Sezon 2022/2023
Liga Mistrzów
Półfinał
ZAKSA Kędzierzyn vs. Sir Sicoma Perugia
ZAKSA walczy o trzeci finał LM
Już w środę 29 marca o godzinie 20.30 w hali "Azoty" siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozegrają pierwsze spotkanie półfinałowe Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się z włoską drużyną Sir Sicoma Perugia, w barwach której do Kędzierzyna przyjedzie Kamil Semeniuk, który z ZAKSA wygrywał dwukrotnie Ligę Mistrzów, i drugi reprezentant Polski w barwach wicemistrza Włoch, Wilfredo Leon.
- Możemy na pewno spodziewać się ciekawych meczów, zarówno my, jak i siatkarze z Perugii jesteśmy w stanie się wznieść na bardzo wysoki poziom. O wyniku może zadecydować dyspozycja dnia, ale my już pokazaliśmy i w tym sezonie, i w poprzednich, że jak gramy o wysoką stawkę to jesteśmy gotowi. Już od zakończenia spotkania z Itasem Trentino wszystko jest podporządkowane, żeby być w jak najlepszej formie na starcie z Sir Sicoma Perugią. Ja wierzę w to, że wygramy. Oczywiście faworyta w tym półfinale jest bardzo ciężko wskazać, bo spotkają się dwa naprawdę dobre zespoły, ale wierzę, że to my awansujemy -zapowiada rozgrywający ZAKSY Marcin Janusz.
Nasz rywal to aktualny wicemistrz Włoch i lider fazy zasadniczej w tym sezonie, który w fazie zasadniczej nie przegrał ani jednego spotkania, ustanawiając swoisty rekord 22 wygranych spotkań. Pewnym cieniem na występach Perugii kładzie się porażka w półfinale Pucharu Włoch z późniejszym zdobywcą tego trofeum Gas Sales Bluenergy Piacenza. Szkoleniowiec ZAKSY Tuomas Sammelvuo tak charakteryzuje zespół naszego rywala:
- Wszyscy gracze sprawiają ogromne zagrożenie swoją zagrywką, więc serwis i przyjęcie to będzie pierwszy ważny element. Później trzeba będzie się postarać ograniczyć skuteczność Włochów w ataku, jednocześnie my musimy pokazać to, co mamy najlepsze w ofensywie. Na pewno każdy z naszych zawodników będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony w tym meczu, dlatego myślę, że ważna może być również cierpliwość. Przeciwko takiej ekipie, jak Sir Sicoma Perugia mogą się pojawić jakieś trudne momenty, nie można się poddawać, tylko spokojnie wykorzystywać szanse, które się pojawią. Mam nadzieję, że nasza hala będzie wypełniona do ostatniego miejsca, że będzie tak pełna, jak nigdy wcześniej. Liczę, że stworzymy razem świetną atmosferę i razem zdziałamy wielkie rzeczy.
Skład naszego rywala przedstawia się imponująco, a o sile tego zespołu decydują reprezentanci Włoch: Simone Giannelli, Massimo Colaci, Sebastián Solé, Polski: Kamil Semeniuk i Wilfredo León oraz innych krajów. W czternastce Perugii trudno znaleźć nazwiska nieznane w klubowej i reprezentacyjnej siatkówce.
Po drugiej stronie siatki stanie jednak dwukrotny zwycięzca Ligi Mistrzów, w szeregach którego również grają reprezentacji Polski (Marcin Janusz, Olek Śliwka, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz) i Stanów Zjednoczonych (Devid Smith i Erik Shoji).
Szykuje się więc nie lada widowisko.
Autor: Janusz Żuk
/
|