Nasi zawodnicy
Benjamin Toniutti
- Oferta ZAKSY uwiodła mnie, ponieważ pochodzi z klubu, który zawsze plasuje się w górnej część tabeli i jest na dwa lata. Wiem, że miasto samo w sobie nie jest najbardziej pociągające, ale jadę tam przede wszystkim grać w siatkówkę. I żeby wygrywać - mówił tuż po podpisaniu umowy z naszym klubem najlepszy rozgrywający Ligi Światowej 2015 i aktualny mistrz Niemiec, reprezentant Francji Benjamin Toniutti, który był pierwszym rozgrywającym wskazanym przez nowego szkoleniowca ZAKSY, co też podkreślał, mówiąc, że pewności dodaje mu fakt, gdy "człowiek jest chciany".
Benjamin Toniutti |
Data i miejsce urodzenia: |
30.10. 1989, Miluza |
Wzrost: |
183 cm |
Waga: |
74 kg |
Zasięg w ataku: |
321 cm |
Zasięg w bloku: |
300 cm |
Pozycja na boisku: |
Rozgrywajacy |
Dotychczasowe kluby |
Arago de Sete (2009-2013); CMC Rawenna(20132014); Zenit Kazań(2014); VfB Friedrichshafen (2015); ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (2015-2021) |
Największe sukcesy klubowe: |
brązowy medal mistrzostw Francji (2010,2011,2012, 2013), mistrzostwo Niemiec 2015 (VfB Friedrichshafen), mistrzostwo Polski 2016 (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Puchar Polski 2017 (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Mistrzostwo Polski 2017 (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), wicemistrzostwo Polski 2018 (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), mistrzostwo Polski 2018/2019 (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Puchar Polski 2019 (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Superpuchar 2019 (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Superpuchar Polski 2020 (ZAKSA), Puchar Polski 2021 (ZAKSA), wicemistrzostwo Polski 2021 (ZAKSA), Złoto w Lidze Mistrzów 2021 (ZAKSA} |
Największe sukcesy reprezentacyjne: |
złoty medal Ligi Światowej (2015),mistrzostwo Europy (2015), brązowy medal Ligi Światowej (2016), złoty medal Ligi Światowej (2017), srebrny medal Ligi Narodów (2018), brązowy medal Ligi Narodów (2021), mistrzostwo olimpiskie w Tokio (2021) |
Indywidualne wyróżnienia: |
MVP ligi francuskiej(2013); najlepszy rozgrywający Final Six LŚ (2015);najlepszy rozgrywający Mistrzostw Europy (2019); Siatkarz sezonu Plusligi 2018/2019 według "Przeglądu Sportowego "(2019); Rozgrywający Dekady według CEV (2020) |
Benjamin Toniutti pochodzi, jak sam opowiada, z siatkarskiej rodziny. - Mój tata był prezesem jednego z klubów we Francji, więc w dzieciństwie dużo czasu spędzałem na siatkówce. Pochodzę z siatkarskiej rodziny, jednak tylko moja siostra gra na wysokim poziomie - mówił w jednym z wywiadów. Karierę siatkarską rozpoczął w 1995 r. w drużynie juniorów Siatkówka Pfastatt, gdzie trenował aż do roku 2005 , kiedy dołączył do projektu w Centrum National du Volley-Ball . W tym okresie występował w reprezentacji Francji kadetów, z którymi zdobył mistrzostwo Europy oraz brązowy medal na mistrzostwach świata kadetów w 2007 roku. Rok wcześniej wywalczył srebrny medal mistrzostw świata juniorów, aby w kolejnej edycji w 2008 roku sięgnąć o szczebel wyżej , czyli zdobyć wraz z kolegami tytuł mistrza świata.
W sezonie 2009/10 zadebiutował już w profesjonalnej drużynie, grając w zespole Arago de Sete, która występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej, w Ligue A , gdzie pozostał przez cztery sezony. W 2010 zdobył pierwszy brązowy medal mistrzostw Francji i wyczyn ten powtórzył z zespołem czterokrotnie. W sezonie 2012/2013 wybrany został najlepszym zawodnikiem ligi francuskiej przez jury składające się z trenerów drużyn grających w Ligue A oraz dziennikarzy dziennika L'Equipe. Rozgrywający i kapitan Arago de Sete wolałby jednak mistrzostwo kraju niż tytuł MVP, jak sam mówił.
Po tym udanym sezonie podpisał kontrakt z zespołem włoskim CMC Rawenna, ale potem wszystko potoczyło się trochę inaczej.
- Obecnie doświadczam najbardziej zwariowanego sezonu w mojej dotychczasowej karierze - opowiadał w jednym z wywiadów. - Zaczynałem sezon we włoskiej Serie A w barwach drużyny z Rawenny. Byłem zadowolony zarówno ze swojej formy, jak i z formy całej drużyny. Wtedy zgłosili się do mnie włodarze Zenitu Kazań. Wydaje mi się, że nie istnieje na świecie siatkarz, który nie marzy, by pewnego dnia trafić do klubu tego kalibru. Nie zwlekałem zatem długo i podpisałem kontrakt. Niestety, kolokwialnie mówiąc, w wyniku splotu nieporozumień okazało się, że nie będę mógł grać w rozgrywkach Ligi Mistrzów w barwach rosyjskiej drużyny. Wtedy właśnie zapadła decyzja o zatrudnieniu Irańczyka - Sa'ida Marufa, a ja stałem się najzwyczajniej w świecie niepotrzebny. Wróciłem więc do Francji i trenowałem przez pewien okres indywidualnie. Czekałem cierpliwie na rozwój wydarzeń i oferty z klubów, które potencjalnie byłyby zainteresowane moją osobą.
Jednak w życiu często tak jest, że sytuacje trudne, kiedy doświadcza się bezradności wynoszą nas później na szczyty. Benjamin Toniutti podpisał kontrakt z VfB Friedrichshafen i zdobył z nią mistrzostwo Niemiec. Po zakończeniu sezonu tak mówił o swojej przyszłości. - Obecnie w drużynie człowiekiem-ikoną jest Simon Tischer i wydaje się, że on będzie nadal grał w VfB w następnym sezonie. Co będzie ze mną - nie wiadomo. Znam swoją wartość i na pewno będę szukał optymalnych rozwiązań po zakończeniu. Grałem w technicznej lidze włoskiej, siłowej rosyjskiej, może czas na Polskę? Czas pokaże.
Na odpowiedź na to pytanie nie trzeba było długo czekać. 13 kwietnia Francuz podpisał bowiem kontrakt z ZAKSĄ. - To bardzo dobry, perspektywiczny zawodnik, reprezentant Francji. Cieszymy się, że będzie u nas grał - komentował ten fakt Sebastian Świderski. Nie wiedział wtedy jeszcze, że ten sezon, który tak źle rokował dla Taniutiego, przyniesie zawodnikowi kolejny sukces - złoty medal Ligi Światowej i tytuł najlepszego rozgrywającego Final Six w Rio De Janeiro. - Nie umiem opisać tego, jak się czujemy. Ale myślę, że teraz nie będziemy o tym myśleć, może dopiero jutro. Ale jesteśmy bardzo szczęśliwi. Ciężko trenowaliśmy przez ostatnie dwa miesiące. Teraz wracamy do Francji z trofeum, słowa nie wyrażą tego, co czuję mówił po finale rozgrywający reprezentacji Francji i ZAKSY.
Znakomitą pasę Benjamin Toniutti kontynuował również w Kędzierzynie. Razem z zespołem zdobył mistrzostwo Polski, a on sam wybrany został MVP sezonu.
- Bardzo cieszy mnie to wyróżnienie. Przyznam, że się nie spodziewałem, chociaż na Twitterze widziałem już, że wygrywałem różne głosowania. Chcę jednak podkreślić, że mój sukces nie byłby możliwy bez kolegów z drużyny. Wszyscy zagrali świetnie, mamy mistrzostwo i to jest najważniejsze - mówił po zakończeniu rozgrywek.
Nic więc dziwnego, że zatrzymanie Francuza stało się głównym zadaniem Zarządu, zwłaszcza że po znakomitym sezonie na brak ofert Toniutti nie mógł narzekać. Prezes ZAKSY Sebastian Świderski miał tego świadomość i dość szybko zakończył negocjacje. - Wcześniej rozmawiałem z moim menadżerem na temat ewentualnej zmiany klubu, ale ZAKSIE bardzo zależało, aby mnie zatrzymać i szybko osiągnęliśmy porozumienie - opowiadał po podpisaniu kontraktu.- Zostałem w ZAKSIE, bo tego chciałem.
W kolejnych sezonach Ben Toniutti również odnosił z ZAKSĄ sukcesy. W sumie zdobył w Kędzierzynie-Koźlu do tej pory trzy tytuły mistrzowskie, raz srebrny medal, dwa razy Puchar Polski i raz Superpuchar. W sezonie 2019/2020 wraz z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle także wygrał ligę, ale mistrzostwa nie zdobył, bo władze PLS-u postanowiły nie przyznawać medali po przerwaniu rozgrywek PlusLigi. W tym roku będzie miał okazję powiększyć tę kolekcję.
- Zdecydowaliśmy zostać tutaj razem z rodziną, ponieważ czujemy, że Kędzierzyn-Koźle stał się naszym drugim domem - powiedział Benjamin Toniutti dla oficjalnej strony klubowej po podpisaniu kontraktu na kolejny szósty już sezon. - Jestem zawodnikiem, który lubi walczyć o najwyższe cele, sięgając po kolejne trofea i tytuły i czuję, że ZAKSA chce tego samego. Dlatego też chciałbym, abyśmy razem spróbowali kontynuować tę drogę.
Oprócz wielu zdobytych przez Bena medali i pucharów oraz licznych nagród indywidualnych na różnych zawodach, w tym roku przypadło Francuzowi szczególne wyróżnienie. Został wybrany przez CEV najlepszym rozgrywającym dziesięciolecia. Tak ten wybór skomentował były szkoleniowiec ZAKSY Andrea Gardini: - "Toniutti jest wspaniałą osobą, która potrafi w niesamowity sposób podnieść jakość swojej drużyny.
Gratulujemy i dziękujemy kapitanowi Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle za to, że swoim siatkarskim talentem wzbogaca nasz klub.
Autor: Janusz Żuk
|