Rozgrywki PlusLigi wkraczają w decydującą fazę. Już w sobotę 23 kwietnia cztery zespoły, a wśród nich Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, rozpoczną półfinały. Rywalem naszego zespołu w tej fazie będzie Aluron CMC Warta Zawiercie, a pierwszy mecz odbędzie się w hali "Azoty" w Kędzierzynie-Koźlu.

Do półfinałów ZAKSA trafiła, wygrywając dwa mecze z GKS-em Katowice. Nasz rywal natomiast pokonał dwukrotnie Asseco Resovię Rzeszów i po raz pierwszy trafił do elitarnej "czwórki" PlusLigi, która toczyć będzie walkę o medale sezonu 2021/2022. Sam awans do tego grona jest już sukcesem "Jurajskich Rycerzy", ale podopieczni Igora Kolakovicia mają nadzieję na więcej.

W tym sezonie oba zespoły mierzyły się dwukrotnie i dwa razy wygrała ZAKSA, nie tracąc nawet seta. Psychologia jest więc po stronie wicemistrzów Polski , którzy do tej pory wygrali 11 spotkań z tym zespołem, przegrywając zaledwie 2, w tym jeden w pamiętnym półfinale 2019 roku. Ten mecz na pewno dobrze pamięta Kamil Semeniuk, który wtedy występował na wypożyczeniu w drużynie z Zawiercia. Po stronie Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z aktualnego skłądu grali wówczas Olek Śliwka i Łukasz Kaczmarek.

Największą gwiazdą naszych rywali jest z pewnością Uros Kovacevic, który zajmuje siódme miejsce w rankingu punktujących z 435 punktami na koncie, z czego 385 punktów zdobył atakiem. Sześć razy wybierany był MVP. Równie wysokie, bo jedenaste miejsce zajmuje Dawid Konarski, zdobywca 405 punktów, wybierany 6 razy na MVP meczu.

W sobotę o godzinie 14.45 oba zespoły zmierzą się po raz pierwszy. Rewanż zaplanowano na wtorek 26 kwietnia na godzinę 17.30 w Zawierciu. Czy będzie to ostatni mecz półfinałowy pomiędzy tymi zaespołami? Na tym etapie rywalizacji zespoły grają do dwóch wygranych.

Autor:Janusz Żuk