders, Sclater, MBaye,
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Pashytskyy, Smith, Śliwka, Bednorz, Shoji (L) oraz: Stępień, Chitigoi, Takvam
Zobacz fotoreportaż z tego spotkania
Zobacz fotoreportaż z ceremonii dekoracji
Wyniki naszej sondy: |
Wybieramy zawodnika meczu
|
B.Bednorz
|
31% |
D.Citigoi
|
22% |
A.Śliwka
|
14% |
|
|
|