W środę wieczorem Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmowała słoweński OK Merkur Maribor, a już w piętek 3 grudnia o godzinie 17.30 rozegra ligowy mecz X kolejki, w którym rywalem będzie GKS Katowice.

Nasz rywal zajmuje aktualnie 10 pozycję w tabeli PlusLigi, mając na koncie 4 zwycięstwa i pięć porażek. Ostatnio katowiczanie przegrali gładko 0:3 z Jastrzębskim Węglem. Na pewno duży wpływa na formę zespołu, który rozpoczął sezon od zwycięstw, w tym od sensacyjnej wygranej z Asseco Resowią Rzeszów , miała przerwa spowodowana koronawirusem w zespole, która wyłączyła z treningów w wielu zawodników.

W zespole GKS-u wiele zależy od dyspozycji Kuby Jarosza, który zajmuje 9 miejsce w rankingu punktujących (131 pkt). Bardzo skuteczny jest też Jakub Szymański (100 pkt), który jest też obok libero najlepszym przyjmującym w zespole gości.

Oba zespoły rozegrały do tej pory 10 spotkań. Tylko raz zwycięstwo odnieśli katowiczanie. Było to dość dawno, bo 7 marca 2018 roku. W zespole gości grał wówczas Tomasz Kalembka, a w ZAKSIE występowali Krzysztof Rejno, Kamil Semeniuk i Korneliusz Banach.

Faworytem tego meczu jest ZAKSA, która do tej pory wygrała wszystkie 10 meczów w PlusLidze i pierwszy mecz w Lidze Mistrzów. Liczymy więc, że w piątek dołoży kolejną wygraną.

Autor: Janusz Żuk