Sezon 2020/2021
XVIII kolejka PlusLigi
ZAKSA Kędzierzyn vs. Trefl Gdańsk
Pojedynek liderów
Po rozegraniu dwóch trudnych spotkań ligowych oraz trzech meczów grupowych Ligi Mistrzów siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle mieli kilka dni na treningi i odpoczynek, ale już w sobotę 19 grudnia o godzinie 14.45 rozegrają w hali "Azoty" kolejny ważny mecz.
Tym razem do Kędzierzyna-Koźla przyjedzie opromieniony nieprzerwaną serią ośmiu zwycięstw w lidze Trefl Gdańsk, który aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli z 33 punktami. Co prawda gdańszczanie rozegrali 16 spotkań (ZAKSA 12 -przypomnienie redakcji) i pod tym względem są liderem razem z Cuprum, ale i tak wynik ten świadczy o sile zespołu. Prowadzeni przez znakomitego niegdyś przyjmującego Michała Winiarskiego gdańszczanie pokonali m.in. Asseco Rsovię Rzeszów, Ślepsk Malow Suwałki, Aluron Vartę Zawiercie czy Vervę Warszawa. Siłą Trefla jest dobrze poukładany skład, w którym pierwsze skrzypce gra Bartłomiej Lipiński, który znakomicie zastąpił Pawła Halabę. Do tej listy należy dopisać Mariusza Wlazłego, który po przenosinach ze Skry do Trefla pełni nieco inna rolę, ale zawsze jest gotów pomóc swoim kolegom, a także rozgrywającego Marcina Janusza,
środkowych: Pablo Crera i Bartłomieja Mordyla i Libero Fabiana Majcherskiego. Ostatnio ze składu wypadł Mateusz Mika, który doznał poważnej kontuzji, a był na pewno ważnym ogniwem układanki Michała Winiarskiego.
- Bardzo cieszymy się z tej udanej passy, bo to świadczy, że gramy równo. Cieszy również to, że mamy tak duże pole manewru, a jest to komfortowa sytuacja zarówno dla trenera, jak i dla nas - mówił po meczu ze Stalą Nysa rozgrywajacy Marci Janusz.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jak do tej pory w dwunastu meczach straciła jeden punkt (w meczu z PGE Skrą Bełchatów) i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z 35 punktami. Po drodze wygrała jeszcze trzy spotkania w Lidze Mistrzów. Po powrocie z kwarantanny kędzierzynianie rozegrali sześć zwycięskich spotkań, prezentując momentami znakomitą dyspozycję, Jednak mecze ZAKSY z Treflem zawsze obfitowały w walkę. I chociaż większośc z nich wygrywali kędzierzynianie (14:7), nie brakowało spotkań pięciosetowych, jak chociażby 29 lutego 2020r tuż przed ogłoszeniem pandemii.
- Mieliśmy mały maraton, bo graliśmy ze Skrą, potem trzy mecze w Lidze Mistrzów, a ostatnio ciężki mecz z Jastrzębskim Węglem. Teraz mamy tydzień wolnego. Zagramy dopiero w weekend z drużyną z Gdańska, więc będziemy mieli chwilę czasu, żeby złapać oddech oraz, żeby przygotować się na dwa najbliższe spotkania - mówił po meczu w Jastrzębiu atakujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Łukasz Kaczmarek, który dodał: - Chcemy kontynuować swoją dobrą grę. Cieszymy się z tego, że koronawirusa mamy już praktycznie za sobą. Wróciliśmy do dyspozycji sprzed choroby. Nie patrzymy na to, że jest to dwunaste zwycięstwo z rzędu. Po prostu za każdym razem chcemy grać naszą najlepszą siatkówkę.
- W tym roku ZAKSA jest niepokonana i gra obecnie najlepszą siatkówkę w Polsce. Dla nas będzie to super przetarcie i sprawdzian, ponieważ rywalizując z takimi zespołami można się też rozwijać. Oczywiście będziemy walczyć, ale przede wszystkim chcemy zaprezentować naszą dobrą siatkówkę i z takim nastawieniem podchodzimy do każdego meczu - zapowiada z kolei Michał Winiarski.
Autor:Janusz Żuk
|