Sezon 2021/2022
Finał
IV mecz
Jastrzębski W. vs. ZAKSA Kędzierzyn
Czwarty finał.Gramy dla Norbiego!
W sobotę o 14.45 w jastrzębskiej hali Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn- Koźle rozegra czwarty mecz finałowy i stanie przed drugą szansą zakończenia rywalizacji i wywalczenia mistrzostwa Polski.
Po koszmarnej kontuzji Norberta Hubera, który w końcówce czwartego seta trzeciego meczu finałowego rozgrywanego w Kędzierzynie-Koźlu doznał kontuzji zerwania ścięgna Achillesa, zespół deklaruje, że mecz ten dedykuje swojemu koledze, z którym dotarli do finału PlusLigi, wygrali dwa mecze finałowe i awansowali do Wielkiego Finału Ligi Mistrzów.
- Bardzo nam przykro z powodu kontuzji Norberta Hubera. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Będziemy trzymać z pewnością kciuki za jego zdrowie i to dla niego będziemy chcieli wygrać kolejne spotkanie. Chcemy je mu zadedykować. Norbi, mam nadzieję, że wszystko jest w porządku i niedługo wrócisz do nas na boisko. Jesteś bardzo ważną postacią naszej drużyny - powiedział tuż po zakończeniu tego pechowego meczu kapitan ZAKSY Aleksander Śliwka.
- Jeśli chodzi o najbliższe finałowe spotkanie to my żadnej motywacji nie potrzebujemy - mówi atakujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Łukasz Kaczmarek. - Zagraliśmy tyle spotkań w tym sezonie, że znamy się znakomicie i wszystko rozegra się w głowach. Mamy co prawda swoje problemy, nie będzie z nami Norbiego (Norberta Hubera - przypomnienie red). Zrobimy jednak wszystko, aby po tej rywalizacji zawisł na jego szyi złoty medal - obiecuje Łukasz.
Natomiast Krzysztof Rejno, który prawdopodobnie zastąpi kontuzjowanego kolegę twierdzi, że poprzednia przegrana wynikała raczej z emocji, które towarzyszyły temu meczowi. - Jeśli zagramy na swoim poziomie, to o wynik powinniśmy być spokojni - kończy swoją wypowiedź środkowy.
Autor:Janusz Żuk
|