Sezon 2021/2022
Ćwierćfinał
I mecz
ZAKSA Kędzierzyn vs. GKS Katowice
Play-offy czas zacząć
W poniedziałek Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zakończyła na pierwszym miejscu rundę zasadniczą, a już w środę 13.04 o godzinie 20.30 rozegra pierwszy ćwierćfinałowy mecz play-off z GKS-em Katowice, który zajął ostatecznie ósme miejsce w tabeli.
Nasz ćwierćfinałowy rywal, który od sześciu sezonów występuje w PlusLidze, po raz pierwszy awansował do fazy play-off, co jest ogromnym świętem klubu.
- Teraz czujemy przede wszystkim radość z faktu, że udało nam się wspólnym wysiłkiem - prezesa, dyrektora, sztabu, zawodników i pracowników Klubu - zbudować zespół, który był w stanie skutecznie powalczyć o play-off w prawdopodobnie najsilniejszej PlusLidze od lat. Jest to pierwszy awans do play-offów w historii GKS-u Katowice, dlatego tym bardziej jesteśmy z tego dumni - mówi szkoleniowiec GKS-u Grzegorz Słaby, który dodaje:- Zapewniam, że jeżeli będziemy mieć tylko jeden procent szans na pokonanie tak mocnych drużyn, to będę trzymał się tego jednego procenta i wierzył w to, że jesteśmy w stanie go wykorzystać mimo pozostałych dziewięćdziesięciu dziewięciu na naszą niekorzyść.[
] Będziemy po prostu czerpać radość z okazji do walki o najwyższe cele w PlusLidze, a gdzie nas to zaprowadzi - zobaczymy.
Krzysztof Rejno, który w poniedziałkowym meczu jako jedyny rozegrał wszystkie pięć setów, tak mówi o zbliżającym się meczu: - Każdy chce z nami wygrać. Nieważne, czy to jest mecz rundy zasadniczej, czy play-off, czy Puchar Polski. Każdy ma z tyłu głowy, że jak wygra z ZAKSĄ, to może się pokazać z bardzo dobrej strony. Katowiczanie mogą tylko zyskać. Jeżeli przegrają, nikt im nie powie złego słowa. Jeśli my przegramy, to będzie to dla nas katastrofa sportowa, a dla nich święto. Lekkość grania, luz psychiczny będą po ich stronie, mam nadzieję, że po naszej umiejętności.
Jutro rozpoczyna się najważniejsza część sezonu. Dla ośmiu zespołów wszystko zaczyna się od nowa i nieważne jest, które miejsce zajęły w rundzie zasadniczej. Dla Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle jutrzejszy mecz ma otworzyć drogę na szczyt, do odzyskania straconej w ubiegłym sezonie korony. - Musimy od początku budować swoją pozycję w tej fazie. Cel na początek jest jeden - przejść dwa pierwsze mecze w rywalizacji z katowicką ekipą - mówi Wojciech Żaliński.
Autor:Janusz Żuk
|