Sezon 2023/2024
Liga Mistrzów
Faza grupowa
Olympiacos Pireus vs. ZAKSA Kędzierzyn
O drugie miejsce w grupie A
W grupie A Ligi Mistrzów wciąż toczy się walka o awans do kolejnej rundy. Po rozegraniu pięciu meczów (przyp. red.: Zirat swój mecz rozegrał w środę) na pierwszym miejscu jest mistrz Turcji, Zirat Bank Ankara, który juz zapewnił sobie awans z pierwszego miejsca. Walka o drugą premiowaną awansem pozycję rozegra sie pomiędzy trzema zespołami, ale wygrana ZAKSY w Pireusie może rozstrzygnąć tę kwestię.
-Każdy z nas zdaje sobie sprawę, jak wyjątkowo ważne jest to spotkanie i wiemy, że po tym dzisiejszym wyniku Ziratu zwycięstwo daje nam pewne wyjście z grupy. Zrobimy wszystko, żeby ten mecz wygrać, chociaż zdajemy sobie sprawę, że będzie tu bardzo ciężko, bo atmosfera na tej hali jest wyjątkowa - mówi atakujący ZAKSY Łukasz Kaczmarek.
W pierwszym spotkaniu tych drużyn, a miało ono miejsce w Kędzierzynie-Koźlu w ramach inauguracyjnej kolejki 22 listopada ubiegłego roku, po pełną pulę punktów sięgnęli zawodnicy ZAKSY. Zostali oni jednak zaskoczeni przez drużynę z Grecji, która wygrała pierwszego seta 25:23. Nie tylko zwycięska partia mogła stanowić niespodziankę, bowiem Olympiacos postawił się jeszcze trzeciej i czwartej odsłonie, przegrywając je odpowiednio do 26 i 29.
W lidze zdobycze obu zespołów są zgoła odmienne. Wicemistrzowie Polski zajmują aktualnie 9 lokatę i właśnie stracili miejsce w Pucharze Polski, którego są obrońcą. Wszystko to za sprawą serii kontuzji w zespole.
- Niestety i zarazem "stety" PlusLiga jest tak mocna, że jeśli chcemy wygrać z przeciwnikiem po drugiej stronie siatki, nasz zespół musi być kompletny. Nie może być tak, że wychodzimy na mecz i nie wiemy, kto zagra, ponieważ za każdym razem coś się dzieje z naszym zdrowiem. To przykre. Taka jest jednak sytuacja i niestety musimy ją zaakceptować i sobie z nią poradzić - powiedział o sytuacji w zespole Bartosz Bednorz.
Nasz rywal prowadzony przez Daniela Castellaniego zajmuje aktualnie pierwsze miejsce w tabeli. W nowym roku siatkarze z Pireusu wygrali 3:1 z PAOK-iem Saloniki i na pewno w dobrych nastrojach przystąpią do spotkania z aktualnym zwycięzcą Ligi Mistrzów, których czeka trudne zadanie.
Autor: Janusz Żuk
|