Sezon 2018/2019
IV kolejka PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn vs. Trefl Gdańsk
Mecz dwóch przyjaciół
Po serii trzech kolejek rozgrywanych w iście zawrotnym tempie tym razem przed meczem z Treflem Gdańsk zawodnicy ZAKSY mogli nieco odpocząć i solidnie potrenować. Inaczej nasi rywale, którzy w środę zagrali w hali " Ergo Arena" mecz ze Skrą Bełchatów o Superpuchar 2018, w którym to zdecydowanie lepsi okazali się mistrzowie Polski. W niedzielę o godzinie 17.30 zmierzą się w ramach IV kolejki ligowej z wicemistrzami kraju. Dodatkowego smaczku temu wydarzeniu dodaje fakt, że obaj trenerzy są przyjaciółmi, ale oczywiście nie ma to żadnego znaczenia w sportowej rywalizacji, oprócz tego, że mecz będzie dlas dwóch Panów okazją do spotkania.
ZAKSA przystąpi do tego meczu jako lider tabeli z trzema wygranymi na koncie po znakomitym meczu z Chemikiem Bydgoszcz. Trefl z kolei w ostatnich dwóch meczach potykał się ze Skrą Bełchatów i poniósł dwie porażki, chociaż w PlusLidze urwał rywalom na ich boisku jeden punkt. W meczu o Superpuchar było już znacznie gorzej, bo w żadnym z trzech setów zdobywcy Pucharu Polski nie przekroczyli liczby 20 zdobytych punktów.
Trudno się jednak dziwić takiemu wynikowi, skoro brązowy medalista ubiegłorocznych rozgrywek i zdobywca Pucharu Polski po sezonie stracił sześciu podstawowych zawodników. Z klubem pożegnali się bowiem: Mateusz Mika, Artur Szalpuk, Damian Schultz, Tayler Sanders i Daniel McDonnell, a ich zmiennicy albo nie gwarantują takiego poziomu, albo muszą się zaaklimatyzować w nowym zespole.
Na przyjęciu w zespole z Gdańska zakontraktowano Serba Nikola Mijailovića, który ostatnio zdobył wicemistrzostwo Francji z Chaumont VB 52 oraz Rubena Schotta grającego w Revivre Milano, a wcześniej w Berlin Recycling Volleys.Za rozegranie odpowiedzialny jest Marcin Janusz, a za atak Maciej Muzaj.
Zmiany na newralgicznych pozycjach w zespole Trefla na pewno wpływają na aktualną dyspozycję całego zespołu i można być niemal pewnym, że Andrea Anastasi z czasem poukłada grę swoich zawodników. Do tej pory wyróżniającym się zawodnikiem zespołu jest Maciej Muzaj, który w dwóch meczach ligowych (przyp. Trefl ma przełożony mecz z Stocznią) zdobył 55 punktów, ale zawodnik ten jest znany też z pomyłek w ważnych momentach meczu.
Do tej pory oba zespoły spotykały się 16 razy i 10 razy wygrywała ZAKSA.W ubiegłym sezonie w tych zmaganiach zanotowano remis ze wskazaniem na Trefl, bowiem ZAKSA wygrała 3:0 w Gdańsku i przegrała 3:2 w Kędzierzynie. Bolesną porażkę odnotowali również nasi siatkarze w półfinale Pucharu Polski, który przegrali 1:3.
Jak będzie tym razem, zobaczymy już w niedzielę. Dotychczasowe wyniki naszego zespołu mogą napawać optymizmem. Liczymy więc na doping kibiców w hali "Azoty" i na kolejne zwycięstwo naszych siatkarzy.
Autor:Janusz Żuk
|