Runda rewanżowa rozgrywek PlusLigi nie zaczęła się dla mistrza Polski pomyślnie, bo po porażce 0:3 z MKS-em Bdzin w Sosnowcu przyszła przegrana 2:3 z Jastrzębskim Węglem w Kędzierzynie-Koźlu. Jednak liga pędzi w zawrotnym tempie i nie pozostawia czasu na rozmyślania, bo już w sobotę o godzinie 14.45 czeka nasz zespół trzeci mecz tej rundy, w którym naszym rywalem będzie Aluron Virtu CMC Zawiercie.

Kibice obu zespołów pamiętają jeszcze zapewne rycerskie potyczki w meczach półfinałowych w sezonie 2018/2019 pomiędzy naszymi zespołami, jednak życie nie stoi w miejscu i czwarta drużyna poprzedniego sezonu gra teraz trochę słabiej. Aktualnie zajmuje szóste miejsce w tabeli, mając na koncie aż dziewięć porażek i siedem zwycięstw. Czy to oznacza, że "jurajscy rycerze" są mniej groźni? Na pewno na swoim terenie potrafią walczyć do upadłego. A mają w swoich szeregach takich zawodników jak choćby znani z gry w Kędzierzynie-Koźlu Michał Masny, Grzegorz Bociek, Patryk Czarnowski, Wojciech Ferens oraz Marcin Waliński, Mateusz Malinowski,. Alexandre Ferreira i inni.

W meczu pierwszej rundy 3:1 wygrała Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po emocjonującym meczu, którego bohaterem został Kamil Semeniuk, który dał kapitalną zmianę.

Oba zespoły spotykały się do tej pory osiem razy, z czego siedem razy wygrywała nasza drużyna. Wierzymy, że tak będzie również jutro i niebiesko-biało-czerwoni rozpoczną kolejną serię zwycięstw.

Autor:Janusz Żuk